Ogłoszenie

**anulkapi** · 07-10-2009, 11:01

Odp: Październik 2009

Hej hej.

My też w dwupaku. Chociaż może już coś się zaczyna ruszać. W nocy jak w stawałam na siku to na papierze przy wycieraniu został mi taki półprzezroczysty glut w niektórych miejscach miał takie niteczki krwi. Nie podejrzewam, żeby to był czop, bo on wypadł mi 2 tygodnie temu i miał całkiem inną konsystencję i kolor (wręcz buraczkowy, jak kawał wątroby wieprzowej). Chyba, że to była jakaś wewnętrzna część czopu z wnętrza szyjki to by oznaczało, że zaczyna się ona rozwierać.

Mopa Chyba rzeczywiście będziesz musiała poprosić swoją gin o zaświadczenie, ale z tego co piszesz wygląda że masz z nią dość dobre relacje więc chyba nie będzie Ci robiła problemów. Pewnie pamięta że byłaś u niej wcześniej, może ma jakąś kartotekę.

Kiniak Nie przejmuj się facetem, oni wkurzanie nas mają w genach

**Kiniak7** · 07-10-2009, 11:15

Odp: Październik 2009

Napisane przez anulkapi Pokaż wiadomość

Hej hej.

My też w dwupaku. Chociaż może już coś się zaczyna ruszać. W nocy jak w stawałam na siku to na papierze przy wycieraniu został mi taki półprzezroczysty glut w niektórych miejscach miał takie niteczki krwi. Nie podejrzewam, żeby to był czop, bo on wypadł mi 2 tygodnie temu i miał całkiem inną konsystencję i kolor (wręcz buraczkowy, jak kawał wątroby wieprzowej). Chyba, że to była jakaś wewnętrzna część czopu z wnętrza szyjki to by oznaczało, że zaczyna się ona rozwierać.

Według tego artykułu Anylkapi to już niedługo

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_p...ykul,1241.html

**Kamim** · 07-10-2009, 11:24

Odp: Październik 2009

Hej kobietki!My też nadal w dwupaku.Zastanawiam się co dzieje się z resztą październikowych mam...czy już urodziły?!
Dawno Angelikaanny nie było....
Ja pewnie będę ostatnia..Ehh..

**anulkapi** · 07-10-2009, 11:27

Odp: Październik 2009

Napisane przez Kamim Pokaż wiadomość

Hej kobietki!My też nadal w dwupaku.Zastanawiam się co dzieje się z resztą październikowych mam...czy już urodziły?!
Dawno Angelikaanny nie było....
Ja pewnie będę ostatnia..Ehh..

Mnie to też zastanawia, nawet te co już poszły do szpitala siedzą cichutko. A może nie chce im się łazić po forum.

**anulkapi** · 07-10-2009, 11:28

Odp: Październik 2009

Napisane przez Kiniak7 Pokaż wiadomość

Według tego artykułu Anylkapi to już niedługo

http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_p...ykul,1241.html

Tak też mi się wydaje, tylko że mi ten właściwy czop wypadł 2 tygodnie temu i nic się nie ruszyło, a ten gęsty śluz dzisiaj to nie wiem co to było.

**anulkapi** · 07-10-2009, 11:37

Odp: Październik 2009

Na dodatek złapałam gdzieś jakieś przeziębienie. Zaczyna mi się katar i trochę gardło pobolewa. Boli mnie połączenie gardła z drugą końcówką nosa (tą wewnętrzną). Mam sól morską do nosa i sobie aplikuję. Teraz to synek mógłby zaczekać kilka dni jak będę mogła lepiej oddychać.

**indra83** · 07-10-2009, 11:50

Odp: Październik 2009

Cześć
Wreszcie znalazłam chwilę, żeby usiąść przed komputerem, zaraz spróbuję nadrobić, to co napisałyście i dopisać coś więcej o nas

I oczywiście wstawię zdjęcia

Mam kiepską morfologię i przez to czuję się bardzo osłabiona, boli mnie też tyłek

i trochę ciężko przy kompie siedzieć. Na szczęście mój mąż jest w domu i robi większość rzeczy.
Dzisiaj się zważyłam, to zostały mi tylko 4kg z 11, które przybrałam.

