Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #46
    Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

    Mój wybór pada na Miasteczko Westernowe.
    W nim chwile z rodziną spędzimy fajowe!
    Mega Park Kansas City w Grudziądzu się znajduje,
    podróż tam pół godziny mniej więcej zajmuje.
    Najbardziej właśnie to mnie zaskakuje,
    że saloon z kowbojami tak blisko się sytuuje.
    Pakujemy się więc wszyscy w mig do samochodu
    i pędzimy na zwiedzanie Dzikiego Zachodu!
    Na początku zakupy zrobimy w sklepie "U Marshala".
    Tam kowbojskich akcesoriów doprawdy co niemiara.
    Płaszcze, kurtki, klamry, bola -
    wszystko czego zapragnie dusza kowboja!
    Natalkę u "Lucky Lucka" wystroję,
    może uda się kupić jadalne naboje ?
    Za tatą list gończy w "Foto studio" zrobimy
    i na naszym osiedlu na słupach rozwiesimy!
    A jak tata będzie gderać i stroić kwaśne miny,
    Ja z Natalią, szubienicą go troszkę nastraszymy.
    Żarty żartami, czasu dużo mamy,
    na przejażdżkę dyliżansem chętnie się udamy.
    Miasteczko objedziemy całe wszerz i wzdłuż,
    aż spod kół powozu będzie snuł się kurz.
    Pokaz kowbojski nas wcale nie przeraża,
    wszak Western Show niecodziennie się zdarza.
    W wielkim amfiteatrze pokaz obejrzymy,
    rozrywka dla całej naszej rodziny!
    A gdy dopadnie nas uczucie głodu,
    przysiądziemy przy potrawach Dzikiego Zachodu.
    Największym atutem Miasteczka tego,
    jest położenie - z dala od gwaru miejskiego.
    Jeziora, łąki, leśne widoki...
    tak jakbyś przeniósł się do innej epoki!
    To świetny pomysł i wakacyjna przygoda,
    na naszej mapie atrakcji pozycja obowiązkowa!

    Skomentuj

    •    
         

      #47
      Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

      Dziadkowie mojego męża pochodzą z Przeworska. Obecnie, w rodzinnym domu taty mojego męża, mieszka już tylko babcia wraz córką i jej dziećmi. Także tato męża, a mój teść, nie żyje już od kilku lat. Tak więc powrót do tychże miejsc, za każdym razem, jest dla mojego męża szczególnie wyjątkowy, wiąże się z wieloma wspomnieniami, i ma w sobie sentymentalny aspekt. Za każdym razem, gdy tam jedziemy, mój ukochany pokazuje mi, gdzie biegną tory kolejowe, Przeworskiej Kolei Dojazdowej Przeworsk-Dynów. Wspominał o niej już za czasów, gdy byliśmy jeszcze parą, i tak samo jest teraz, gdy jesteśmy małżeństwem. Od momentu, kiedy na świecie pojawił się nasz synuś Mikołaj, mąż opowiada, że zabierze nas na przejażdżkę tą właśnie kolejką. Dwa tygodnie temu na świecie, pojawiła się nasza córeczka, i teraz także mężowi przypomniała się wąskotorowa kolejka, i poprzysiągł sobie, iż gdy córcia podrośnie, zabierze naszą czwórkę na wycieczkę. Będzie to dla nas nie lada wyprawa, gdyż mieszkamy dosyć daleko od tych miejsc, ale bardzo tego chcemy, bo oprócz wycieczki kolejką, odwiedzilibyśmy babcię mego męża, a także pokazalibyśmy jej prawnuczkę. Tak wycieczka połączona z odwiedzeniem najbliższych, byłaby dla nas czymś wspaniałym, niepowtarzalnym i jedynym w swoim rodzaju. Już widzę łzy w oczach mego męża, gdy wsiada do kolejki i z przejęciem o niej opowiada mnie i naszym dzieciom. A trzeba przyznać, że jako syn kolejarza, zna się na rzeczy. Z pewnością też, przypomną Mu się wycieczki, które odbywał ze swoim nieżyjącym już tatom. I to są właśnie powody, dla których przejażdżka Przeworską kolejką Dojazdową Przeworsk-Dynów jest naszym marzeniem, które mam nadzieję niedługo się ziści.

