no to nieciekawie z synkiem. syn mojej koleżanki też chorował, jednej rzeczy nie wyleczył, a już druga się zaczynała, poszła z nim do alergologa i zrobili testy. tylko, że synek starszy, już ponad pięć lat ma. u takich małych dzieci jak my mamy, nie robią chyba jeszcze testów.
a inhalacje próbowałaś synkowi robić? może go nawilżą chociaż.
ja robiłam inhalacje jak Asia miała zapalenie oskrzeli. miała wtedy 3,5 miesiąca. najpierw ze specjalnym płynem do inhalacji, a później samą solą fizjologiczną. są takie specjalne nebulizatory, można je nawet w szpitalu czy przychodni wypożyczyć, albo samemu kupić w wiekszej aptece lub na allegro.
takie inhalacje są dobre, bo niejednokrotnie pozwalają uchronić od antybiotyku, a poza tym wszystko przechodzi przez układ oddechowy i nie obciąża innych narządów, no i szybko przynosi ulgę dziecku (nie trzeba czekać aż tabletki zaczną działać)
silek nie wiem co by pomoglo twojemu synkowi,umozena prawde inhalacje to dobry pomysl...moj prestal kaszlec,widocznie to bylo od zebow,cala dolna szczeke przy 3 i 5 ma spuchnieta wiec pewnie niedlugo kolejne zabki sie pokaza.
Pinki dobrze ze sie mezowi nic nie stalo,ja dzis wrocilam z supermarketu i moj zauwazyl ze w moim aucie jest jakis przeciek,okazalo sie ze mam rozwalone hamulce dobrze ze zauwazyl zanim doszloby do wypadku...
znajomi mówili nam jeszcze, żeby nie kupować najtańszego inhalatora, swój już mają ok. dwóch lat, więc są zorientowani w temacie. właśnie dzięki inhalacjom leczą córce katar, zapalenie oskrzeli i do tej pory nie podawali antybiotyku.
ok, idę spać. dobranoc wszystkim!
ja myslalam jakis czas temu zeby nawilzacz powietrza kupic ale
podobno grzyb sie od tego na scianach robi...
co do inhalatora to tez rozwazam taki zakup ale nie wiem jaki bylby godny polecenia.
On mi pierwszy raz choruje,a inhalacje to mozna takiemu małemu zrobić?
silus ,zrob mu inhalacje nawet bez kupna inhalatora na poczatek,tu trza szybko dzialac .Jak dostalas wykrztusne syropy to podaj przed inhalacja.Ja kiedys tak robilam ze starsza cora,miche z woda i sola,obydwie zakryte recznikiem ,ja spiewalam a mala troche krzyczala ale pomagalo ,a pozniej opukiwalam ja dlonia ulozona w tzw.muszle z dolu pleckow ku gorze.Ja mialam parowke a mala po jakims czasie rozluznila suchy kaszel.Co do alergii to bym sie tu tak nie spieszyla z ta diagnoza.Jesli goraczka nie ustapi to lekarz pewnie wlaczy antybiotyki niestety...Dawaj do picia ile wlezie,moze maly sie wypoci a i przy kaszlu warto podawac jak najczesciej picie.Trzymam kciuki.
Witajcie.Dzisiaj pewnie mało Was tu będzie, długi weekend, ale pogoda okropna to może kto wie?
SILUŚ ja bym z inhalacjami się wstrzymała może to zwykły wirus a nie alergia przy alergii dziecko raczej nie gorączkuje. Tak było z moją małą kaszel, katar ale bez gorączki robię jej inhalacje z Flixotide.Teraz też tak miała kaszel , katar który nieprzeszedł po antybiotykach bopiero po inhalacjach jest poprawa.Ja mam inhalator AreoChamber dość dużo kosztował ale zdrowie ważniejsze.
witamdzięki dziewczyny za rady,inhalator dobra sprawa,fakt że drogi ale myslę że warto zainwestować.Nocka była ciut lepsza i dzisiaj też mały już tak nie gorączkuje ma ok 37,5 -38 st ale nie 39,5zobaczymy jak dziś bedzie,mam nadzieję że jeszcze lepieja tak wogóle to mozna mu juz podawać herbatkę z miodem?-ma 16 m-cy prawie
cześć!
ale dzisiaj pogoda, cały dzień deszcz leje i od czasu do czasu burza przejdzie.
silek dobrze, że już gorączka spada. a co do miodu, to chyba tylko dzieci do roku nie mogą go pić. zresztą widziałam nawet mleka Nestle z miodem po 12-stym miesiącu.
Skomentuj