U mnie to samo, z tym, ze nie moglam otworzyc tylko stronki mamacafe ani babyonline. Bo inne portale normalnie mi sie optwieraly
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
***** Crazy Mums*****
Collapse
X
-
-
Napisane przez Edyta23 Pokaż wiadomośćwitam.
U mnie to samo, z tym, ze nie moglam otworzyc tylko stronki mamacafe ani babyonline. Bo inne portale normalnie mi sie optwieraly
Skomentuj
-
Jestem :0 wkońcu mi się udało siąść przy kompie. Mała dzisiaj jakaś marudna jest, wogóle ostatnio coś jej nie w smak, chyba zęby.
Dzisiaj byłam na pazurkach i mała zostawiłam z teściami dała im taki koncert że szok, nie wiem nigdy się tak nie zachowuje a to któryś raz z kolei. Mąż musiała przychodzić z garażu i ją uspokajać. Nie wiem naprawdę jak tak dalej pójdzie to niegdzie wieczorem nie będę mogła razem z mężem wyjść. Chyba za bardzo się do mnie przyzwyczaiła i dlatego tak reaguje jak mnie nie ma.
Co do prawka to ja mam prawko od 2003 roku. Uwielbiam jeździć samochodem i jeśli tylko mąż zostawi mi autko to zaraz gdzieś z małą wybywamy . My mamy seata toledo bardzo bardzo starego ale za to autko jest utrzymane (mąż mechanik) tylko blacharkę planujemy w nim zrobić bo się posypała.
Jeśli chodzi o wagę to po porodzie nawet szybko doszłam do swojej wagi bo w 2 tyg po porodzie miałam zaledwie 2 kg na plusie. Teraz już gdzieś je zgubiałam z wagi, ale jeszcze mam małe "boczki" i przed latem trzeba ostro jeździć na leg magicu .
Skomentuj
-
-
-
Napisane przez anna31 Pokaż wiadomośćCo do basenu ja mam aż 17 kilosów żeby tam dojechać no ale pomyślę chociaż raz w tygodniu mogłabym się wybrać z dziećmi.
Skomentuj
-
-
-
A no czaję się czaję.
Mam lenia giganta i mi się nawet pisać nie chce. jestem obecnie wstrętnym
podczytywaczem
Coś mi się przypomniało: wczoraj mój mąż poszedł z małą na plac zabaw. No
i bawią się na całego w piaskownicy i nagle jakiś chłopczyk krzyczy: "Mamo,
chyba ktoś się zesrał" Małż powąchał Julkę i cichaczem uciekał
Skomentuj
-
Niusiakdobre!!!!!!!!!!!!!!!
a ja na chwilę siadłam, ale zaraz spadam spać,oczy mi się kleją,
jestem padnięta, dzisiaj zaliczyłam drugi wieczór joggingu,
fajnie tak wieczorkiem nawet na 20minut wyskoczyć na biegańsko,
tak się zebrałyśmy z mamuśkami z osiedla, wczoraj było nas dwie, dzisiaj juz trzy,
następna rundka w czwartek...
to tak w ramach wiosennego odchudzańska, 3-4 kilo chcę zrzucić
Skomentuj
Skomentuj