***** Crazy Mums*****

[kasiakozmin]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej melchior.

A my drugi tydzień u rodziców. Miało być kilka dni i tak się przeciągnęło.

Ja w kazdej wolnej chwili tłumaczę i piszę, więc na nudę nie narzekam. Ale marzy mi się wyjazd tylko we dwoje: ja i mąż zdala od tego całego zamętu. Inaczej nie ma szans na odpoczynek.

[basi_q]

Odp: ***** Crazy Mums*****

łączę się w bólu. Mimo, że Natalia to największy mój życiowy skarb, zawsze byłam niezależna, bo niczym kot, lubię chodzić własnymi ścieżkami i sama łowić myszy na obiad. A tu klops, 2 lata+3 miesiące ciąży w domu, a dzisiaj lekki dół związany ze spowolnieniem pracy neuronów Ale pociesza mnie, że są też inne mamuśki, równie krejzi jak ja i równie uziemione.
PS jesteś może z Ursynowa ??? ;-P

Tree tak na stale bo moj men tu sie wychowal chyba ze nam cos sie odmieni bo w zyciu jak wiadomo bywa roznie.we wrzesniu minal é lata odkad tu jestem ale albo bylam w ciazy albo taka jak teraz jestem kura domowa.troche mi dziwnie bo zawsze bylam samodzielna ,poczekam jak maly podrosnie pojde do pracy i bede troche bardziej swobodnie sie czula.

[melchior]

Odp: ***** Crazy Mums*****

a tu co jeszcze wakacje ha ha ha mam nadzieje ze od wrzesnia sie tu cos zmieni i bedziecie pisac .My juz jestesmy przygotowani do zerowki Tymka i przedszkola Asi mam nadzieje ze wszystko bedzie ok ...

[kasiakozmin]

Odp: ***** Crazy Mums*****

u nas wakacyjnie, wakacyjnie, wakacyjnie...w czw przychodzi koleżanka z bliźniakami o 5 dni starszymi od moich. Razem leżeliśmy w szpitalu 1,5 mies. Będzie się działo prawie jak czworaczki...

[melchior]

Odp: ***** Crazy Mums*****

czy ktos tu jeszcze bywa

[Martyna2006]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej,
nie możemy pozwolic żeby ten wątek pokrył kurz.Co tam u Was dziewczyny słychac?
Ja od ponad miesiąca pracuję w nowym miejscu,Alan zaczoł kolejny rok przedszkola.Czas niemiłosiernie ucieka mi przez palce.

[moniaB]

Odp: ***** Crazy Mums*****

hej Marti
ucieka czas ucieka.
u mnie ok. brzuszek coraz większy, do pracy jeszcze chodze. ale myslę że od następnej wizyty pójdę na zwolnienie bo coraz ciężej.

[Martyna2006]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Monia masz racje,idź na L4 i ładuj baterie bo jeszcze troche i będziesz musiała miec dużo siły.A jak Marysia?rozumie już co to znaczy,że będzie miała braciszka?Fajnie,pamiętam jak jeszcze niedawno zastanawiałaś sie nad drugim dzidziusiem i sie wahałaś a tu jeszcze troche i urodzisz

[melchior]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Witam widze ze cos powoli sie tu dzieje ja poszłam do pracy na pol etatu wiec jakos mniej czasu na kom ,ale zawsze zagladne .

[moniaB]

Odp: ***** Crazy Mums*****

[QUOTE=Martyna2006;220084]Monia masz racje,idź na L4 i ładuj baterie bo jeszcze troche i będziesz musiała miec dużo siły.A jak Marysia?rozumie już co to znaczy,że będzie miała braciszka?Fajnie,pamiętam jak jeszcze niedawno zastanawiałaś sie nad drugim dzidziusiem i sie wahałaś a tu jeszcze troche i urodzisz[/QUOT

marysia narazie rozumie że dzidziuś jest w brzuszku i że kiedyś wyjdzie, ale jak przyjmie go juz po narodzinach to nie wiem i się troche boję tego.
a jak tam Twój maluszek? nie choruje?
a jak tam sprawy z eks?

[anna31]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Witam i ja daaawno tu nie zagladałam ale widzę że dopiero teraz odkurzamy ten wątek
U mnie wszystko oki dzieci rosną,syn konczy dzisiaj 12 lat w niedzielę imprezka.Ja pracuję cały dzień prawie ( jestem kierownikiem w dużym sklepie odzieżowym) i mam dużo na głowie.
MELCHIOR gratuluję pracy a widzisz ja pracuję na cały etat i dopiero nie mam czasu na nic
MARTI Tobie też gratuluję nowej pracy, a z Twoim byłym już oki?
MONIA fajnie już niedługo będziesz znowu mamą,a już wiesz co będziesz mieć synka czy drugą córeczkę?

[asiuleczka_88]

Odp: ***** Crazy Mums*****

http://www.bebiko.com.pl/home/konkur...nie-sie-usmiec... Prosimy o głosy dla Filipka - ślicznego, uśmiechniętego golaska(najlepiej codziennie). Z góry dziękujemy

[moniaB]

Odp: ***** Crazy Mums*****

anna31 będę mieć teraz synka. mały piłkarz z niego

[kasiakozmin]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Hej dziewczyny. Dawno tu nie byłam. Może się sprzężymi i nieco idświeżymy wątek? Fajne były czasy, gdy można było tu popisać

Za nami tygodniowy wyjazd z dziećmi do Tunezji. Przeznam, że jeszcze w dzień wyjazdu płakałam na lotnisku z nerwów a w sumie- przerażenia, jak to będzie????? Ale okazało się, że to wakacje naszego życia

poza tym względnie spokojnie. Korzystamy maksymalnie z pięknej pogody. Na myśl o zbliżającej zimie już się boję. Całe dnie w domu- ewentualnie sanki przez chwilę...już widzę jak dzieci będą to znosić...

A co u Was????????????

[melchior]

Odp: ***** Crazy Mums*****

Ja jestem za...