Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

szczesliwe mamy z czerwca 2009r

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

    Hej,
    Ja już się meldujęByłam dziś w Puławach w urzędzie Pracy, ostałam się ponad godzinę w kolejce i okazuje się że niepotrzebnie. Na skierowaniu do indywidualnego doradcy pracy, u którego byłam w zeszłym tyg było napisane, żebym rozliczyła się w ciągu 7 dni z niego. Tak też zrobiłam ,a tam baba mówi mi że nie musiałam, więc po jaką cholerę piszą żeby się rozliczać, tylko niepotrzebnie traciłam czas iu nerwy w tej kolejce.
    Edyta to dobrze że Kornelek już zdrowy, niech korzysta z dobrej pogody!
    Dziewczyny wczoraj dowiedziałam się, że jeden z tych oficerów BORu pochodził z moich stron. Tu mieszkają jego rodzice i on tu często przebywał. Nawet wesele miał w sąsiedniej miejscowości, tzn. w Janowcu na zamku. Był on mężem Joanny Racewicz i oierocił dwuletniego synka.
    Nie pisałam Wam wcześniej że moja mama ma wyznaczony termin operacji kręgiosłupa lędźwiowego na 29 września, a ciekawe co wykaże rezonans kręrgosłup[a szyjnego w maju?


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

      to dobrze ze kornelek juz zdrowy, gosiu to nasza polska wlasnie zawracaja, tylek i potem sie wyperaja, o ale dlugo musi mama czekac masakra, no i ciekawe co wykryje rezonans, a co do tej tragedi to u nas w ten sam dzien katastrofy zmarl nasz prezydent koszalina,tez byl mlody, i ja nadal nie moge uwierzyc ze oni wszyscy nie zyja, i podobnie jak edyta zastanawiam sie co czuli, strach czy ulge i jak rodzina i wogole, ja nieraz jak latalam samolotem to zawsze sie moglilam zeby doleciec, zwlaszcza wtedy dgy byly turbujencje i jak juz bylam w cizay to najbardziej balam sie latac, na szczescie juz nie musze, bo jestem w kraju no i ciekawe co u oli i matiego i u olki i filipka, no a mamuszka z marysia i mama nikosia juz na dobre sie pozegnaly z nami szkoda,
      http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

      Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












      pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



      http://martynka------.aguagu.pl/

      Skomentuj


        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

        hej
        dziewczyny sorki ze sie nie odzywam ale przy moim lobuzie naprawde brakuje mi czasu a jak przyjdzie wieczor to padam... i tak codziennie mati prawie chodzi sam zrobi 10 kroczkow i albo sie czegos zlapie albo upada a jak upadnie to jest pol godziny placzu takze nie mozna go odstapic na krok a pogoda tez sprzyja siedzeniu na dworze...
        tak wogole to witam nowa mame i Maciusia))
        wstapwiam zdjecie Matiego nie gniewajcie sie ze tak pozno
        a i zdjecie mojej suknienki
        Attached Files
        Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

        http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







        Skomentuj


          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

          jejku olu jak mati sie zmienia chyba go glodzisz bo taki szczuplutki jest, a suknia ladna tylko welon taki extrawagandzki no i opowiadaj jak przygotowania do slubu, juz mialas przymiarke sukni?
          http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

          Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












          pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



          http://martynka------.aguagu.pl/

          Skomentuj


            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

            oj glodze go glodze on nic nie chce jesc juz nie mma sily wszystko mu trzeba wpychac na sile 2 lyzeczki zupy i juz po jedzeniu
            a u Was jak jest z apetytem? Martynka napewno nie narzeka na brak
            a Gabcio Ty jeszcze karmisz piersia?
            Gosiu a faktycznie nawet w dzien dobry TVN mowili ze zginal maz Joanny ich kolezanki i dopiero teraz skojarzylam
            ale straszna tragedia szkoda mi ludzi i rodzin juz nawet w tv nie moge patrzec
            Justynko welonu nie bede miala bo mam juz Matiego i stwierdzilam ze nie wypada a spodnica w sukni bedzie o polowe mniejsza bo ta ma 6 warstw tiulu a ja bede miala tylko 3
            przymiarka bedzie 11 maja ale wlasnie szukam butow bo wymyslilam sobie sandaly ze wzgledu na te moje problemy z paznokciem nie jestem w stanie zalozyc krytych butow...wiec teraz jak mam chwile to tylko szperam po necie:/ a czas leci nieublaganie
            Wasze dzieciaczki tez sie pozmienialy jestem na biezaco na nk tylko Kornelka dawno nie widzialam a chetnie bym zobaczyla takze Edytko czekam czekam
            Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

            http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







            Skomentuj


              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

              olu co racja to racja moja martynka ma apetyt za wszystkie dzieciaczki hihih, teraz to jak najwieksze kawalki wszystkiego musze jej dawac bo lubi sobie grysc a jak papke to wypluwa, wiec je normalne obady takie jak my, wczoraj mnie zalatwila, ja na balkonie pranie rozwieszam a ona w chodziku, ja wychodze patrze a ona wafelka je wchodze do kuchni a tam szuflada otwarta i opakowanie z wafelkami na podlodze , juz wie gdzie slodcze chowm hihhihih cwaniara mala i jaka radoche miala ze sama sobie wziela
              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



