My już po obiadku córeczka najedzona i skora do psot. A dziś "szef kuchni" podał Sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem wraz z makaronem w kształcie gwiazdek. Pychotka dla małego brzuszka. Zawartość słoiczka podzieliłam na dwa razy, bo dla Lili to zbyt duża porcja, podgrzałam i polałam ugotowany makaron. Jak wrażenia? Otóż wszystko zjedzone z prędkością błyskawicy, zero skrzywienia, zero machania, tylko grzecznie łyżeczka za łyżeczką. Sama próbowałam i w smaku sosik okazał się dobry, odpowiednio przyprawiony, czuć smak pomidorów, nie żadna mdła papka. konsystencja mogłaby zawierać drobne kawałki do pogryzienia ale i tak jest pyszny, dobrze miesza się z dodatkami. Sosik ten uważam za szybki i łatwy do przygotowania, w dodatku zdrowy oraz wartościowy pomysł na obiad dla energicznych urwisów. Myślę że w kolejnych dniach spróbujemy innych kompozycji z sosikami, Lilcia uwielbia odkrywać nowe smaki
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Test produktów Gerber - wątek specjalny - WYNIKI
Collapse
Zamknięty wątek
X
X
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
My już po obiadku córeczka najedzona i skora do psot. A dziś "szef kuchni" podał Sosik pomidorowy ze słodką papryką i kurczakiem wraz z makaronem w kształcie gwiazdek. Pychotka dla małego brzuszka. Zawartość słoiczka podzieliłam na dwa razy, bo dla Lili to zbyt duża porcja, podgrzałam i polałam ugotowany makaron. Jak wrażenia? Otóż wszystko zjedzone z prędkością błyskawicy, zero skrzywienia, zero machania, tylko grzecznie łyżeczka za łyżeczką. Sama próbowałam i w smaku sosik okazał się dobry, odpowiednio przyprawiony, czuć smak pomidorów, nie żadna mdła papka. konsystencja mogłaby zawierać drobne kawałki do pogryzienia ale i tak jest pyszny, dobrze miesza się z dodatkami. Sosik ten uważam za szybki i łatwy do przygotowania, w dodatku zdrowy oraz wartościowy pomysł na obiad dla energicznych urwisów. Myślę że w kolejnych dniach spróbujemy innych kompozycji z sosikami, Lilcia uwielbia odkrywać nowe smaki
-
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
Witajcie
O jakież było moje zaskoczenie, gdy dziś odczytałam maila o kwalifikacji do testów-hura. Teraz czekamy na paczuszkę
pozdrawiam wszystkie mamy, ich pociechy i Gerbera (a co troszke wazelinki sie przyda )
ja i mój 17 miesięczny synuśMama 17-o miesięcznego urwisa
Skomentuj
-
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
Mój Mateuszek przetestował juz deserki do picia DoReMi. Wystawił ocenę 6++++ wiec ja jako mama tez jestem zadowolona. Przyznam że sama skosztowałam zachęconą miną mojego dziecka po pierwszym łyku - powiem tylko PYCHA nic dziwnego ze juz 2 kartoników nie ma Sosiski przetastujemy juz jutro
Skomentuj
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
Po otwarciu paczuszki od razu wpadł nam w ręce deserek Nikolas wziął go i poleciał do babci podczas picia w swoim języku coś nam tłumaczył zapewne opisywał jak smakuje. Pełen skupienia nasz smakosz wypił cały kartonik postawił na stole pusty i powrócił do zabawy spełniony z deserków póki co jesteśmy bardzo zadowoleni. Zobaczymy jak nasz smakosz zareaguje na sosiki
Skomentuj
-
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
No już jestem,
tak jak obiecałam w dniu dzisiejszym opisać jeszcze reakcje mojego Dominika na deserek do picia o smaku tym razem "brzoskwinia jabłuszko i banan".
A wiec zacznę od tego iż od wczoraj jak tylko mały zobaczył, co przyszło to tylko było mama dadadada. Dziś po wcześniejszym obiadku śnie i pobudce zauważył ze na stoliku stoi kartonik.Od razu go wziął do raczek zaczął oglądać cieszyć się i to co w jego stylu myk do buzi, wzięłam otworzyłam usiadłam i patrze na reakcje dziecka, pierw napił się wyciągnął popatrzył z taka niepewna minka ja spróbowałam i od razu zrozumiałam deserek jest mniej słodki niż ten co wczoraj testowaliśmy.Ale nie przeszkodziło to w dalszej degustacji deseru,Dominik zwiło i zaczął dalej pic w miedzy czasie oglądał obracając kartonikiem w rożne strony (taki mały test kartonika). Moje zdanie co do kartoniku jest tak jak wczoraj ze jest troszkę z miękki jak dla dzieci po pierwszym roku i nie każde dziecko wypije je z niego przy pomocy rurki,ale jest jeden plus taki że kiedy dziecko pije i ogląda kartonik nie leci z niego zawartość do czasu aż naciśnie i tu wtedy leci no ale to kartonik.Co do samego smaku to dobry czuć owoce fajnie gesty i dziecko chętnie sięga po niego.Wniosek na pewno będę kupować te deserki, dobry pomysł na lato na jakieś wyjścia czy spacery natomiast zimom wspaniały sposób na pyszny deser który zastąpi owoce dzieciom które nie lubią ich w całości.(dołączam zdjęcia, i mam pytanie czy inne panie również podostawały jakieś produkty podwójnie?chodzi o deserki?).
