Spotkałam się z dwoma podejściami rodziców:
-jedni od urodzenia uczą dziecko, że ma swój pokoik a oni swoją sypialnię i w razie czego w nocy krążą między dwoma pokojami
-inni zaś decydują, że po urodzeniu dziecko tymczasowo będzie w pokoju z nimi.
Jak jest w Waszym przypadku? Maluszek był od początku w jednym pomieszczeniu z rodzicami?
Ja wybrałam drugie rozwiązanie i teraz zastanawiam się kiedy będzie odpowiedni moment, żeby synek miał osobny pokoik
-jedni od urodzenia uczą dziecko, że ma swój pokoik a oni swoją sypialnię i w razie czego w nocy krążą między dwoma pokojami
-inni zaś decydują, że po urodzeniu dziecko tymczasowo będzie w pokoju z nimi.
Jak jest w Waszym przypadku? Maluszek był od początku w jednym pomieszczeniu z rodzicami?
Ja wybrałam drugie rozwiązanie i teraz zastanawiam się kiedy będzie odpowiedni moment, żeby synek miał osobny pokoik
Skomentuj