              http://martynka------.aguagu.pl/

              Skomentuj


                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                Hej
                Ola fajnie że sie odezwałaśJa jeszcze karmię piersią i nie wiem czy kiedykolwiek przestanę, bo moja Gabi nie wyobraża sobie życia bez cysiunia mamy. Śmiałam się już że kupię jej sztucznego w sexszopie
                Moja Gabi za to niczego sie nie boi nie patrzy, że jeszcze nie utrzymuje sama równowagi przy chodzeniu i puszcza nam sie całkiem, a jak upadnie to nie płacze w ogóle.wyrośnie chyba na kaskadera.Chodzenie za jedną roczkę opanowała do perfekcji.
                Olu Mateuszek tak się zmienił że trudno Go poznać, ale muszę przyznać, że przystojniak z Niego będzie. Szkoda, że tak daleko mieszkacie może Gabi i Mati przypadliby sobie do gustu
                Ja nie mam problemów z jedzeniem u Gabi, ona chce wszystko próbować co my jemy, ma apetyt dziewczyna. Miała wcześniej taki tydzień, że w ogóle nie chciała nic jeść (oczywiście poza cysiem) ale szybciutko jej to przeszło.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                  a to Martynka juz sobie sama umie wziasc jesc no BRAWO
                  Gosiu moj ja spadnie na pupe to jest ok ale jak uderzy sie w glowe to wtedy jest placz on nawet jak lezymy na lozku to tez wstaje po 300 razy i sie rzuca i mu sie podoba ale na podlodze jest gorzej, a to Gabi jeszcze ciagnie cycka a to corusia mamusi
                  zmienil sie mati? hmm wy wiecej widzicie bo ja tylko widze ze taki chudzinka sie zrobil w porownaniu jak byl bejbiczkiem na cycku
                  ale ja mam straszny problem z jedzeniem tym bardziej ze nie moze jesc wszystkiego...ostatnio babcia poczestowala go smietana:/ a wyszlam tylko na 5 minut i dziecko juz drugi dzien cale wysypane i Ty gadaj swoje tlumacz a oni wszyscy swoje niech je a dziecko sie meczy echh...
                  dzisiaj idziemy do lekarza mam nadzieje ze Mati wkoncu cos przytyl bo od grudnia stoi w miejscu ale wyniki ma dobrechyba to co mu wcisne to zaraz wybiega bo jemu sie ciagle spieszy ledwo klapnie na dupsko a juz wstaje
                  a Gosiu odleglosc nie taka daleka kto wie moze kiedys umowia sie
                  Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                  http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                  Skomentuj


                    Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                    Cześć dziewczyny.
                    Olu fajnie że jesteś z nami, Mateuszek faktycznie chudziutki, ale nie martw się jego wagą bo Kornelek też od stycznia stoi na 9 ale jak dwa tygodnie temu byłam u lekaża to ważył 9,300 , śmiał się lekarz bo mówi że dzieci w tym wieku już tak szybko nie przybierają na wadze. No i Mateuszek juz chodzi, bo Martynki Pola też próbuje. Suknia śliczna a we włosy możesz wpiąć sobie kwiatka. Później się odezwe bo jestem w pracy i muszę kończyć pa.


                    Skomentuj


                      Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                      Olu śliczny chłopczyk Sukienka też
                      Maciuś jest strasznym głodomorem, więc się nie wypowiadam, teraz nauczył się, że jedzenie to ama i krzyczy jak ktoś je ama, ama, ama...
                      Martyna super, że chrzciny się udały A Pola sama chodzi gratki
                      Gosiu Gabi to odważna dziewczynka...
                      Maciuś kończy dzisiaj 10 miesięcy i pierwszy raz podciągnął się do stania, co prawda na rehabilitacji pod okiem pani rehabilitant,ale to już sukces, teraz raczkuje do mebli próbuje, ale on taki odważny jak Gabi nie jest... A ja staram się żyć, ale ta kobieta napisała mi, że jest w ciąży z moim M, że on się do niej nie odzywa i zostanie samotną matką, tyle, że co ja mam czuć się winna tej sytuacji, zresztą nie wiem czy jej wierzyć, może próbuje nas skłócić bardziej, może ma nadzieję, że po takiej informacji wyrzucę go z domu, a ona go przygarnie, M powiedział, że to bzdura, że raptem to jej się przypomniało, jak z nią zerwał kontakt, po kilku dniach i czemu jemu tego nie napisze... bo wiedziała, że mnie to zaboli... ten koszmar chyba się nie skończy, mąż zaproponował zmianę naszych numerów, żebyśmy naprawdę mogli zacząć od nowa...