      Skomentuj


        #48
        Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

        PARK MINIATUR ŚWIAT MARZEŃ

        Krzywą wieżę wyprostować, Sfinksa za nos złapać,
        Mieć na wyciągnięcie ręki wszystkie "skarby" świata.
        Z wieżą Eiffla móc się zmierzyć, chiński mur "przeskoczyć"...
        I na placu św. Piotra z zachwytem wolno kroczyć.
        Bez walizek, bez podróży - w jeden dzień pozwiedzać,
        Chociaż doby tu brakuje... tak tylko uprzedzam
        Minuty wszak płyną jak wartkie strumienie,
        Rutyna nam nie grozi, ani odrętwienie.
        Są i zjeżdżalnie, kino, karuzele -
        Nuda się nie uda - tutaj jest weselej.
        I mały i duży dla siebie coś znajdzie...
        Bo taka rozrywka jest tylko w INWAŁDZIE!

        Skomentuj


          #49
          Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

          W tym roku nie pojedziemy daleko, budżet nas mocno ogranicza,ale to wcale nie znaczy że nie przeżyjemy pięknej przygody. Dla mojej rodziny przygotowałam coś specjalnego,coś o czym marzy moja córka i coś co zapadnie im w pamięci na długie lata.
          W te wakacje wybieramy się zażyć troszkę magi w Magicznych Ogrodach. To miejsce rzyzgotowane jest dla rodzin z dziećmi takich jak my. Które lubią ciekawe miejsca gdzie można się poruszac i świetie pobawić. Nie wspomna juz o tym jak moja córka zareaguje na wróżki które otocza ją swoją magią i przeniosą w inny wymiar,gdzie szczęscie sypie się płatkami z nieba!
          Odwiedzimy dom czarodzieja-prosząc aby zaczarował nam wakacje i sprawił,żeby trwały cały rok. Spróbujemy wyrwać te wielkie marchewki i zabrać jedną do domu na zupę.Robankowe wzgóze i Bulwiakowa osada- to miejsce gdzie moja córka do upust swojej dziecięcej fantazji i zabawy. Z Mordolami pogramy w zielone a potem córci amachnie czarodziejską różczką,z która się nie rozstaje i przeniesie nas w Wodny świat. Pływanie na tratwie to ciekawe przeżycie. Sprawdzimy czy w końcu wykluły się małe smoki,iczy można jednego adoptować.A na koniec złapiemy jednego krasnoludka i wyciśniemy z niego sekret :"gdzie jest oniec tęczy".
          Taka mała wycieczka a ile radości. Place zabaw i cukiernia tylko umilą nam dzień. Tyle magii tylko dla naszej rodzinki. Ja znów poczuję się jak dziecko, moja córcia będzie mogła być swoją wróżką,a Tatuś wszystko uwieczni aparatem. Każdy robi to co kocha. To co kochani akujemy się-kierunek MAgiczne Ogrody!

          Skomentuj


            #50
            Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

            Córka: Mamo lubiłaś się bawić klockami lego?
            Ja; Nie miałam klocków lego, inne klocki miałam.
            C: A lubiłaś bawić się ciastoliną?
            Ja: Jak byłam mała nie było ciastoliny tylko plastelina.
            C: A na trampolinie skakałaś?
            Ja: Nie było trampoliny - skakałam na łóżku. Kiedy byłam małą dziewczynką, w sklepach nie było zbyt wielu zabawek takich jak teraz.
            C: Hmmm. I w Smyku też nic nie było??

