Witam, od października planuje powrót na studia mój młodszy maluch będzie miał wtedy 7 miesięcy dotychczas praktycznie cały czas jestem z nim 24h na dobę. Obawiam się, że to że będzie musiał zostawać z kimś innym osłabi naszą relacje, czy mam powody do niepokoju.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Obawa
Collapse
X
-
-
Odp: Obawa
Brawo mamo!
To ważne by poza byciem mamą dbać o to, co ważne dla nas samych. A co do malca... Warto powoli przyzwyczajać go do rozstań, zostawiajac z babcia lub przyjaciółka - kimś kogo smyk zna i dobrze sie w nim czuje. Stopniowo należy wydłużać nieobecność mamy ( choć na studiach nie będzie pewnie spędzała pani całego dnia). 7 miesiąc to dość trudny okres bo zaczyna sie lek społeczny, malec orientuje sie ze jest oddzielny od mamy i reaguje niepokojem, gdy pojawia sie ktoś nieznajomy. Dlatego do rozstania w październiku dobrze sie przygotować.
W razie pytań,
CzekamEdyta Żółtowska
psycholog, specjalizuje się w problemach dotycznacych wychowania dzieci i relacji w rodzinie, interesuję się też psychoonkologią. Mama dwojga dzieci: Hani i Stefanka.
-
Odp: Obawa
mamita - nie przesadzaj. Dobra mama to nie mama, która jest 24 godziny na dobę przy dziecku na każde jego zawołanie. Takie podejście z reguły kończy się tym, że dziecko nie widzi świata poza mamą i musi być wszędzie tam gdzie mama, nawet w WC! Bo inaczej płacze - znam takie przypadki i chodzi tu o dwuletnie dziecko wychowywane od małego przy matce.
Ja swoją córką od początku "dzielę się" z mężem, dziadkami i jej chrzestną. KArmią ją na zmianę ze mną, usypiają, bawią się, chodzą na spacery. Nie widzę w tym nic złego. Moja córka ma sześć miesięcy. Ja od czterech chodzę na aerobik trzy, cztery razy w tygodniu. Od października miałam zacząć studia podyplomowe, ale jednak nie wypaliły. Ale nie miałam żadnych wyrzutów sumienia z tego powodu. Miałabym opory gdybym musiała zostawić ja z kimś obcym albo oddać do żłobka, ale z najbliższą rodziną dziecko powinno przebywać, a mama powinna sobie robić wolne od dziecka żeby nie zwariować.
Skomentuj
-
-
Odp: Obawa
Spokojnie, to na pewno nie osłabi waszej relacji. To normalne, że powoli będziecie się oddalać. Noworodek czuje się częścią mamy, ale po jakimś czasie, w trakcie rozwoju zaczyna zauważać swoją odrębność, co może zostać zachwiane, jeśli matka jest przy nim cały czas. To zdrowe, dobrze i nie, nie jesteś złą matką, że zadbasz o siebie. Szczęśliwa, spełniona mama to szczęśliwe dziecko. Serio.
Skomentuj
-
-
Skomentuj