Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    No fakt ale raczej stanie na głowie to nie dla mnie

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Napisane przez fasOla08 Pokaż wiadomość
      już pomału nie daję rady - dziś normalnie apokalipsa ;-/ dobrze że olę do babci zawozimy zazwyczaj bo z trójką nie wiem jak się nazywam. Młode się rozdarły niemiłosiernie ale to chyba z powodu brzuszków bo mają problemy z gazami i kupkami do tego zaczęły ulewać :-( ale to z powodu prężenia się przy jedzeniu:-(
      normalnie nie mam już sił, nikogo do pomocy bo mąż w sumie cały czas pracuje, a bierze dniówki wolnego tylko na wizyty u lekarzy - bo tych mamy zaaaaa*****************oście dużo z racji ich wcześniactwa :-/
      także dziewczyny nie mam się czym chwalić prócz tego, że małe urosły i już wyglądają wielkościowo jak noworodki, ważą ponad 3 kg już i coraz bardziej stają się ciekawskie ;-)
      Witaj.
      czytam Twój post i przypominają mi się moje początki gdy wróciłam z dziewczynkami do domu. Mąż wcale nie miał urlopu, codziennie do wieczora sama, teście i mama daleko od nas mieszkają ok. 40 km i wiecznie sama......starsza córka wówczas miała 6 lat i rozpoczęła zerówkę i codziennie z maluszkami odprowadzałam ją na autobus.Rano cała wyprawa.ubrać , nakarmić itp, jedna córka ssała pierś, druga butelkę itp. Myślałam, że nie dam rady ale spokojnie wskoczyłam na odpowiedni rytm i nie męczyło mnie to jak na początku. teraz córeczki mają 2,5 roczku i są super Trzymam kciuki za Ciebie i wierzę. że z każdym dniem będzie lepiej

      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        hehe

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Napisane przez oli1980 Pokaż wiadomość
          Witaj.
          czytam Twój post i przypominają mi się moje początki gdy wróciłam z dziewczynkami do domu. Mąż wcale nie miał urlopu, codziennie do wieczora sama, teście i mama daleko od nas mieszkają ok. 40 km i wiecznie sama......starsza córka wówczas miała 6 lat i rozpoczęła zerówkę i codziennie z maluszkami odprowadzałam ją na autobus.Rano cała wyprawa.ubrać , nakarmić itp, jedna córka ssała pierś, druga butelkę itp. Myślałam, że nie dam rady ale spokojnie wskoczyłam na odpowiedni rytm i nie męczyło mnie to jak na początku. teraz córeczki mają 2,5 roczku i są super Trzymam kciuki za Ciebie i wierzę. że z każdym dniem będzie lepiej
          no widzisz a ja jakoś na początku lepiej funkcjonowałam, wszystko jak w zegarku, zorganizowane - dom posprzątany, dzieci nakarmione, obiad ugotowany, Ola u babci co drugi dzień lądowała - teraz przez te kolki, płacze, ulewania a co za tym idzie ciągłe przebierki, pranie itd straciłam poczucie tego rytmu - z niczym się wyrobić nie mogę, chodzę sama jak siedem nieszczęść, nie mam kiedy mleka ściągnąć i przez to już trzy razy zaliczyłam zgona z powodu zapaleń piersi . Ja też mam nadzieję, że im to przejdzie bo już obydwoje z mężem chodzimy jak zombie. Jeszcze znowu mamy problem u nich z jedzeniem - tzn nie dojadają porcji może przez te ulewania i kolki
          poczekamy co będzie później, bo ja raczej myślę, że im większe tym gorzej - jak dojdzie nam jedzenie obiadków i ich równoczesne darcie to już chyba teraz mogę sobie zabukować miejsce w psychiatryku hehe







          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            Oj FASOLCIA dasz radę a z dnia na dzień będzie lepiej, to takie maleństwa jeszcze trzymam kciuki troszke ci zazdroszcze :-P
            a wy śpioszki gdzie? ? ! na kawkę wskakiwać
            kurcze u nas nie ma już śniegu ale taka lodówa na dworze że szok





            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              Na północy pada śnieg z deszczem, jest zimno i wilgotno Po prostu tragedia Fasolka trzymam kciuki za Ciebie i Twoje maleństwa - dacie radę - innego wyjścia nie ma Ale ja jestem przerażona jak to będzie z pierwszym dzieckiem, a co dopiero jak bym miała tak jak Ty

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Hejka laseczki
                u mnie normalnie szpital w domu ja chora wczoraj w nocy gorączke miałam i cały czas gardło mi napierdziela,B kaszleć zaczął a M nie wie czy go serce boli czy płuca?jutro go do lekarza wyganiam bo dzisiaj ma na noc do pracy i nie udało mi sie go wygnac ale jutro to już mus!
                fasolcia super że sie odezwałaś małe sliczne są i za Ciebie trzymam kciukaski żebyś była dzielna i tak Cie podziwiam ja nie wiem czy bym wytrzymała z trójką dzieci w domu a te kolki i ulewania to może faktycznie refluks?
                a co do "wypływania"no wiecie czego...to ja mam tak samo że wszystko od razu mi wyleci jak "produkowaliśmy" Bartka to tez leżałam z nogami w górze





                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  hej dziewczynki a ja wczoraj miałam dziwne uderzenia gorąca i kręcenia w głowie dziś już dobrze tylko katar mnie meczy nie wiem tylko z kąd te zawroty głowy

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    kameleonkamoze cos tam........trzymam kciuki
                    u nas ronie z pogada raz mroz i snieg a potem odwilz,mala kaszel znowu dostala,ja sie jakos trzymam
                    [/url[/
                    [url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/9ewn3e3kfoo1in



                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Hejka laseczki
                      no i byłam z małżem u lekarza i całe szczeście zapalenia płuc nie ma i z sercem tez nic dostał lekki antybiotyk i lekarz powiedział że i on sie przesilić musiał i stąd te bóle ta popierdzielona praca
                      a ja dzisiaj zaczęłam kaszlec ale za to ból gardła ustaje
                      kameleonka nie chce Cię zniechęcać ale to może być właśnie od przeziębienia lub osłabienia ja tak często mam raz nawet sie bałam że już przekwitam bo tak się czułam a tu psikus bo ciote dalej mam ale w mojej rodzinie kobiety szybko przekwitają moja siorka cioteczna bliska ma 42l a przekwitła ze 2-3 lata temu
                      spadam kawke pić





                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        witam, cieszę się że nie jestem sama i znalazłam osoby z którymi można porozmawiać na ten sam problem razem z mężem mamy już dwuletnią córeczkę i właśnie chcielibyśmy mieć teraz synka staramy się już od prawie roku ale oczywiście nie poddajemy się i dalej działamy

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          bardzo się cieszę że znalazłam osoby które borykają się z takim samym problemem co my z mężem. mamy już dwuletnią córeczkę nasze oczko w głowie a od prawie roku staramy się o synka mamy nadzieję że w końcu nam się uda to też cały czas działamy

                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Helllo lasencje
                            u nas śnieżek pruszy B już mniej kaszle a małż jeszcze śpi dostał wczoraj zwolnienie od lekarza i dopiero w niedziele idzie do pracy mi głowa dzisiaj napierdziela strasznie kawke już wypiłam i zobaczymy czy przestanie boleć i dzwoniła siostra cioteczna że dzisiaj wyjeżdża do Belgii powiedziała że po Wielkanocy może mnie tam ściągnąć zobaczymy tylko co wyjdzie z tych planów

                            rafiania witaj i cieszę się że sie nie poddajesz w końcu każdej z nas się uda szczęśliwie zafasolkować
                            a gdzie reszta laseczek?a dotka to nas opuściła??





                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Hej jestem i ja!
                              Rafiania wiaj/ja tez baaaaaaaaardzzzzzzzzzzooooooo długo się staram i nicccccccc a wynikiiiiiiiiii superrrrrr/
                              u nas tez śnieżek piękny i słoneczko aż żyć się chce tak pięknie na spacer trzeba pójść popołudniu pokarmic łabedzie
                              ja zbliżam się do owulki wielkimi krokami znam tak organizm że wiem już co i jak bez sprawdzania może ten rok będzie łaskawy dla nas wszystkich i cierpliwości się nauczymy

                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                hej dziewczynki właśnie wróciłam z testu na progesteron wyniki będą w poniedziałek :-) masakra wieczorami kręci mi się w głowie coraz częściej może mam coś z głowa i męczy mnie od dwóch dni rozwolnienie za przeproszeniem

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X