            Z racji tego, że "ach kieleckie jakie cudne" zabrałabym moją córkę do kieleckiego Muzeum Zabawek by zobaczyła jakimi zabawkami bawiłam się ja, ale też jej babcia i prababcia.
            Może też znalazłyby się jakieś zdjęcia sklepów z zabawkami ;-)

            Skomentuj


              #51
              Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

              Puk, puk. Zapukał ktoś do drzwi. Zdziwiona otworzyłam, nikogo się dziś nie spodziewaliśmy.
              Na wycieraczce stał mój tato. Zuza od razu rzuciła się mu na szyję z okrzykiem "Dziadzio".
              Dziadek uśmiechał się podejrzanie i powiedział "Ubierać się Rodzinko, piękny dzień, idziemy po przygodę".
              Zuza w dwie sekundy była gotowa ( a rano jak ją proszę żeby się ubrała to mijają godziny). Mąż od razu podchwycił temat bo wiedział, że teść ma zawsze dobre pomysły. Zostałam tylko ja w piżamie
              Gotowi wyruszyliśmy. W aucie dziadka było wszystko. Koce, wędki, kosze z jedzeniem. Jedziemy na piknik.
              Dziadek jest leśniczym. Zabrał nas do lasu w miejsce o którym nie wielu ma pojęcie, ale wiele zwierząt i ptaków lubi tam przebywać.
              Siedzieliśmy nad leśnym jeziorem do wieczora.
              Dzieciaki z dziadkiem łowiły ryby. My graliśmy w paletki.
              Cudowny dzień. A kiedy zbliżał się zmierzch dziadek rozpalił ognisko.
              Zuza nie mogła się napatrzeć na ogień. Kolacje - rybe i pieczone z ogniska ziemniaki zjadła w ułamku sekundy.
              I zadawała milion pytań: A jak rozpali? A dlaczego parzy? A czym rozpalić? A dlaczego nie butelka plastikowa? A dlaczego dymi? i tak przez godzinę...aż padła w świetle księżyca i ogniska.

              Chciałabym zabrać Zuzię do Muzeum Ognia w Żorach aby mogła dostać odpowiedzi na wszystkie swoje pytania.

              Skomentuj


                #52
                Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                Każdy rodzic wie, że wycieczki z dziećmi mogą być męczące, stresujące i nudne jeżeli nie zapewnimy odpowiedniej rozrywki dla naszych pociech. Jednocześnie chcemy by dziecko czegoś się nauczyło i wiedziało więcej. Dlatego naszym wyborem na tegoroczne wakacje będzie wycieczka w kosmos połączona z pysznymi łakociami. Córeczka uwielbia pomagać w kuchni a najbardziej (chyba jak każde dziecko) uwielbia piec ciasteczka i potem je pałaszować z tatą. A "Żywe Muzeum Piernika" w Toruniu jest idealnym miejscem by własnoręcznie upiec toruński piernik a później go udekorować. Jednocześnie będzie mogło poznać historie miasta i średniowieczną kulturę a wszystko przez wspólną zabawę.
                Kolejnym celem naszej rodzinnej wycieczki będzie miejsce pełne tajemnic, niezwykłych widoków i kosmicznych wrażeń. "Centrum Popularyzacji Kosmosu" jest miejsce, które zaciekawi nie tylko małych ale i dużych. Chyba każdy zastanawia się jak jest w kosmosie i czy jesteśmy sami w wszechświecie. Dziecko może poznać układ planetarny naszego układu słonecznego, odkryć inne galaktyki oraz poczuć się jak by było w kosmosie. A nauka podczas zabawy jest najlepszym sposobem by w dziecku rozbudzić ciekawość i zachęcić do dalszych poszukiwań informacji w książkach czy na lekcjach.
                Gdy już trochę poznamy kosmos, możemy o wszystkim jeszcze raz porozmawiać, obejrzeć zdjęcia, zjeść pyszny obiad na Rynku Staromiejskim i miło zakończyć dzień w Toruniu.

                Skomentuj

                •    
                     

                  #53
                  Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                  Bardzo chętnie wybrałabym się do Afrykarium Mamy w domu akwarium, spore jak na warunki domowe bo ma 250l ale w porównaniu z tym co możemy znaleźć we Wrocławskim Zoo, jest kropelką...Nasza córeczka uwielbia stawać przed tym naszym zbiorniczkiem wodnym i oglądac ryby i ich życie. Fascynuje ją to ogromnie a więc taka wycieczka z pewnością sprawiłaby jej ogrom radości. Wygląda obłędnie, Kasia z pewnością zwiedziłaby je dokładnie i obejrzałaby każdy dostępny dla zwiedzających kąt

