Warszawa i okolice też zimne i zawiane.Pogoda jak w styczniu. Ja mam dość po walce z moją Amelką o zjedzenie śniadania- w końcu poddałam się, jak zgłodnieje to sama zawoła. U nas różne przeziębienia ciągnął się 3 tydzień.Chemy być już zdrowe, chcemy słońca i ciepełka.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
Witam.Przeczytałam wasze wczorajsze posty, ale się opisałyście, a ja padłam do wyra.O co chodzi z tym zanoszeniem u córeczki Izabell?Moja mała miała też problemy neurologiczne a konkretnie wzmożone napięcie mięśniowe które wykryto dopiero w 8 m a szczepienia miała zgodnie z kalendarzem i nic jej się nie stalo jest teraz zdrowiutka oczywiście przeszłyśmy żmudną rehabilitację na którą jeżdziłam z nią dwa razy w tygodniu przez 8 miesięcy
Skomentuj
-
-
-
Napisane przez izabell1203 Pokaż wiadomośćAnno31 ,
Zanoszenie to takie coś:Amelka płacze połyka powietrze i się zatyka.Od razu robi się wokół ust sina.Klepie ją w pupę aby znów zaczęła oddychac.
Skomentuj
-
-
Napisane przez froch Pokaż wiadomośćhey Krowy
ja już ogarnęłam mieszkanie: odkurzylam,umyłam podłogi,gary,nastawilam zupkę dla MIlenki....iiii lecę na Solarium
jak wróce muszę poprasować,bo sterta prania:/
ta to szybka bestia
ja tylko śniadanie zrobiłam i łóżko pościeliłam
nie dajęrady dzisiaj z niczym
a frochu z kim małą zostawiasz jak idziesz sięopalać???
Skomentuj
-
MAJEK korzystam z okazji ze moja mama ma na 11h do pracy,więc zaraz lecę.a jak nie mam z kim dziecka zostawic to po prostu nie idę
anno ja z tym sprzątaniem to jednego dnia wysprzątam całą chatę,a nastepnego palcem nie ruszę....bo wszystko zrobione dnia wczesniejszego...
Jestem nie wyspana bo Milenka popłakiwała przez ząbki:/
z dwóch stron przebily sie (chyba) czwórki??
także mamy 10ząbków
dobra lecę się zjarać
Skomentuj
-
Skomentuj