                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                        madziu moze to pomoze zmiana numerow ale zeby nie zaczela nachodzic was w domu, bo pewnie wie gdzie mieszkacie, kurcze co za babsztyl, ja juz od 2 miesiecy nie bylam na kontroli z niunka ale musze sie wybrac jakos ale nie wiem kiedy, to widze ze dzieciaczki rosna i psoca,
                        http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                        Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                        pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                        http://martynka------.aguagu.pl/

                        Skomentuj


                          Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                          Całe szczęście nie jest z Gdańska...






                          Skomentuj


                            Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                            Madziu faktycznie baba uprzyksza wam życie, a ta ciąża to pewnie bzdura tak jak mówi twój mąż, chyba jednak chce być z wami skoro robi wszystko żeby tamta dała wam spokój. Gratulacje dla Maciusia z okazji 10 miesięcy i osiągnięcia nowych umijętności
                            A to Kornelek z dziadkiem na święta, i ze mną też w święta
                            Attached Files


                            Skomentuj


                              Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                              e to teraz widac ze kornelek jest do mamusi podobny, madziu nie daj soba manipulowac tej babie, ja dzis sadzilam zywoplot na dzialce 3 godz tak mnie rece bola a opuszki mam tak zmasakrowane ze szok nie moge zginac zaraz parafine sobie zrobie, jeszcze jutro musze troche posadzic bo narazie jeden bok posadzilam, w przyszlym tyg bedziemy sadzic ziemniaki, nigdy nie lubilam bawic sie w ogrodku ale teraz jak mam swoja dzialke to jakos mi sie bardziej chce tym bardziej jak pomysle ze wlasnym potem i ciezka praca te warzywa to beda lepiej smakowaly te mlode ziemnaiczki marcheweczka brokuly czy truskaweczki mniam mniam az nie moge sie doczekac hihihi
                              http://www.mamaczytata.pl/pokaz/7738/mama_czy_tata

                              Martynka Justyna na swiat przyszla 26.06.2009 o godz 9.00 3350g 54cm












                              pamietnik martynki http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...a1985r;page:-1



                              http://martynka------.aguagu.pl/

                              Skomentuj


                                Odp: szczesliwe mamy z czerwca 2009r

                                Cześć!
                                Madziu to co napisałaś po prostu rozwaliło mnie! sama nie wiem co mam powiedzieć jak cię wesprzeć na duchu , powiem Ci że ja nie dałabym facetowi szansy gdybym dowiedziała się o kobiecie która nosi jego dziecko , ja przeprowadziłabym z tą kobietą szczerą rozmowę i straciłabym zaufanie zupełnie do faceta , może on chce zmienić numer żeby już was nie nękała i nie zaprzątała Ci głowy bo tak mu odpowiada, ale jeśli ona rzeczywiście jest w ciąży?nie daj się zwieść ja bym dążyła do prawdy , choć może być rzeczywiście tak że to pic na wodę .
                                Jesteś w bardzo trudnej i bolesnej sytuacji , bardzo Ci współczuję i pamiętaj jestem z tobą trzymam kciuki za Maciusia żeby wszystko szybko nadrobił patrz udało mu się stanąć więc może teraz już z każdą chwilą będzie mu łatwiej.No i gratulacje z powodu 10 miesięcy Maciusia!
                                Edytko pięknie wygląda Kornel jaki duży z niego chłopczyk jest bardzo podobny do Ciebie , przystojniak będzie z niego!, po Tobie nie widać śladu że byłaś w ciąży masz super figurę


                                Powiem wam dziewczyny że od czasu chrzcin trochę przycichłam , jestem załamana znowu po prostu już sobie nie radzę z tym wszystkim,ostatnio pisałam list pożegnalny bo mam myśli samobójcze ale nie mogę bo bardzo kocham Polę i nie wyobrażam sobie żeby nie miała mamusi.
                                To co damian robi niszczy mnie zupełnie wewnętrznie , tak jak myślałam szybko zrezygnował z pracy , potem znalazłam mu na magazynie pracę czasową bo powiedział że do pracy z ludźmi w kawiarni się nie nadaje , w magazynie też nie wyszło ... poszedł raz i stwierdził że za dużo dźwigania.
                                Czuję się jak w klatce , codziennie słyszę nowszą i ciekawszą bzdurę już nawet nie potrafię płakać , po prostu śmieje się jak psychopatka , niedługo minie półtora roku jak damian idzie do pracy .Nigdy się to nie zmieni nawet już do szkoły nie chodzi i rentę mu odbiorą . Patrzę i myślę że on stoi w miejscu a ja idę dalej aż w końcu skończę szkołę pójdę do pracy i znajdę mieszkanie wtedy zamieszkam z Polą a jemu powiem PA, teraz niestety to jest nie realne ... a bardzo chciałabym się od niego uwolnić inaczej stanę się pół człowiekiem.


                                Dobra mamcie nie zadręczam was , idę spać!.
                                Jutro ma być ładny dzień więc pójdę z Polą na spacerek






                                Pola Julia [2.06.2009] 2800 g,52 cm 13.30
                                Last edited by mlodam17; 14-04-2010, 23:59.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X