Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    kruszyna ale się nacierpiał biedak, ale miejmy nadzieję, że faktycznie szybko dziecko zapomni i nie będzie miał traumy

    skoczek ja mam podobnie, myślę, że to niestety jakaś normalność, jak tylko idziemy gdzieś na rodzinne spotkanie to jak M widzi się z kuzynami to gęba mu się nie zamyka, a ja siedzę z dziewczynami, potem niby tłumaczy się że kupę lat się nie widzieli i powspominali itp ale w sumie zauważyłam że jak ja się spotkam (tak jak wczoraj to mialo miejsce) ze swoją kuzynką (czy koleżankami) to głównie ja gadam ale w sumie nadal ja głównie zajmuje się dziećmi, nie martw się, to chyba "normalne" ja już nie reaguje aż tak na to..

    itka co się znów "porobiło" młodzieży??? nie nauczył się i tęskni znów za "tym" miejscem? współczuję stresów..
    Amelia ur. 19.04.2009
    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






    Alicja ur. 18.08.2012
    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      chuda jeszcze raz zdrówka, szczęścia i słodyczy czaczunia Ci życzy
      Amelia ur. 19.04.2009
      godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






      Alicja ur. 18.08.2012
      godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Dobrze jest mieć w WAS pocieszenie!

        I faktycznie, pozłościłam się na m., ale potem w końcu pogadaliśmy i się wyprostowało.

        Przy okazji dowiedziałam się, że m. ma mi za złe, kiedy odzywam się i wykorzystuję go, żeby coś zrobił (przynieś, podaj), a okazuje się, że on ma taką potrzebę, żebym go nawet o pogodzie zagadała. W sensie, że jestem małomówna Poniekąd dobrze, bo on czasem za dwóch gada. Ale już wiem i dobrze, że powiedział, bo ciągle to ja czegoś od niego wymagam.

        Czacza Amelce całkiem przeszło? Uspokoiła się? Bo jak teraz jestem u mamy, to Edyta strasznie panikuje na widok każdej muchy, komara czy pajączka. I Jezu, jak mnie to wkurza, bo w tamte wakacje nosiła na rękach ślimaki i tworzyła ślimakowe rodziny, żabę potrafiła pocałować, bo wierzyła, że zmieni się w księcia, a teraz piszczy, ucieka jak tylko na ścianie zobaczy owada. A tutaj tego pełno, bo tu wieś, wszędzie łąki...masakra! Nie poznaję własnego dziecka.

        Nichol współczuję tej sytuacji mieszkaniowej. Trochę rozumiem co czujesz, bo ja powtarzam, że oddałabym wszystko, żeby się wynieść z domu gdzie mieszkamy. Mieszkamy w domu z teściami i dziadkami m. i nieukrywam, że jest mi ciasno. Super, bo rachunki na 3 rodziny dzielimy, ale zero prywatności.
        U mnie m. też uparty i nie chce słyszeć o kredytach i kupnie mieszkania. Ja marzę, żeby być taką panią na włościach, gospodynią, która zdecyduje co na obiad i gdzie jaki mebel będzie stał. A w domu gdzie mieszkam czuję się jak baba od sprzątania i gotowania.
        Darek ślepo wierzy, że kiedyś ten dom będzie jego. A ja mówię, że Edzia coraz starsza i na chwilę obecną nie wiem gdzie miałabym postawić jej biurko, jak będzie musiała pójść do szkoły. I podejrzewam, że będziemy dalej tak się ściskać póki babcia z dziadkiem nie pójdą do grobu. Głupie, nie?

        U nas od rana mży i wilgotno, pogoda senna. Wypiłam właśnie kawę i chyba spać pójdę!
        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Czacza dzięki ci bardzo za życzonka

          U nas ok,TEŚCIOWA mi wyjechala na miesiąc wiec sie delektuje wolnoscia Dlatego malo mnie tu na mc.

          własnie goscie pojechali,ogarnęlam chatke i sie biore za moje laski,sie rozbawily wiec niewiem jak sie za nie zabrac(do wyra sciągnąć) hehehe.
          Tortu ze swieczkami nie bylo( za duzo dmuchania) ,nawet wypilam malego radlerka jabłkowego No....

          spadam,obiecuje ze czesciej bede zaglądala,papapa.

