Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

..::! RoCzNik 2oo9 !::..

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Październik 2009

    hej
    długo nie pisałam, bo byli u mnie rodzice i jakoś tak żadko na jompie zasiadałam. mam nadzieję , że szybko się wdrożę.
    piszecie o deprechach bądź ich braku, a ja Wam powiem że mam GIGANTYCZNĄ. nie wiem czemu. chce mi się ryczeć i nie mogę na siebie patrzeć, w dodatku wydaje mi się że przy małym robię wszystko mechanicznie, a nie tak jak mój chłop --- z wielkim uczuciem.co ze mnie za matka....

    zaczęłam dokarmiać butlą ok 2 razy dziennie, a normalnie daje z cyca, lub odciągam,, bo mały frustruje się szybko przy piersi.ogólnie to Benio jest chyba grzecznym dzieckiem. a odkąd dokarmiam jego waga idzie porządnie w górę,już powinno być nieco przed 4kg.
    dziewczyny macie jakieś sposoby na ten biały osad na języczku, bo za nic nie mogę go usunąć a boję się, że powstaną pleśniawki.
    3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Październik 2009

      Szamana - mój Staś też ma ten osad na języku, nie wiem co z nim zrobić. Staś ważył 4kg ponad 2 tygodnie temu, a karmię go tylko piersią, aż się boję ile moze teraz ważyć, bo wychodzi mi ok 5kg, trochę dużo, ale podobno dziecka na piersi nie da się przekarmić, zapytam położną za tydzień.

      Ja się jakoś psychicznie trzymam, ale nie mogę patrzeć na cierpiące dzieci w tv, nawet w filmach, rycze strasznie
      Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
      Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


      Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


      http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

      Skomentuj


        Odp: Październik 2009

        Szamana Indra - buźkę maluszka można czyścić nystatyną (mnie zapisała pediatra ale chyba można kupić bez recepty). To taki płyn w którym ja zamaczam kawałeczek pieluszki tetrowej i ta pieluszką na małym palcu przecieram języczek i dziąsła 2 razy dziennie. Warto to robić bo inaczej pojawią się pleśniawki.
        Mateuszek 07.09.2005
        Jaś 08.10.2009


        Skomentuj


          Odp: Październik 2009

          Hej dziewczyny.

          Mój Kubuś nie ma żadnego osadu na języczku, mam nadzieję, że się nie pojawi.
          Tak samo z deprechą, mam nadzieję że mnie ominie, ale ostatnio moje zachowanie przestaje mi się podobać. Tak samo ja Szamana, wszystkie czynności przy Kubusiu wykonuję jakoś tak "bez serca". Boje się o tym porozmawiać z Adrianem, bo wydaje mi się że on tego nie zrozumie i pomyśli że znów sobie coś wymyśliłam. Wiem że coś jest nie tak i nie wiem co robić. Ostatnio jak była u nas położna środowiskowa to rozmawiała z Adrianem o depresji poporodowej. Mówiła mu jak to rozpoznać i co on ma wtedy robić, ale ja coś czuję że on do tego nie podszedł poważnie.
          Już mi kiedyś powiedział że depresja poporodowa to jest kolejna rzecz zaraz po zespole napięcia przedmiesiączkowego, którą kobiety sobie wymyślają.





          Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
          Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
          Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

          Skomentuj


            Odp: Październik 2009

            jeśli moge sie wtrącic w sprawie depresji to ja nie wiem czy takową miałam natomiast do o 1,5 po porodzie ryczałam właściwie codziennie,z przeróżnych powodów , zazwyczaj błahych i chyba idiotycznych dla osób postronnych, ale to wszystko przeszło mi samo, chyba jak zaczęłam sie wysypiać czyli jak Pola zaczęła w miare normalnie w nocy spać i pewnie moje horomony też sie wtedy unormowały, a co do machanicznego wykonywania czynności przy małej to nie pamietam nic takiego ale napewno miałam ochotę kilka razy na ucieczkę z domu i żeby ktoś chociaż przez dobę we szystkim mnie wyręczył
            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



            Skomentuj


              Odp: Październik 2009

              ten stan trwał ok 1,5 mca po poprodzie
              Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



              Skomentuj


                Odp: Październik 2009

                Szamana mam to samo. To nie tyle depresja co tzw baby blus. Trzeba to chyba przeżyć, ale ciężko to sobie wmawiać, gdy wydaje Ci się że wszystko robisz źle, że się do niczego nie nadajesz, że nie rozumiesz własnego dziecka. Mnie najbardziej frustruje karmienie piersią. Mała już ładnie chwyta, ale nie najada się i butelka jest w użytku. A wczoraj odkryłam, że leń jest. Nakarmiłam ją po kąpaniu, zaczęła pluć cycem, więc stwierdziłam, że pusto to dałam jej 50 butli, zjadła 40 a ja potem odciągnęłam z piersi 50, więc pojadła by "małpka", gdyby chciało się jej ssać.
                U nas ostatnie dni sa dobre choć dziś mała trochę marudziła mi popołudniem, więc mój płacz wynika jedynie z rozczulenia gdy moje słońce się uśmiechnie, gdy w czasie karmienia przyglądam się najśliczniejszym małym paluszkom i nóżkom (dziś rano właśnie nad nóżką beczałam), gdy mówię do mojej córci, Czasem rozryczę się jak mówię "mam coś zrobi" gdy sobie uświadomię, że jestem matką. Po prostu człowiek nie wie kiedy go beczenie dopadnie. Strasznie stresujące.

