Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    niuniakura nie bylo wogole zarodka na zadnym z trzech USG. Ostatnie bylo tydzien temu z OM 9tydz z USG 8t1d.
    No wlasnie nie wiem,mam nadzieje,ze ta powazna sprawa Nas nie podzieli:/

    Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Ja miałam dokładnie 7 tygodni i 3 dni ciąży i nie było widać jeszcze zarodka ani serduszka. Ginekolog napisała mi wtedy: "jajo płodowe widoczne, cech zarodka nie uwidoczniono". Też miałam stracha... Ale tydzień później już mogłam posłuchać serduszka Do 9 tygodnia jest czas na wykształcenie się cech zarodka oraz na bicie serduszka.



      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        Ulcia ale u mnie na tym ostatnim USG lekarz nawet juz nie widzial cialka zoltego?:/ w 6tyg na usg bylo a w tym 8/9 nie...

        Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Jeju co to sie dzieje,znajoma mamy byla niedawno i zalamana bo synowa w 12tyg poronila:/ Dzidzia byla ale miala jakas wade genetyczna..mowila cos o wiekszej glowe..pewnie jakies wodoglowie...lekarz powiedzial,ze to nie ma sensu..

          Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            Może to drastycznie zabrzmi ale natura sama już na początku dokonuje selekcji i sama usuwa z organizmu zarodki które poza ustrojem matki by nie przeżyły...

            z tym ciałkiem żółtym to pęcherzyk Graffa przekształca się w nie na samym początku, potem ono się rozrasta i tworzy hormon do tworzenia łożyska. Więc potem u Ciebie inssomnia powinno już łożysko widać, nie ciałko żółte.



            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              insoomia selekcja naturalna. Wole zeby tak sie stalo na poczatku niz tak jak u mojej kolezanki gdzie dziecko zmarlo 3 miesiace po urodzeniu z powodu wad genetycznych. Nie chciala bym przechodzic tego co ona.

              Zapytalam o usg bo u mnie na poczatku tez nie bylo zarodka ani echa ale w 7 tyg a poszlam po tyg i juz bylo echo. Choc to prawie miesiac temu a kolejne usg 18 pazdz i tez do tej pory tylko tyle wiem co po zwyklym badaniu, czyli ze sie rozwija.

              Co do zwiazku to na pewno sie ulozy,rozmawiajcie o emocjach, nie duscie w sobie. Trzymam kciuki za wizyte.



              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Dziewczyny zostal jeden dzien i wszystko sie wyjasni..
                Spakuje sie wieczorem i tak do szpitala,bo jutro z rana pojade na 7 do swojej gin do przychodni na to usg i jak da skierowanie do szpitala to odrazu pojade i mam nadzieje,ze tego samego dnia zrobia to co musza..nie bede jadla i pila,zeby nie czekali z tym do nastepnego dnia.
                chce miec juz to za soba jak najszybciej poprostu. Mam tylko nadzieje,ze puszcza mnie popoludniu do domu bo ja w szpitalu nocy nie wytrzymam psychicznie:/

                Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  Jestem Dziewczyny,wczoraj bylam na USG i potwierdzilo sie puste jajo plodowe..tydzien temu z USG wynikalo,ze bylam w 8t1d,odstawilam leki i wczoraj ciaza juz nawet tylko urosla o 2 dni czyli 8t3d..niecale 3cm ma pecherzyk. Wczoraj po 11 bylam w szpitalu ze skierowaniem ale tam lekarka wyslala mnie jeszcze na bete nie wiem po co i powiedziala,ze jak nie plamie i nie krwawie to moge przyjechac jutro a najlepiej w czwartek bo wtedy oni znow ostry dyzur maja..W sumie i tak lepiej,bo jutro mam o 11:30 sprawe sadowa na ktorej musze byc,to potem prosto do szpitala pojade,i awanture chyba zrobie jak powiedza znowu,ze pozno jestem.. bo lekarka wczoraj powiedziala do poloznej,ze "jest juz po 11,juz pozno,nie bedziemy Pani klasc.." rozumiecie??
                  Musze Wam powiedziec Dziewczyny,ze na dany moment nie przezywam tego tak bardzo bo mam swiadomosc,ze tam Dzidzi nie bylo...

                  Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    Insoomnia przykro mi,ale dobrze że masz takie podejście tylko jutro jak pojedziesz do szpitala nie daj się spławić żebyś miała już to za sobą.A jak Twój związek?lepiej?rozmawialiście o tej sytuacji?

                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Ja dostałam już @ czyli ten cykl był 19 dniowy i tak się łudzę że w związku z tym może te moje wyniki nie były takie złe...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        Ja juz jestem po wszystkim..wczoraj o 16:40 mialam zabieg..Nowy cykl,ale narazie przez 3 miechy raczej bez staran,jeszcze i tak mam probemy w zwiazku i nie wiem czy to sie wszystko wyjasni..
                        Jak u Was Dziewczyny?
                        Mama moze i tak, z racji tego,ze byl krotki to moze faktycznie nie byly zle.

                        Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          a moj zabieg wygladal tak;
                          W czwartek zglosilam sie po 13 do szpitala z racji tych spraw sadowych wczesniej nie moglam,tam na IP lekarka chciala mnie odeslac do domu bo oczywiscie wg niej za pozno przyszlam..z************************ ją za to,ze zle sie czuje i tak naprawde oszukalam ja,ze plamie,bo tak mnie wkurzyla..Zrobila lagodniejszy ton i powiedziala,ze mnie polozy. wtedy przyszla druga i mnie pokierowala na patologie ciazy z historia. Tam wywiad i badania z 4 lekarzami i lekarka,oczywiscie na USG nic nie bylo,zadnego zarodka. Mimo to lekarz znowu kazal z rana zrobic bete.Wczesniejsza byla robiona w srode. Chcieli porownac choc nie wiem po co..i tak przelezalam w szpitalu do nastepnego dnia rano..do tego sie wymordowalam bo polozyli mnie na 3osobowe sali w ktorej lezaly dwie dziewczyny- jedna w ciazy z terminem za 3tyg druga w ciazy z terminem na grudzien...bez komentarz...ani slowem sie nie odezwalam do nich,bo byl jeden temat-dziecko..
                          Z rana o 6 pielegniarka niezdara pobrala mi krew,klula mnie 3 razy bo zyly nie mogla znalesc..jeszcze to moja wina,ze mam slabe zyly przeciez..
                          o 8 i potem o 9 obchod,dalej czekamy na wynik bety,ktora miala byc o 8.
                          o 11 leakrz zawolal mnie do siebie i oswiadczyl,ze nie ma wyniku ale to i tak nie mialo by duzego znaczenia..wiec ja sie pytam po jaka cholere musialam czekac przez to do nastepnego dnia rano:/ Po rozmowie pielegniarka dala mi 2 tabletki dopochwowo i miala dawac co 3 godziny jakby nic sie nie dzialo. Dodam,ze ja wogole nie plamilam i nic samo w kierunku poronienia sie nie dzialo.
                          O 14 poszlam do toalety i tam doslownie dopiero pare plamek krwi.Pielegniarka mnie zabrala do doktora,ten zbadal i powiedzial,ze jeszcze za wczesnie na zabieg,kolejna porcja 2 tabletek i tak do 17 znowu czekac.Polozylam sie na te 2,5h bo podali mi kroplowke. Bol sie zaczal dopiero jak wlasnie sie polozylam o 14,tzn tak jak na @ tylko z podwojna sila,kregoslup, brzuch,uda wszystko bolalo.Wstalam o 16:30 na siusiu. Juz jak wstawalam to czulam,ze cos mi splywa..bol byl mniejszy juz o 16,balam sie,ze to zle..usiadlam na toalete i psipsi...i plusk..wypadlo..podejrzewam,ze te jajo. Nikt mi nie kazal nawet lapac tego w sloik,podejrzewam,ze dlatego,ze to bylo puste..
                          16:40 odrazu poszlam do pielegniaki,ta po lekarzy i zabiegowy,zasnelam szybciutko i obudzialam sie po 20 min. Polozylam sie na lozko,a po chwili wstalam bo mi sie spac nawet nie chcialo.O 17:30 wstalam z lozka a o 18 zjadlam kolacje. o 19 byl obchod i lekarz puscil mnie do domu.Po wypis musze jechac w pn. Dodam,ze po zabiegu nie mialam boli, jako takie troche w podbrzuszu ale nie duze. Dzis nic juz nie czuje, troche krwawie ale jak przy @ normalnie.
                          Az trudno uwierzyc,ze to po wszystkim..

                          Laura 12.o2.2oo9/19:45 (4o5og 59cm)

                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Insoomia dobrze że nie było to tak inwazyjne jak standardowy zabieg. Mimo wszystko przykro strasznie że nie wyszło. Trzymam kciuki za poukladanie spraw i pozytywny tescik wkrótce.



                            Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Insoomnia dobrze, że masz to już za sobą. Chociaż wkurza mnie w naszej służbie zdrowia, że nie dbają o kobiety w takiej sytuacji jak ty byłaś. Jak można było położyć cię na jednej sali z ciężarnymi?? Ale teraz dajcie sobie chwilkę czasu i na pewno się uda. Mam nadzieję, że również w Twoim związku się poukłada.
                              Oliwia33 a co u Ciebie?Dawno Cię u nas nie było.
                              Ja w poniedziałek wracam do pracy po tygodniowym zwolnieniu, ponieważ miałam zapalenie oskrzeli.Cos ostatnio często łapię jakieś wirusy.

                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                czesc dziewczyny... miałam małe zamieszanie, dlatego mnie nie było. Ale starań nie zaprzestaliśmy

                                insoomnio jak się trzymasz? Jak tam Twój związek, jest jakaś poprawa?

                                Co tam w ogóle dziewczyny u Was? Jak Wasze starania?

                                U mnie zbliża się czas testowania.. w tym cyklu miałam ładny skok tempki, jak widzicie

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X