Skomentuj
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
Za oknam mimo,że to marzec zima w pełni. Dzieciaki choruja. Dzisiaj w opiece nad zakatarzonym 13-to miesięcznym Ignasiem towarzyszy mi kaszlący przedszkolak Franek i gorączkujaca czwartoklasistka Dorotka. Nie mam siły ani czasu "wyskoczyć" po zakupu więc otrzymana przesyłka z produktami DoReMi jest dla nas nie lada atrakcją. Szczególnie,że majl o zakwalifikowaniu się do testów Gerber wcześniej pozostał jakoś niezauważony w tym codziennym zabieganiu. Otwieram szarą paczkę zastanawiając się co jest w środku w towarzystwie moich biednych "chorowitków". Kiedy z opakowania wyłaniają się kolorowe kartoniki i słoiczki słyszę tylko zachrypnięte:"oooo" i " to dla nas, to dla nas". I jak tu im wytłumaczyć,że to wszystko dla Ignacego? Więc pozwalam starszym podzielić się jednym deserkiem -tym z mango co od razu wywołuje konieczność pokazania im w internecie jak wygląda i skąd pochodzi ten owoc. Oczywiście obydwoje chcą pić przez słomkę i muszę deserek rozlać do szklanek, znaleźć zapasowe rurki, ale dzięki temu widzę,że ma piękny słoneczny kolor, przyjemny owocowy zapach, a także "przecierową" konsystencję i co tu ukrywać- wzięłam łyczka - świetny smak. Starszaki zachwycone więc przystępuję do testów z Ignacym. Mój najmłodszy nie umie jeszcze pić przez rurkę i muszę przelać zawartośc kartonika do ulubionej butli "od soczku". Ale poźniej to już sielanka, mały ,mimo kataru, chętnie wypija swój deserek i z uwagą ogląda pustą butelkę, gdy napój się kończy - co oznacza,ze smakowało. Obiadek dla niego na dziś jest już przygotowany, ale obiecuję,że jutro przetestujemy któryś ze słoiczkowych sosików. Może brokułowy? Tego smaku dotąd Ignaś nie próbował. Co powie? Zobaczymy.
Skomentuj
-
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
i zapraszam tu- http://mysiunia25.blogerki.pl/2013/0...ber_dcgfb.html
Skomentuj
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
Obiadek - sosik bolonski z makaronem bardzo smakowal - Alicja zjadla cala miseczke. A moje wrazenia ? Danie pachnie ładnie, nie jest zbyt rzadkie ani za geste - dobrze sie rozprowadza z makaronem i wlasciwie pasuje do wszystkiego - wszelkie rodzaje kaszy, ryz czy makaron. Taki sloiczek to super alternatywa dla obiadu domowego - nie zawsze mamy czas ugotowac cos dla dziecka a chcemy by jadlo zdrowo, wiec taka propozycja jest idealna. Mogloby byc wiecej wariacji smakowych np. ze szpinakiem. Najbardziej jednak podoba mi sie brokul z serem - fajny pomysl by dzieci polubily warzywa, ktore w tradycyjnej zupce warzywnej nie zawsze smakuja.
Sprobowalysmy ( nawet ja ) tez soczku jablko, banan, mango, ananas - taka propozycja smakowa jest dla nas nowa - pijac taki deserek dziecko nie tylko dostaje odpowiednia porcje witamin ale poznaje nowe smaki. Nam ten smak bardzo sie spodobal. Sam sok jest gesty - nie jest wodnisty. Lubie soki, ktore zostawiaja osad bo wtedy mam pewnosc, ze zawiera w sobie duzo owocow.
Skomentuj
-
-
Odp: Test produktów Gerber - wątek specjalny
Jestem w szoku właśnie otrzymałam paczuszkę, córka bardzo zadowolona chodziła po całym mieszkaniu z ciężkim pudłem i wszystkim domownikom się chwaliła.Pije właśnie deserek owocowy brzoskwinia jabłuszko i banan i jest zachwycona.Z resztą widok uszczęśliwionej córki jest dla mnie wszystkim.Pozdrawiam wszystkie mamy Na dniach będziemy testować.Buziole
Skomentuj
Skomentuj