Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Sikornik mi się bardzi wzmocniły włosy po ciąży. Ogólnie moje włosy są cienkie ale mam ich dużo.
    Teraz lecą bo mi się farbowania zachciało
    A ty kobieto nie przesadzaj, do łysinki to Ci jeszcze trochę brakuje
    Mój mąż właśnie ubolewa, że Julka ma włosy po nim. Ciut liche


    Skomentuj

    •    
         

      nusiak ja dopiero teraz zauważyłam ze nasze pociechy to prawie rówiesnice hehehehe,ale ja ci zazdroszcze tego nconika,moja to za chiny na golasa tam nie usiądzie ,w ubraniu owszem ale gdy tylko sciagam pampka to tak się napręża ze sie boje zeby jej jakas zyłka nie pekła hehehe

      Skomentuj


        bo je zaczesuje na boczek i tak nie widać hehe

        a u nas odwrotnie - mój R. ten to ma włosy - gęste, grube ale kręcone, a nasze dziecie to jest łyse jak kolano

        nota bene nie chce spać - ide zrobić trzecie podejście do łóżeczka

        Skomentuj


          Nusiak ja tez bym nie miała cierpliwosci juz do młodziezy do mnie jak dzieci wpadały na korki to az mnie szlag trafiał bo mówisz i mówisz a te dalej nie kumaja tylko rozglądaja sie wszedzie hehhe

          Fajny ten sklepik twój a Julka ma cudne włoski co ty piszesztakie loczki sliczne!!!
          Sylwia 9 latek
          Damianek 17 m-cy


          02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

          Skomentuj


            Halo mamcie.

            Mi włosy po ciąży zaczęły ekspresowo rosnąć, wczoraj potraktowałam je fioletem gencjanowym
            PAULINA 07.07.2008




            http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...anik12;page:-1

            Skomentuj


              a ja ide z tym moim borsukiem co by sie nie zesikała w domu lub co gorzej nie złamała,mam nadzieje ze jak wroce to bedziecie jeszcze

              Skomentuj


                Napisane przez Nusiakova Pokaż wiadomość
                Syla ja gotuje na wodzie. Biorę mniej więcej 200 ml wody i jak wodą wrze to
                wrzucam powoli (wcześniej przesyane do kubeczka) 6 łyżeczek płaskich
                kaszy. Potem to zasypuje 6 miarkami mleka modyfikowanego.
                Z tym, że to jest przepis na taką gęstą kaszę, którą Julia wcina sama łyżeczką.
                A jak sypiesz mleko to chyba nie na wrzącą wode?
                Natalka - 24 lipca 2008r.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Hehe, dobre z tą żyłką
                  Ale rzeczywiście Twoja tylko dwa dni starsza. A też taka gaduła?
                  Moja to w sumie może po tatusiu Ale normalnie buzia jej się nie zamyka:
                  albo je albo gada.


                  Skomentuj


                    Sikornik jeszcze mu urosna!!!!

                    ja to znowu mam dosyc swoich włosów bo mam za gęste i musze cieniowac a i tak szopa odrasta zaraz,a sila moja tez ma fajne ale cos jej wypadaja ostatnio
                    Sylwia 9 latek
                    Damianek 17 m-cy


                    02.12.2008 - Damianek zrobil pierwszy kroczek

                    Skomentuj


                      Napisane przez silek7 Pokaż wiadomość
                      Nusiak ja tez bym nie miała cierpliwosci juz do młodziezy do mnie jak dzieci wpadały na korki to az mnie szlag trafiał bo mówisz i mówisz a te dalej nie kumaja tylko rozglądaja sie wszedzie hehhe
                      nawet mi nie przypominaj - skąd ja to znam
                      dobrze że na razie sezon sie skończył

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Syla kasza musi się gotować dwie minutki, po czym odstawiam garnek
                        aż wystygnie tak, zeby była akurat dla Julki i zasypuje mlekiem.


                        Skomentuj


                          Sikornik a Ty z czego nauczasz?
                          Bo ja z chemii.
                          Bo Silek to już mi się kiedyś chwaliła.


                          Skomentuj


                            Napisane przez Nusiakova Pokaż wiadomość
                            Syla kasza musi się gotować dwie minutki, po czym odstawiam garnek
                            aż wystygnie tak, zeby była akurat dla Julki i zasypuje mlekiem.
                            dzieki jutro zrobie jej taką kasze

                            Iza Tobie tez dziekuje za przepis, ale ja jeszcze nie daje malej zwyklego mleka, wiec go nie wyprobuje
                            Natalka - 24 lipca 2008r.

                            Skomentuj


                              Ja dziś dawałam korki kumpeliMówi ze zmiana pieluszki to pikus , a że ma termin na 20 lutego 2010 to powiedziałam rosze zmień Amesi pieluszkę.
                              Efekt był taki że Amesia sie popłakała a pieluszka nie zmienioną
                              Amelia 12.03.08

                              Skomentuj


                                Napisane przez syla_86 Pokaż wiadomość
                                dzieki jutro zrobie jej taką kasze

                                Iza Tobie tez dziekuje za przepis, ale ja jeszcze nie daje malej zwyklego mleka, wiec go nie wyprobuje
                                NIema sprawy
                                Amelia 12.03.08

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X