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            Hejka

            My juz w domu. wrocilismy w piątek w nocy. Ł po nas przyjechał. Po drodze do znajomego zajechalismy. w domu na ok 23. bylismy. Juz mamy termin nastepnej wizyty. Z kolezanką razem jedziemy tak jak tym razem.
            a moje ogródki?? matko i corko.. ile zielcha! teraz tydzien bede tylko pielic.



            Nator chlopcy mi spokoju nie ają. Oni znowu chcą jechac do Torunia.. I Majke spotkac.. codziennie są pytania kiedy, o ktorej.. czemu nie zaraz.AAA i czemu nie moglismy jej wziąść do domu.. moiejsce mielismy w aucie przeciez.



            Chuda uzywaj puki tesciowej niema. a co do piwa.. Donosu sie nie boisz??

            co do domu.. swojego nie swojego. Mieszkalam z rodzicami.. i wdzieczna im jestem ze wtedy nas przyjeli, bo bysmy chyba pod mostem miejszkali.. ale ciezko bylo. Potem stancja. Niby sami.. ale ta swiadomosc ze to nie moje.. a teraz jest raj. co chcem to robie, nie musze o nic nikogo pytac.. meble ustawiam jak chce a nie jak powinny byc, z golym zadem moge smigac caly dzien i g... wszystkim do tego.
            kredytów nie bralismy. wszystko za gotówke tak jakby..
            Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


            dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              A co do zachowania chlopców. O dziwo w Toruniu nie bylo akcji z histeriami Oskara, nawet terapeuci byli "zachwyceni" ze mam takie posluszne dzieci, i ze grzeczne.. i ze sie nie biją miedzy sobą.
              w domu Oskar juz prawie nie wymysza swoim wrzaskiem nic.. przynajmniej na mnie. wie ze to nie przyniesie zamierzonego efektu.. a jedynie odwrotny.
              Miedzy sobą tluką sie o byle co. super powodem jest np ze Oskar patrzy na mnie, Filip za blisko stoi, czy ten widelec jest moj.

              I dochodze psychiczne do siebie.. byla z nami jedna kobieta z 6 letnią corką. corka nie mowi, nadpobudliwa. Jak dla mnie to zachowanie jak naszego 6 letniego sąsiada. No i albo ja mam takie szczescie poznawania dziwnych ludzi.. albo ja jakas inna jestem. Bo skoro masz jakies opoznione dziecko.. to wypadaloby jakos pomoc mu z tego opoznienia wyjsc, nie? z sąsiadem matka jezdzi tylko do logopedy.. Nigdzie indziej nie, nawet jak jej podopwiadam co moze "dostac" na syna to nie, bo dla niej lekarze powiedzieli ze on kiedyś zacznie mowić. a po chlopcu widac ze wszystko z nim napewno ok nie jest. Ale glosno tego nie mozna mowić. bo jak niedaj boziu ktoś uslyszy.. wstyd bedzie ze dzieciak debil.
              a ta kobieta z turnusu z corką.no kolejna. ktoregos dnia az ochrzanilam dziewczynke, bo Filipa zaczepiala. Matka twierdzila ze ona "podrywa" ale dla mnie podrywanie to inaczej wygląda jak ciąganie za wlosy, lanie po twarzy, czy wylanczanie komputera. No chyba ze ją faceci tak podrywali.. to co innego... moze ja sie nie znam. No ale jak F wkoncu trzasnął tą dziewczynke ze ta sie rozplakala to byla do mnie pretensja ze ja mam brutalne dziecko. to jej powiedzialam ze na podlasiu tak sie milosc okazuje
              morda mi do ziemi opadla jak odsikala core na placu zabaw. nie za plotkiem. na piasku na srodku bo corka siku chciala. 6 letnia.. i jeszcze zla byla ze corka sama majtek nie sciągnela tylko ona jej pomoc musiala.
              no zuchwa do dolu.. zatkalo mnie.. a to sie rzadziutko zdaza.
              Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


              dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Hejka

                Renatka ty to masz szczescie hehehe.Dziwnych ludzi poznajesz hehehe.

                u nas niedzielnie nudnawo,maz przy drzewie....wiec sie nudzimy.... moze potem jakis spacerek zaliczymy...

