***** Crazy Mums*****

[anik12]

To ja już nie wiem co to, póki co są co godzinę trwają jakieś 10 minut i przechodzą, teraz czekam na kolejny Jakaś masochistka jestem

Mnie najpierw też brały co godzinę od 6 rano do 16, później już z dwa razy na godzinę o 18 zgłosiłam się do szpitala, a o 19 20 już szłam na porodówkę, Paulę wyciągnęli o 20 55. Ewylinka jakby co to przed wyjazdem do szpitala wpadnij się pożegnać

[izabelka22]

to niech rośnie i kwitnie,

anna31, tak Julek z lutego,
niestety albo stety od wtorku czeka go przedszkole - masakra
on od 2,5 roku tylko ze mną, obawiam się, że może być baaaardzooo ciężko,

[Ewylynka]

Colorka dzięki wielkie to u mnie pewnie będą te przepowiadające ale bolesne mam nadzieję że niedługo miną Anik ja serio, serio nigdzie się nie wybieram Moja psychika jeszcze nie gotowa, phi ja cała nie gotowa nawet torba nie spakowana i niektóre rzeczy nie kupione

[magda8528]

Evylynka a torbę masz już spakowaną?
jak dużo forumowych dzieci idzie już do przedszkola!

[ColorWomen]

to niech rośnie i kwitnie,

anna31, tak Julek z lutego,
niestety albo stety od wtorku czeka go przedszkole - masakra
on od 2,5 roku tylko ze mną, obawiam się, że może być baaaardzooo ciężko,

A może zrobi Ci niespodziankę i będzie bardzo zadwolony i zapomni choć na chwile o Tobie

[ColorWomen]

Evylynka a torbę masz już spakowaną?
jak dużo forumowych dzieci idzie już do przedszkola!

Amesia w przyszłym roku we wrześniu też , mam taką nadzieję

[magda8528]

Evylynka napisałyśmy w tym samym czasie ja już bym się dla spokoju zaczęła pakować

[izabelka22]

ewelynka psychicznie to chyba żadna pierworódka nie gotowa, więc nic się nie martw, to normalne... ale lepiej się spakuj
ja nie zdążyłam się spakować, bo mi Julek wyskoczył w 35tygodniu, nagle bez skurczy przepowiadających....więc psychicznie to było ze mną bardzo kiepsko (jeszcze miesiąc po porodzie)

[anna31]

to niech rośnie i kwitnie,

anna31, tak Julek z lutego,
niestety albo stety od wtorku czeka go przedszkole - masakra
on od 2,5 roku tylko ze mną, obawiam się, że może być baaaardzooo ciężko,

Ja sobie nie wyobrażam żeby moja teraz poszła do przedszkola,chociaż ona to takie cyganiątko jest z każdym zostanie i z każdym pójdzie

[anik12]

Anik ja serio, serio nigdzie się nie wybieram Moja psychika jeszcze nie gotowa, phi ja cała nie gotowa nawet torba nie spakowana i niektóre rzeczy nie kupione

Psychika to chyba się nie przygotuje A i ja nie miałam żadnych skurczy przepowiadających. Po prostu obudziłam się rano i szósty zmysł chyba mi podpowiedział, że moje kochane maleństwo chce mnie zobaczyć i o 8 rano powiedziałam do męża, że pewnie mnie dzisiaj do szpitala odwiezie

[jaroszka80]

ja już spadam miłej nocki

[magda8528]

ja się boję o Joasię. siedziała przecież z opiekunką i ogólnie było ok, ale teraz przez te trzy miesiące taka przylepa się zrobiła, jak ktoś obcy przyjdzie to zaraz płacze. aż się boję co to będzie za miesiąc!

[akinomb]

co do przedszkola to moj synek wlasnie sie do niego wybiera i przez to to ja mam wielkiego stresa

[anik12]

Jaroszka co tak szybko nas opuszczasz???

[ankasos25]

ja przez te skurcze przepowiadające to tylko czekałam na poród no ale ta moja mała złośnica wybrała sobie inny termin bo chyba jej było za dobrze i co dzień myślałam ze już juz urodzę a tu lipa 10 dni po terminie wywołana wyszła