Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
Hej Shannon, no niestety niektóre mamy muszą przez to jakoś przejść. Ja w porywach czarnego nastroju chciałam wystawic córkę na allegro, a wielkokrotnie w ciągu dnia miałam chęć po prostu sobie wyjść i iść gdzieś przed siebie, gdzie mnie tylko nogi poniosą... Na szczęście kolka mija!!! AlleLuja!
A co do spania w dzień, to czytałam że właśnie półtoraroczne / dwuletnie dzieci zaprzestaja potrzebować dziennej drzemki i dlatego np w przedszkolach zlikwidowano leżakowanie. Ja mam nadzieję, że u nas będzie inaczej, bo dla Viki to tylko zdrowie, a ja mam wtedy czas tylko i wyłącznie dla siebie, na książkę, czy kompa, czy jakieś ekscesy kulinarne itp
Cześć Froch i Pinki
...........
Bye Froch i Pinki.........Last edited by Lullaby; 09-05-2009, 11:20.
Skomentuj
-
NIe, to ja bez książki nie funkcjonuję w ogóle. Zawsze jakaś w toku jest, choć ostatnio też jakoś czasu nie znajduję żeby przysiąść się porządnie. Przez ostatnie kilka dni znów sobie poczytałam więcej, bo mała dużo spała (nawet 3 razy w ciągu dnia ), ale kiedy Viki zdrowa i taka pogoda za oknem jak dzisiaj, to książki trochę na uboczu
Skomentuj
-
-
-
Chyba schnie i chyba lepiej go nie ruszać, bo może go potem nie będzie chciała, ale z drugiej strony to pomimo, że ma jeszcze jedno jajko do wysiedzenia to pierwszego malca miał przeważnie przy sobie i tam go też ogrzewał, trzeba by było się dopytać co z nim zrobić. Szkoda tego maluszka.AGATKA 16.04.07r
Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
W końcu w komplecie
Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1
Skomentuj
-
-
Podobno ptaki nie maja takiego zachowania zakodowanego ze jak czlowiek dotknie to odrzucaja.W sumie to by sie sprawdzalo bo np hodowcy golebi samo selekcjonuja czasem mlode i matka normalnie sie nimi zajmuje. Za to maja cos takiego ze jak czuja ze maluszek jest chory to go odrzucaja - wiesz naturalna selekcja i tego najbardziej sie boje.
Ta moja poki co siedzi na obu ... zobaczymy.
Skomentuj
-
-
Goplana jaki sliczny ten pisklaczek musi byc...szkoda ze matka go odrzucila ja jak bylam dzieckiem koniecznie chcialam wychodowac sobie malego puchatego kurczaczka i wzialam z lodowki jajko,pudelko po serku homogenizowanym wymoscilam wata i schowalam jajo do pudelka a to do szafy z moimi ubraniami i codziennie zagladalam czy cos sie wyklulo.Oczywiscie nic z tego poza smierdzacym zbukiem ktorego znalazla moja mama nie bylo...bylam strasznie smutna Tak mi sie przypomnialo jak przeczytalam ze jestes chwilowo ptasia mama
Skomentuj
Skomentuj