Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzieci

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

    Wszystkie historie tutaj sa tak piekne i wzruszajace, ze wlasciwie wszystko juz zostalo powiedziane o milosci do dziecka.
    Jestem mama dwojki dzieci. Moja milosc objawiala sie powoli. Bardzo dlugo staralismy sie o pierwszego oseska. Juz tracilismy nadzieje, mielismy sie leczyc w klinice bezplodnosci, a tu nagle zaskoczylo i pojawily sie dwie kreski na tescie. Pamietam to doskonale, zrobilam test rutynowo i nagle upragnione kreski. To byla radosc i czulam sie bardzo wyjatkowo. Oczywsicie tez bardzo poddenerwowana. Zrezygnowalismy z zaplanowanych dluzszych wakacji, zebym w ciazy miala jak najwiekszy komfort i spokoj.
    Natomiast z synkiem zaszlam w ciaze tak szybko, ze dopiero zorientowalam sie w 4 tygodniu, po prostu nie spodziewalam sie, ze tym razem bedzie to tak blyskawicznie. A jak sie objawiala milosc do tych dwoch ukochanych maluchow? To byle te chwile, kiedy przez wszystko przechodzilismy razem pierwszy raz: pierwsze karmienie, pierwsza jazda samochodem, pierwszy spacer, pierwsza kolka, pierwsza nieprzespana noc. Ta milosc rozwija sie mimo wszystkich przeciwnosci losu (jak nieprzespana noc). Milosc do dziecka jest tak niezwyklym zjawiskiem. Czasami zadaje sobie pytanie, jak to jest ze takie malenstwo sie rodzi i jest dla nas calym swiatem? Moje dzieciaczki sa dla mnie taka prawdziwa pociecha. To co robia, mowia, kiedy sie smieja, kiedy cos wymyslaja, kiedy odkrywaja swiat. Czemu milosc jest tak silna do wlasnego dziecka, na czym polega ta magia? Jeszcze jej nie odkrylam do konca, sporo przede mna. Wiem jednak, ze ta milosc powala na kolana i wyrywa serce z piersi. Kiedy czlowiek wie, ze jego dziecku dzieje sie krzywda wstepuja w nas takie poklady adreanaliny, ze moglibysmy gory przenosic. Dziecko. Jestesmy w stanie zrobic dla nich wiecej niz podejrzewamy. A milosc do dziecka, dodaje tyle energii i checi do zycia, ze powinni ja dodawac w skroplonej postaci do antydepresantow!

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

      Zrobiłam test...wyszedł negatywnie, ale wiedziałam, że w moim brzuchu rośnie płód poprostu to czułam. Po tygodniu powtórzyłam. Stanełam w drzwiach sypialni drżąca ze strachu... "jestem w ciąży żekłam". Świat runą. Ja kochałam maleństwo, a ja przestałam być kochana. Zostałam odrzucona. Strach, sytuacja życiowa niepozwalała mi się cieszyć w pełni z maleństwa, które rosło. Codziennie głaskałam brzuszek, zasypiałam mówiąc "Dobranoc" kochałam...i bęk znowu coś...zagineła moja mama, znalazła się po tygodniu martwa. Brzuszek rósł i moja miłość do niego, ale zaraz szpital...ciąża zagrożona i tak do końca....8mc ciąży...zostałam sama, spakowałam się...odeszłam. Płakałam do przuszka bo tylko go miałam. Przyszedł czas na rozwiązanie. Cesarka. Dziecko uratowane. Wody zielone. Pępowina na szyji. Powróciłam do domu i kryzys. Samotność dobijała, płacz dziecka, bezsilność, mój płacz, kochałam i nie chciała. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje, gdzie się podziało moje uczucie. Mineło sporo czasu kiedy nawiązałam silniejszą więź z córką. Dziś ma 10mc. Kocham ją i jest moim sensem życia. Ja dałam życie jej ona mi.

      Skomentuj


        #18
        Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

        i co z wynikami konkursu?

        Skomentuj


          #19
          Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

          Dziękujemy Wam wszystkim za przepiękne historie. Naprawdę trudno nam było wybrać jedną - najlepszą. Zdecydowałyśmy jednak, że w lutym laureatką zostanie osoba o nicku: sysula-66111.

          Dlaczego? Bo napisała o depresji poporodowej i o swojej trudnej drodze w odkrywaniu miłości do dziecka. To krzepiąca historia!

          Gratulujemy!

          I jeszcze raz bardzo, bardzo Wam wszystkim dziękujemy za podzielenie się z nami swoimi historiami. Jesteś wspaniałe! Wszystkie!
          pozdrawiamy,
          Redakcja MamoToJa.pl

          Skomentuj


            #20
            Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

            Moje gratulacje, tylko, że ten tekst nie ma wymaganych minimum 2000 znaków ze spacjami.

            Skomentuj


              #21
              Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

              A może redakcja pomyliła nicki? Bo nie dość, że wpis nie spełnia wymogów to nie ma w nim nic o depresji poporodowej

              Skomentuj


                #22
                Odp: Konkurs „Poznaj moją historię” – w lutym piszemy o swojej miłości do dziecka/dzi

                Moim zdaniem redakcja powinna zmienić zasady i teksty powinne być obojętnie jakiej długości a przy wyborze sugerować się jakościa a nie ilością.

                Skomentuj

                       
                Working...
                X