                  Skomentuj


                    #54
                    Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                    Dinozałry i czarownice.
                    Bałtowski kompleks Turystyczny to ogromny park rozrywki dla całej rodziny i raj na ziemi dla dzieci. Można podziwiac tam prehistoryczne ocanerium, park dinozaurów, zwierzyniec, ( żubry, lamy, antylopy , dziki, mue, strusie ) gdzie na przejażdżkę zabiera turystów amerykański zółty school bus :-) Sabatówka tu magia przelata się z rzeczywistością. Przekraczając jej bramę przeniesiecie się w świat wiedźm, czarownic i białej magii. Czarownice spalą Wasze smutki, nawarzą eliksiru i zrobią upiorny makijaż. A to tylko namiastka atrakcji, które będą na Was czekały... Dzieci były zachwycone! Lubicie adrenalinę? Park rozrywki dostarczy Wam niesamowitych wrażeń ( karuzele gokarty, Rollecoaster czy statek piracki). Każdy znajdzi coś dla siebie. U nas Rollecoaster zwyciężył, a szaleństwa nie było końca. Na terenie parku urządzane są spływy tratwami, rajdy samochodowe. Park posiada również atrakcje sezonowe - zimą wyciąg narciarsk i wioske Świętgo Mikołaja. Święty Mikołaj razem z ekipą zabawnych elfów czeka na nas prawie do wiosny. A latem można korzystać z kąpieliska w Kamiennym Oku. Plaża, zjeżdżalnie równa się świetna zabawa na wodą. Istnieje możliwość przenocowania. Warto wybrać się tam na weekend.

                    Skomentuj


                      #55
                      Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                      3,5-letnia Celinka mówi, że jest jak egzotyczne zwierzątko w zoo: co prawda niczego mu nie brakuje, jednak to nie to samo, co życie na wolności. Nasza księżniczka również dniami i nocami marzy o swoim środowisku naturalnym- czyli zamku! Często opowiada o "swoim" życiu w tamtych czasach, o strojnych balach w bogato zdobionych salach, o głośnych biesiadach przy suto zastawianych stołach... Zatem w te wakacje postanowiliśmy spełnić jej marzenie i zabrać ją na "łono natury" 😉 dlatego z pewnością wybierzemy się całą rodziną na Zamek Krzyżacki w Malborku. Ciekawe, czy rozpozna swoją komnatę? 🙂

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #56
                        Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                        Mojej rodzince marzy się wyjazd do Zatorlandu. To wszechstronny park rozrywki, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Mój 6 letni synek uwielbia dinozaury więc dla niego park ruchomych dinozaurów to strzał w 10!. Córcia 3 latka, kocha wszelkie bajki więc jej do gustu przypadnie park bajek i stworzeń wodnych. Mama jako polonistka pasjonuje się mitologią więc ucieszyłabym się z wizyty w parku poświęconym Mitologii Greckiej. A Tatuś cóż on uwielbia dobrą zabawę i interesuje się nowinkami technicznymi więc zobaczenie jedynego w Polsce kina 360 3D na pewno go ucieszy. Zatorland to miejsce dla całej naszej rodzinki, które wspaniale obrazuje hasło „Nauka poprzez rozrywkę".

                        Skomentuj


                          #57
                          Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                          Cześć, jestem Kacper. Jako, że na świecie zagościłem dopiero w tym roku, wakacyjne wojażde to mój debiut. Mama z tatą długo zastanawiali się, gdzie wyruszyć.

                          "Mazury! Jeziora, cisza i spokój!" - ekscytowała się rodzicielka, oglądając zdjęcia z hipermarketowego przewodnika z serii wszystko za 5 złotych. Jej ekscytację przerwał pomruk taty, brzmiący jak "no pewno, chyba oszalałaś, komary!" sam rzucając propozycję "pojedźmy w Tatry. I ten wariant nie zyskał obopólnej aprobaty ("pewno, a wózka użyjemy jako tarana na Krupówkach").