                Odnosnie zachowan dzieci,moje sa ok,tzn Iza ma czasem jazdy ale potrafie z nia rozmawiac i jakos dajemy sobie rade.U mnie jest tak ze to JA rzadzę wiec sa nauczone od małego zeby byc grzeczne,nie nie sa wojskowo wychowane,po prostu znaja granice.... nie bije ich,jedyna kara to kat lub szlaban na tv Narazie działa.

                lece cos zjesc bo ssnie mi sie włacza... serek wiejski prosi o zjedzienie...

                pa.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Hejka laseczki moje

                  zdjęcia cudowne wszystkie
                  Renatka Natorek ale wam zazdroszczę spotkania

                  Aniusostrzymam kciuki za jajeczka i powiem ci że bardzo bym chciała do ciebie zawitać ale nie wiem jak z tym naszym dachem wyjdzie i ile kaski pójdzie

                  Skoczku z facetami nigdy nic nie wiadomo i tak żle i tak nie dobrze ja z moim 18 lat razem i powiem ci że od ponad roku bukiety i sex i zakochany po uszy ale nie wiadomo jak lepiej

                  Chudzieńka korzystaj z wolności

                  muszę jeszcze doczytać bo tylko po łepkach czytałam heh

                  my wczoraj byliśmy na dniach miasta w mojej rodzinnej miejscowości a już w niedziele u nas wielkie święto Hanzy będzie się działo hehe nzasza ulica będzie całkowićie zamknięta i tylko my mieszkańcy możemy wjeżdżać i wyjeżdżać za okazaniem dowodów wszysto odbędzie się jakieś 300 m od naszego domu na stadionie więc będziemy mieli blisko zawsze święto odbywało się na moście ale tu u nas jest więcej miejsca hehe
                  HANULKA 09.04.2009




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    Kala prosiłaś o fotki,wiec wstawiam swoje
                    Attached Files

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      hej
                      ja już po imprezach urodzinowych
                      , dostałam dużo pięknej biżuterii a od męża dostałam weekend w hotelu 4 * z pakietem spa dla dwojga w Kazimierzu Dolnym, także jedziemy w piątek , szykuje się romantyczny weekend

                      chuda wszystkiego naj z okazji urodzin spóźnione ale szczere

                      chciałam wstawić kilka fotek z imprezy ale chyba są za duże bo się nie ładują, a ja nie umiem zmniejszyć

                      może któraś z was mi podpowie jak je zmniejszyć ??? lub wstawić w inny sposób ??
                      Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        wstawiłam przez imageshack ale coś kiepsko widać ale może któraś z was ma ochotę obejrzeć ?

                        http://imageshack.us/scaled/large/547/52c4.jpg
                        http://imageshack.us/scaled/large/94/si10.jpg
                        http://imageshack.us/scaled/large/5/rc89.jpg
                        http://imageshack.us/scaled/large/196/lkrw.jpg
                        Last edited by kala8; 07-07-2013, 18:28.
                        Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Kala ja zmniejszam zdiecia w PhotoScape.

                          Alez mnie Ł wkurzył. No zle by z nim bylo gdyby byl przy mnie ;/
                          mozg mu wyparowal od tych upałów!!
                          Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                          dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            Kaluś WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANIUTKA
                            torcik superowy i też laseczka super jesteś a powiedz mi co za mężczyzna obok ciebie taki podobny do twojego m czyżby to brat?
                            a prezęcik od mężka zajefajny tylko pozazdrościć

                            Renatka cóż znowu nawywijał ten twój mężek?
                            HANULKA 09.04.2009




                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Napisane przez Majorka22 Pokaż wiadomość
                              Kaluś WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANIUTKA
                              torcik superowy i też laseczka super jesteś a powiedz mi co za mężczyzna obok ciebie taki podobny do twojego m czyżby to brat?
                              a prezęcik od mężka zajefajny tylko pozazdrościć

                              Renatka cóż znowu nawywijał ten twój mężek?
                              majorka dzięki a ten facet koło mnie to kumpel,
                              brat Piotra też był ale stoi gdzieś dalej
                              Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                He he ale podobny i też przystojniacha

                                a my dziś leniuchujemy cały dzień w chacie na kanapie dziewczyny po podwórku z kotami poszalały ale że komarów jest w h.. więc za długo nie polatały teraz bajka i lulu bo już zmęczone i mi pokazują rogi hehe
                                HANULKA 09.04.2009




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X