Odp: Październik 2009
kurcze dziwczyny powiem Wam, że po tej wizycie jestem rozczarowana i wkurzona. miałam tyle pytań i zmartwień (między innymi sapki i chrapki gnębiące także Kiniak7, no i te straszne ulewanie, choc teraz zdarza się to bardzo rzadko) a ten pacan za przeproszeniem (lekarz) skwitował wszystkie moje obawy jednym pytaniem "a mały je?", odpowiedziałam, że je, a on na to "czyli wszystko jest w porządku".
no ręce opadają
a jak wypisywał recepte dla mnie na sutki, bo mi popękały, a małemu na pępuszek, to oczywiście musiał posiłkować się książką. co za matoł !!!!!
wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Napisane przez kasiulina
Pokaż wiadomość
no ręce opadają
a jak wypisywał recepte dla mnie na sutki, bo mi popękały, a małemu na pępuszek, to oczywiście musiał posiłkować się książką. co za matoł !!!!!
wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Skomentuj