                          Pertraktacje trwały i trwały, i nikt nie zwracał uwagi na moje propozycje. Gugałem, chyba bez zrozumienia, o wyprawie nad Bałtyk, aż pełen desperacji postanowiłem nieco obślinić (no dobra, wzorowo zalać) mapę samochodową i bezzębnymi dziąsłami usunąć z niej Hel.

                          "A może morze?" Tak! W Końcu mama załapała mój przekaz, a już miałem wdrożyć kolejny etap planu (miała nim być produkcja morza łez, taka swoista analogia).
                          "Myślisz? W zeszłym roku plażowanie przypominało bardziej Przystanek Alaska niż Miami Beach. Chociaż ostatnio trafiłem trójkę w Totka, może się uda..."

                          I tak stanęło na Helu. Musiałem jeszcze trochę się pomęczyć i poudawać fokę, żeby rodzice wpadli na pomysł wizyty w fokarium, ale najważniejsze, że załapali i na pewno tam wpadniemy.
                          Teraz tylko mama zaczyna przeżywać "i w co my się spakujemy?!" stąd wykorzystując okazję postanowiłem napisać kilka słów (mama śpi, i chyba jest pewna, że ja również).

                          Z serdecznymi pozdrowieniami,
                          Kacper.

                          Skomentuj


                            #58
                            Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                            Czas wolny to czas odpoczynku
                            każdy powie szczerze.
                            Kto może wyjeżdża, nawet na rowerze.
                            Nie wszyscy tak jednak czas wolny spędzają.
                            Są bowiem tacy co Manufakturę cukierków kochają!
                            Ja także Manufakturę cukierków kocham i mówię Wam prędzej,
                            że maniaków Manufaktury cukierków jest z każdym dniem więcej.
                            Wszyscy, którzy Manufakturę cukierków bardzo dobrze znają,
                            W Manufakturze cukierków wakacje spędzają, bo wiedzą, że
                            dzięki wakacjom i Manufakturze cukierków odpoczynek mają!
                            Niezapomniane chwile także przeżywają
                            i z nową energią do pracy wracają.
                            Poznajcie więc Manufakturę cukierków
                            najwyższa już pora!
                            Manufaktura cukierków dla każdego!
                            dziecka i seniora!
                            Jak poznacie Manufakturę cukierków przyznacie mi rację.
                            Wakacje to Manufaktura cukierków!
                            Manufaktura cukierków TO WAKACJE!


                            w razie czego uśmiechamy się do żaby

                            Skomentuj


                              #59
                              Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                              Gdy komuś znudzi się zwiedzanie zabytków , zamków i wypoczywanie na łonie przyrody polecamy ''pozwiedzać '' niebo!! Na taką atrakcję zapraszamy do Planetarium w Torunia, miasta Mikołaja Kopernika. Nie ma tam komputera , nie ma telewizora, ale niebo oglądać można na wielkiej kopule Planetarium które wyświetla atrakcyjne filmy o wszechświecie .. , wystarczy usiąść wygodnie w fotelu i patrzeć na sufit kopuły ...i wówczas niebo i planety są na dotknięcie ręki .
                              Poniżej przedstawiamy naszą pracę plastyczną zrobioną wraz z synkiem – mapę Polski podzieloną na województwa z zaznaczeniem atrakcji i oczywiście Planetarium w Torunia , które polecamy serdecznie wszystkim rodzinom z dziećmi.
                              P.s Link do naszej pracy bo nie chcę się załadować foto
                              http://iv.pl/images/70917488967230055932.jpg[IMG]http://iv.pl/images/70917488967230055932.jpg[/IMG]

                              Skomentuj


                                #60
                                Odp: Konkurs "Nasze wakacje z Mapą atrakcji"

                                Ileż radości pokazałoby się na twarzy mojej malutkiej córeczki gdybym zabrała ją do Zoo Safari w Borysewie! Natalia jest miłośniczką zwierząt! W naszym Łódzkim zoo była w niebo wzięta, choć zwierząt tam coraz mniej Taki rodzinny wypad gdzie z bliska można obejrzeć różne na codzień niespotykane zwierzęta to cudowny pomysł na spędzenie wolnego wakacyjnego dnia w gronie rodziny!!!!

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X