**Katinkaw** · 07-10-2009, 11:56

Odp: Październik 2009

Hej Dziewczyny!
No i jestem. I nadal w dwupaku. Dziś rano lekarz zadecydował że mam wyjść do domu i spokojnie czekać na rozwój sytuacji. Teoretycznie dziś miałam coś dostać na wywołanie ale nic u mnie się nie posunęło - szyjka nadal twarda i 2 palce rozwarcia. Jakieś skurcze delikatne mam ale to jeszcze nic nie znaczy. Mam czekać aż coś się ruszy a jak odejdą wody to od razu jechać do szpitala. Ginekolog stwierdził że nie da mi nic na wywołanie bo to może nie zadziałać i po co mam się męczyć skoro jeszcze nie ma terminu. Może ma rację. Dodał że dziecko może urosnąć jeszcze i gdy będzie ważyło ponad 3500 to wtedy bez gadania robią mi cc. Trzymam go za słowo. Mam nadzieję że będzie wszystko dobrze.
Zaraz poczytam co u Was. Mamy jakąś kolejną rozpakowaną mamusię?
Pozdrawiam

**angelikaanna** · 07-10-2009, 11:56

Odp: Październik 2009

hejjjj.
dawno mnie tu nie było ale miałam przeboje. zaraz wam wszystko napisze

.

wiec tak 5.10 miałam wizyte u lekarza , miałam minimalne rozwarcie, na usg wszystko dobrze mały ważył już ok.3200g no i zrobił mi ktg no i wtedy wyszło ze mam co 8-10 min skurcze i cos z tetnem dziecka bylo nie tak on myslał ze to moze byc niedotlenienie i lepiej to sprawdzic no i dostałamm skierowanie do szpitala.

pojechałam w pon po 12 miałam robione wszystkie badania i wszystko bylo ok no ale oczywiscie mnie zostawili juz w szpitalu, wieczorem w ten poniedzialek znowu mi wyszlo na ktg ze mam skurcze. Z tetnem dziecka bylo caly czas dobrze.
we wtorek zadnych skurczy nie miałam nic , no i dzisiaj mialam isc rano na badanie i mowili ze jak wszystko bedzie dobrze to mnie wypuszcza, no i wlasnie niedawno wrociłam z tego szpitala. i u nich na usg wyszlo juz ze maly wazy prawie 3500g masakra.

ale sie rozpisałam

**angelikaanna** · 07-10-2009, 11:59

Odp: Październik 2009

no i rozwarcie mam na 1 cm . mam sie na za tydzien umowic do gin i na ktg chyba zeby cos wczesniej sie ruszylo, skurcze , wody to mam jechac od razu do szpitala

**Katinkaw** · 07-10-2009, 12:00

Odp: Październik 2009

Angelikaanna - witaj w klubie

**Kamim** · 07-10-2009, 12:14

Odp: Październik 2009

Witajcie mamuśki!!!No wreszcie jakieś wieści,bo my już tu od zmysłów odchodziłyśmy

Oczywiście,że czekamy na zdjęcia Stasia z niecierpliwością

**anulkapi** · 07-10-2009, 12:55

Odp: Październik 2009

Fajnie dziewczyny, ze jesteście.
Katinka my już tutaj myślałyśmy, że jesteś po wszystkim i że masz swoje maleństwo po drugiej stronie brzuszka, a tu widać, że chcą Cię wymęczyć na maxa.
Indra Czekamy na fotki Stasia, fajnie, że udało Ci się wreszcie do nas zajrzeć.
angelikaannna witaj w klubie wymęczonych przez szpital. Ja się do naszego szpitala tak zraziłam, że postanowiłam rodzić w innym mieście.
Wagą małego się nie przejmuj. Mój synek w poniedziałek ważył 4042 gramy i lekarz mówi, że jeśli nie urodzę w terminie i będą czekać jeszcze te dwa tygodnie do wywołania to synek może jeszcze przybrać 200-300 gram.
Przestałam myśleć o wymiarach Kubusia, bo i tak nie uniknę nacięcia, a wtedy to już jakoś pójdzie.

**anulkapi** · 07-10-2009, 12:57

Odp: Październik 2009

Wróciłam właśnie ze sklepu. Strasznie za mną chodziła pomidorówka z ryżem i zaraz sobie ugotuję

.

**Katinkaw** · 07-10-2009, 13:02

Odp: Październik 2009

Napisane przez anulkapi Pokaż wiadomość

Wróciłam właśnie ze sklepu. Strasznie za mną chodziła pomidorówka z ryżem i zaraz sobie ugotuję

.

Ja też wróciłam ze sklepu. Mąż takie pustki poczynił w lodówce że masakra. Zrobiłam małe zapasy bo teraz w każdej chwili mogę znowu wylądować w szpitalu. I jeszcze mi tu biedaczek schudnie

Ogłoszenie

..::! RoCzNik 2oo9 !::..

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj