niektórym to dobrze...
my mieliśmy iść na urodziny, ale m. nagle ząb zaczął tak boleć, że tabletki nie pomagały i teraz na fotelu siedzi (dentystycznym oczywiście )
Pawimi........strasznie dziekuje za ten Twoj ostatni post.....sto razy wole czytac "wszystkowiedzaca" Familii niz Twoje wypociny o 13 wozkach 300 zarowkach 3 pralkach sasiadach milonerach itd itp....wracaj spokojnie na baby booom moze reszta do Ciebie dolaczypa
Koleżanko to jest Twój 19 post, więc uważam, że nie masz prawa się wypowiadać na czyjś temat. Zdążyłaś przyjśc, a juz kogoś oceniasz. Tak się nie robi. Powiem Ci, że z przyjemnością czytałam o sukcesach Pawimi, o jej 13 wózkach i bogatych sąsiadach. Dziewczynie udało sie życie i powiem szczerze, że podziwiam ją za to i nie dziwię się, że tym się chwali, bo do wszystkiego doszła sama z malutkim dzieckiem u boku. A przez Ciebie chyba troszkę zazdrośc przemawia, nie sądzisz? Ten wątek jest po to zeby dzielić się swoimi sukcesami, marzeniami, porażkami i zakupami. Dla mnie to jest normalne, że ktoś ma pralkę, kominek, żarówki. Jeśli nie zdążyłaś zauważyć to my tu piszemy sobie kto co ma i kto co sobie kupił, a nawet zdjęcia zamieszczamy danych przedmiotów, po to tu jesteśmy, widac dla Ciebie jesteśmy jakieś dziwne. Niczyich postów nie traktuj jak wypocin, bo to nasze życie jest opisywane.
A dziewczyny mają sprawy między sobą i uważam, że nie nikt nie powinien się wtrącać. Pozdrawiam
niektórym to dobrze...
my mieliśmy iść na urodziny, ale m. nagle ząb zaczął tak boleć, że tabletki nie pomagały i teraz na fotelu siedzi (dentystycznym oczywiście )
Też bym chciała stomatologa w rodzinie, dużo bym zaoszczędziła
Też bym chciała stomatologa w rodzinie, dużo bym zaoszczędziła
a też masz słabe zęby? ja na swoje nie narzekam, w ciąży dwa razy siedziałam na fotelu i ostatnio raz. a m. bez przerwy biega mam nadzieję, że Asia będzie miała mocniejsze zęby. myjemy je w końcu codziennie, mleko pijemy no i późno jej wyszły, podobno to też dobrze.
hej dziewczyny!
widzę, że tu jakieś kłótnie są. Sikorka czytając Twojego posta aż mnie normalnie ciarki przeszły. naprawdę bardzo Ci współczuję. mam nadzieję, że szybko Johnnemu pomogą, najważniejsze, że już diagnoza jest. trzymam za Was kciuki!!!
miałam napisać dlaczego wczoraj się zdenerwowałam na państwową przychodnię, ale moje problemy z katarem i kaszlem Joasi to nic w porównaniu z problemami Sikorki. kurcze, może ja przesadzam, a moje oburzenie jest irracjonalne? najważniejsze, że Joasi już powoli katar mija, a na przyszłość zrobię ten syrop z cebuli - takim leczeniem chyba dziecku się nie zaszkodzi i ewentualnie będzie można trochę poczekać na wizytę u lekarza. Anik dzięki za przepis!
Mojej zawsze przechodzi kaszelek po takim syropku, tylko później troszkę śmierdzi
Mojej zawsze przechodzi kaszelek po takim syropku, tylko później troszkę śmierdzi
a jak często dajesz ten syrop? w sumie Asia nie ma kaszlu, dziś tylko rano kaszlała, bo jej się ten katar w gardle po nocy zebrał. ale wczoraj to się na serio wystraszyłam i już znowu widziałam nas na IP. ale jak wiadomo ja to panikara jestem
a też masz słabe zęby? ja na swoje nie narzekam, w ciąży dwa razy siedziałam na fotelu i ostatnio raz. a m. bez przerwy biega mam nadzieję, że Asia będzie miała mocniejsze zęby. myjemy je w końcu codziennie, mleko pijemy no i późno jej wyszły, podobno to też dobrze.
Ja lubię do dentysty chodzić Wczoraj nałożyłam nakładki wybielające i dzisiaj wszystko mnie drażni, ale po jednym razie efekt jest widoczny, tylko cholerka muszę przestac palić wkońcu
często wybielasz zęby? podobno takie coś ściera szkliwo. wiem, że są takie specjalne pasy wybielające Elgydium, do nich są też specjalne szczoteczki. m. właśnie miał taki zestaw, tylko za często tego nie używał, bo szkliwo się wtedy ściera.
często wybielasz zęby? podobno takie coś ściera szkliwo. wiem, że są takie specjalne pasy wybielające Elgydium, do nich są też specjalne szczoteczki. m. właśnie miał taki zestaw, tylko za często tego nie używał, bo szkliwo się wtedy ściera.
Ja mam takie nakladki silikonowe i zel sie rozprowadza na nich i na noc na zeby. Wybielam drugi raz. Za pierwszym razem zaczelam wybielac 2 lata temu, ale dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i musialam odstawic
Magda nie panikuj tak. Dawałam po łyżce 3 razy dziennie i Pauli nawet smakował ten syrop
hahaha, chyba zawsze już będę tak panikować jeśli chodzi o Asię. tzn. może teraz jak będzie miała jakiś mały kaszel, to najpierw podam jej syrop i zobaczę czy coś się będzie dalej rozwijać. a wczoraj ani żadnego syropu nie miałam ani nie wiedziałam jaki kupić, a wiesz, na własną rękę nie chciałam za bardzo czegoś kupować. w zeszłym roku przy okazji zapalenia oskrzeli Asia dostała tylko inhalacje i krople do nosa. czyli z tego zestawu, ktory dala mi wczoraj pediatra: syrop, maść i krople, mialam tylko to ostatnie.
Hej ja tez bylam leczona syropem z cebuli
I juz nie raz myslalam czy nie podac Mateuszowi tego syropku przy kaszlu
Ale mam male obawy czy to na zoladek nie bedzie mialo ujemnego wplywu
Slyszalam ze syrop z ceuli mozna tez dostac w aptece
No ale wiadomo ze domowej roboty duzo lepszy
kurcze nie umie uzywac polskich znakow
bo mi Mati cos na klawirze poprzyciskal
no a strone NK tak mi rano pomniejszyl
ze jest wielkosci legitymacji szkolnej i nic nie widac
jesli przez kilka dni tego nie naprawie to chyba usune konto
Skomentuj