Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

***** Crazy Mums*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Madzia nauczy się nauczy Julek też nie za bardzo chciał sery żółte, ale robiłam mu kanapeczki z wędlinką i serem to chętnie jadł, aż w końcu się przekonał.
    Julek: 10/3/2008

    Skomentuj

    •    
         

      Frosiaaaaaaaaaaaaaaaa hej hej!!!!!

      Witajcie mamuśki.
      Ja pytanie od razu mam. Może któraś z Was się orientuje. Czy jeśli kobieta po rozwodzie z mężem, chce zabrać dziecko i się z nim przeprowadzić w drugi koniec Polski, to były małżonek może jej to sądownie uniemożliwić??? Moja kumpela pochodzi z nadmorskiej miesciny, teraz mieszka w Łodzi, ale chce się rozstać z mężem i wrócic do rodziców. Jej facet obiecuje jej że nigdy na to nie pozwoli, że sąd również nie wyrazi na to zgody, bo on będzie miał przyznane widzenia, a przecież to absurd żeby jeżdził raz, czy dwa razy w tygodniu po 500km, żeby móc się z dzieckiem zobaczyć. Zwłaszcza że on pracuje, a ona nie. Myślicie że sąd może zabronic koleżance powrotu w rodzinne strony, żeby nie rozdzielać dziecka z ojcem?


      Skomentuj


        Lulla zależy od sytuacji. Jednak wydaje mi się, że jeśli będą to widzenia 2 razy w miesiącu to nic nie stoi na drodze by do nich dojeżdżał - skoro tak mu
        zależy.
        Ale jeszcze się dowiem na ten temat i dam Ci znać
        Julek: 10/3/2008

        Skomentuj


          Napisane przez Lullaby Pokaż wiadomość
          Frosiaaaaaaaaaaaaaaaa hej hej!!!!!

          Witajcie mamuśki.
          Ja pytanie od razu mam. Może któraś z Was się orientuje. Czy jeśli kobieta po rozwodzie z mężem, chce zabrać dziecko i się z nim przeprowadzić w drugi koniec Polski, to były małżonek może jej to sądownie uniemożliwić??? Moja kumpela pochodzi z nadmorskiej miesciny, teraz mieszka w Łodzi, ale chce się rozstać z mężem i wrócic do rodziców. Jej facet obiecuje jej że nigdy na to nie pozwoli, że sąd również nie wyrazi na to zgody, bo on będzie miał przyznane widzenia, a przecież to absurd żeby jeżdził raz, czy dwa razy w tygodniu po 500km, żeby móc się z dzieckiem zobaczyć. Zwłaszcza że on pracuje, a ona nie. Myślicie że sąd może zabronic koleżance powrotu w rodzinne strony, żeby nie rozdzielać dziecka z ojcem?
          hej ja tylko tak na szybko coś wtrące
          jeżeli ojciec ma prawa rodzicielskie ,to ma pełne prawo uczestniczyć w życiu dziecka tzn.współdecydować o wyborze szkoły, przedszkola,miejsca zamieszkania,sposobie leczenia itp.jeżeli ona chce się wyprowadzić to musi mieć jego zgodę,chyba że przedstawi w sądzie mocne argumenty za tym że musi się wyprowadzić.
          Dawid 06.03.1995
          Julia 18.05.2004
          Adaś 30.06.2008



          http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

          Skomentuj


            wiem coś o tym bo Dawida mam z pierwszego małżeństwa i żeby wyjechać do UK to musiałam mieć zgodę byłego męża.U nas na szczęście nie było problemu bo on sam mieszka w Holandii i namawiał wręcz Dawida na ten wyjazd
            Dawid 06.03.1995
            Julia 18.05.2004
            Adaś 30.06.2008



            http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

            Skomentuj


              Lullaby a ta twoja kumpela nie ma wyroku sądu?
              bo tam wszystko pisze,jakie prawa ma ojciec co do widzeń i wychowania dziecka.bynajmniej ja tak mam na odpisie.
              Dawid 06.03.1995
              Julia 18.05.2004
              Adaś 30.06.2008



              http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

              Skomentuj


                No właśnie. Tylko co w takiej sytuacji, kiedy on choć jest beznadziejnym mężem, to za to bardzo dobrym ojcem i mu naprawdę zależy na tych widzeniach? Z kolei ona po rozwodzie sobie po prostu nie poradzi. Z samych alimentów nie wyzyją oboje z dzieckiem (3lata), potrzebuje pomocy rodziny, której tutaj nie ma. To ona przyjechała tutaj do niego, więc praktycznie po rozstaniu powinna się spakować i wynieść, tylko co dalej???