                Jutro idziemy na kontrolę. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że mała rozwija się i rośnie tak jak trzeba. A dziś pierwszy raz byliśmy na polu. Całe 30 min na tarasieD ... a i daliśmy sobie radę przez dzień bez taty, bo w końcu chłop musiał iść na nas zarobić co nieco ))






                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Październik 2009

                  Ps wyszło mi wczoraj zimno i własnego dziecka nie mogę pocałować To jest dopiero tragedia






                  http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                  http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                  Skomentuj


                    Odp: Październik 2009

                    Napisane przez szamana Pokaż wiadomość
                    dziewczyny macie jakieś sposoby na ten biały osad na języczku, bo za nic nie mogę go usunąć a boję się, że powstaną pleśniawki.
                    Ja daje Julii 1-2 razy dziennie herbatke koperkowa (20-30 ml) i po niej osad znika. Tak mi doradzila kolezanka (mama trojki dzieci bez plesniawek)

                    Pozdrowienia dla pazdziernikowych MAM i ich pociech!!!



                    Rosne...
                    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                    16.11.2009 5620 gr, -
                    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                    17.06.2010 9250 gr, -
                    06.09.2010 10600 gr, 77cm
                    14.12.2010 11600 gr, 81cm
                    05.05.2011 11900 gr, 83cm
                    20.09.2011 13200 gr, 90cm
                    14.01.2012 14300 gr, 93cm
                    19.07.2012 15500 gr, 98cm



                    Skomentuj


                      Odp: Październik 2009

                      czesc Dziewczynki
                      Juz nie wiem, czy smiac sie czy płakac....nadal jestem 100 lat za Wami czyli w oczekiwaniu na Nikosia. Bylam w szpitalu, jestem umowiona na poniedzialek na wywołanie... Nic sie nie dzieje, nic nie pomaga - maly nie wychodzi. Rozmawiamy z brzuszkiem codziennie - tak jak radzilas Kiniak - przekonujemy ze na tym swiecie nie jest tak zle... na daremno... Zero skurczy, brzuch sterczy jak w lipcu czy sierpniu, lekarz sie smieje ze bedzie o mnie w gazetach...
                      Boje sie przenoszenia.
                      Macie cudowne dzieciaczki, swietnie oglada sie Wasze Skarby na fotkach...Juz nie moge sie doczekac kiedy podzielimy sie opiniami i pogadamy o kupkach
                      Pozdrowionka październikówki - ze mnie juz na 100% listapadówka

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Październik 2009

                        Madzialena81- współczuję nerwów, pamiętam, jak sama nie mogłam się doczekać rozwiązania i z jaką ulgą przyjęłam wiadomość, że mam się stawić do szpitala i w ciągu doby urodzę. Ja też nie miałam żadnych oznak porodu, brzuch do samego parcia chyba pod samymi cyckami, zero czopa itp. Najgorsze są te ostatnie dni, ale po porodzie szybko się zapomina o tych nerwach. Zaczyna się nowe życie i to poprzednie jest jakieś takie nierealne.
                        Trzymaj się kochana i nie opuszczaj nas, choć już listopad

                        Mój synek nie śpi od 8, nic nie mogę zrobić, bo trzeba z nim siedzieć, już zaczyna się denerwować, bo mnie przy nim nie ma.
                        Miłego dnia
                        Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                        Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                        Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                        http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                        Skomentuj


                          Odp: Październik 2009

                          Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                          Ja daje Julii 1-2 razy dziennie herbatke koperkowa (20-30 ml) i po niej osad znika. Tak mi doradzila kolezanka (mama trojki dzieci bez plesniawek)

                          Pozdrowienia dla pazdziernikowych MAM i ich pociech!!!
                          próbowałam a jęzor jak biały tak biały
                          3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

                          Skomentuj


                            Odp: Październik 2009

                            dziś benio kończy miesiąc!!!!! ale jakiś marudny od rana, więc też musze spadać
                            pozdrawiam
                            3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

                            Skomentuj


                              Odp: Październik 2009

                              Hej wtrace sie na temat tego osadu na jezyku. Ja daje Tosi w dzien wode lub herbatke koperkowa i ma czysta buzie. musialam uwazac z tym osadem bo my modyfikowane jemy. A to przecieranie gaza z woda to tylko dziecko meczy... madzialena81 trzymaj sie ja 6 dni po terminie urodzilam a byla to dla mnie wiecznosc.
                              Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                              25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                              06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                              27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                              Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                              14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                              15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                              18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                              Skomentuj


                                Odp: Październik 2009

                                Szamana i Indra - wszystkiego naj dla waszych chłopaków z okazji ukończenia miesiąca
                                My będziemy świętować w niedzielę
                                Mateuszek 07.09.2005
                                Jaś 08.10.2009


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X