                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez asiaows Pokaż wiadomość
                  hej ja tylko tak na szybko coś wtrące
                  jeżeli ojciec ma prawa rodzicielskie ,to ma pełne prawo uczestniczyć w życiu dziecka tzn.współdecydować o wyborze szkoły, przedszkola,miejsca zamieszkania,sposobie leczenia itp.jeżeli ona chce się wyprowadzić to musi mieć jego zgodę,chyba że przedstawi w sądzie mocne argumenty za tym że musi się wyprowadzić.
                  Ojciec dziecka musi wyrazić zgodę nawet gdy matka przeprowadza się w obszarze danego państwa? Ja myślałam że tylko w przypadku wyprowadzki z danego kraju.

                  Skomentuj


                    Oni jeszcze się nie rozwiedli. Właśnie ze względu na dziecko, które oboje kochają. Niestety siebie nawzajem już tylko nienawidzą, więc na dłuższą metę dziecko już i tak jest krzywdzone, bo co to za dom, gdzie dorośli co chwila skaczą sobie do oczu?


                    Skomentuj


                      no cóż ciężko cokolwiek doradzić,bo patrząc na to z boku to szkoda jednej i drugiej strony a najbardziej dziecka
                      ona bez wsparcia rodziny ma ciężko,ale też nie może ojcu utrudnić widzenia dziecka i narażać go na dodatkowe koszta.
                      Dawid 06.03.1995
                      Julia 18.05.2004
                      Adaś 30.06.2008



                      http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        jeżeli obojgu zależy na dobru dziecka to dogadają się co do opieki nad dzieckiem i ona może pracować na terenie Łodzi.Mój były jak Dawid był mały normalnie zaprowadzał go do przedszkola czy też odbierał.I nie ważne ze było na papierku dwa razy w miesiącu mógł go brać.Poprostu dzwonił jak chciał go wziąć i jak mi pasowało to szli.Albo ja dzwoniłam jak byłam w potrzebie i też jak mół to brał.
                        Rozwód to koniec małżeństwa a nie rodzicielstwa,szczególnie jeśli obie strony chcą być rodzicami,
                        Dawid 06.03.1995
                        Julia 18.05.2004
                        Adaś 30.06.2008



                        http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

                        Skomentuj


                          uciekam bo moje ciuchy już są wywalone z szuflad a teraz już za doniczki się bierze mały szkodnik
                          narazie papa
                          Dawid 06.03.1995
                          Julia 18.05.2004
                          Adaś 30.06.2008



                          http://s2.pierwszezabki.pl/011/011088993.png?7877

                          Skomentuj


                            asiaows, ona po prostu nie ma za bardzo wyjścia, a nie chce robić na złość mężowi. Szanuje to że jej mąż jest świetnym tatą, ale niestety sytuacja jest ciężka, ona jest poniekąd zmuszona do wyjazdu (po rozwodzie) z kolei jej facet nie chce do tego dopuścić, a jednocześnie nie chce też już z nią być. Najlepiej jakby jej kupił osobne mieszkanie, ale przecież go nie stać


                            Skomentuj


                              Tak, tylko jesli nastąpi rozwód z orzeczeniem o winie i matka dziecka otrzyma opiekę nad dzieckiem, a ojciec widzenia. To już od ojca zależy w jaki sposób dotrze do dziecka.
                              Coś mi świta, że sąd nie może nakazać miejsca zamieszkania wyłącznie
                              w łodzi.

                              asiaows A Ty nie potrzebowałaś zgody byłego męża na wywóz syna tylko
                              na wyrobienie paszportu.

                              Obojętnie, które z rodziców (bez zgody) drugiego ma prawo zabrać dziecko gdziekolwiek w przypadku zza granicy jeśli jest paszport.
                              Julek: 10/3/2008

                              Skomentuj


                                Dziękuję Wam kochane za życzenia,zaraz zmykam odebrac mojego solenizanta z przedszkola.Dziś cały dzień w biegu,rano poleciałam odebrac torta z piekarni-później Wam wkleję zdjęcie.O 17 przyjeżdżają dziadkowie Alanka i jego chrzestna z mężem.Zrobiłam sałatkę-mam nadzieje że będzie dobra,przepis znalazłam na "moje gotowanie".Lecę pa pa do wieczora



                                Dawniej Marti

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X