Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Masz racje kaathrinko moze Sw. Mikołaj przyniesie cos pod choinke a moze w listopadzie ale to nigdy nie wiadomo-tylko natura wie jak to wszystko jest poukładane.A my tylko mozemy sie starac i miec nadzieje-POZYTYWNA NADZIEJE
    W kazdym badz razie zycze ci zebys sie mogła cieszyc swoim skarbenkiem jak najszybciej i wiem ze bedziesz.

    Mamy piekna pogode dzis dziewczyny normalnie az sie humor poprawia i jakies takie pozytywne myslenie od razu.Ja jestem juz po owulce czuje to po moim ciele-takze teraz tylko czekac czy @ sie pojawi czy nie.W kazdym badz razie obiecałam sobie ze nawet jak przyjdzie to nie ma szans ze mnie to zdołuje i tyle.Zawsze jest ta nadzieje ze moze w tym miesiacu nie -ale juz sie nie nakrecam tak jak kiedys-nawet nie wiem kiedy dokładnie ma przyjsc po prostu tego juz nielicze. Takze cierpliwie teraz czekam

    DZis mam naszczescie wolne takze ide poleniuchowac z moim kochanym mezulkiem -on jest najukochanszy pa pa pa

    witaj misiapiotras
    pozdrawiam was wszystkie a ty kaathrinko miej jak najlepszy dzionek


    Uważam za szczęśliwego tego,
    który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
    ale podziwiam i szanuję tego,
    który szczęcie stworzył sobie sam,
    który stworzył je silną wola i energią.
    Hippolyte Taine

    Skomentuj

    •    
         

      urodzinki naszej koleżanki!

      Wszystkiego najjjjjjjj kaathrinko i spełnienia marzeń -małej ,wielkiej miłości !!!

      Skomentuj


        kaathrinko a ja życzę ci dzidziusia, dzidziusia i jeszcze raz dzidziusia

        Skomentuj


          ja te mam dziś jakieś takie pozytywne nastawienie na świat. Wogule jakoś w tym cyklu lepiej sie zapowiada wszystko. Moze dlatego, że poprzedni mnie kosztował tyle emocji i nerwów, ale dzieki temu sie chyba zdystansowałam
          No i mam cały miesiac zaplanowany, bo ide kurs od czwartku
          oprócz tego rwmontu ciag dalszy, także nic tylko patrzec w przyszłośc. A martwic sie bede po nowym roku,a moze on przayniesie cos dobrego

          Skomentuj


            zmiany!

            Cześć dziewczynki,tak zmiana pory roku niesie za sobą jakieś zmiany i te piękne liście spadające z drzewa.Talk masz rację edzia zapowiada się inny czas,spokojniejszy i bardziej wyluzowany.Ale to przez to, że mamy siebie,pogadamy ,popłaczemy i pośmiejemy się razem a to jest takie budujące.
            Trzymajmy się razem a na pewno się uda i spełnią się nasze marzenia!!!

            Skomentuj


              Gosia pięknie to ujęłaś zgadzam sie z Toba
              Dobrze, że mamy siebie i na pewno spełnia się nasze marzenia
              I tak zmiana pory roku niesie zmiany w nas, bynajmniej ja to odczuwam
              Dziś co prawda ponura dreszczowa pogoda, ale i taka jest potrzebna. A w weekend chyba sie wybiore do lasku na kolorowa sesje zdjęciową
              Nie ma to jak na łonie natury, wśród wielobarwnych liści

              Skomentuj


                Normalnie nie mam siły dzis.
                Nic w tym kraju nie idzie załatwic,Jak sie okazuje nie jestem odrorna na zółtaczke i musze powtórzycz szczepienie bo bez tego nie moga mi laparoskopi zrobic,ale jest cholerny problem zeby te szczepienie dostac.chyba dzis godz. na telefonie siedziałam i nic. Normalnie chyba pójde na zewnacz i poznencam sie nad mrówkami nie no zartuje.Kupie kilka piwek i tak sie wyzyje-przynajmniej nikt przy tym nie ucierpi MOze tylko mój mąż troche ale on to lubi
                Nic koniec z tym narzekaniem-musze sie do kupy zebrac a napewno cos wymysle.Pozdrawiam Dziewczynki


                Uważam za szczęśliwego tego,
                który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                ale podziwiam i szanuję tego,
                który szczęcie stworzył sobie sam,
                który stworzył je silną wola i energią.
                Hippolyte Taine

                Skomentuj

                •    
                     

                  26dc

                  Jeszcze raz wielkie dzięki za życzonka!!!

                  No ale niestety dziś chyba załapię doła...jeśli się zaraz czymś nie zajmę...
                  Ja już naprawdę nie wiem dlaczego? w jaki sposób? i o co chodzi?....

                  Dziś rano wstałam i wielkie happy, bo @ nie pojawiła się (w ostatnim cyklu była w 26), więc w skowronkach poszłam do pracy...Wychodząc z pracy poszłam jeszcze do toalety i nic....nawet nic nie wskazuje,że ta wstręciucha się pojawi. Postanowiłam,że po powrocie z pracy użyję testu ciążowego, wykrywającego wczesną ciąże itp)i tak zrobiłam...ZAŁAMKA.....wynik negatywny...pozostaje mi poczekać 2dni na @ i zacząć wszystko od nowa a już myślałam,że tym razem będzie OK...

                  Dziewczyny ja już nie wiem,co robić,żeby nie myśleć,żeby się nie nakręcać,zeby się odblokować...niby zdystansowałam się do tego,a gdy przychodzi parę dni przed @ to już koniec,to jest silniejsze ode mnie, nie potrafię wyłaczyć myślenia o dziecku.

                  I wiecie co, nawet gdybyśmy nie wiem jak chciały wyluzować, nie myśleć, nie robić tych pomiarów, obserwacji to i tak nam się nie uda od tego odseparować, bo MY wszystkie pragniemy tak bardzo tego maleństwa.
                  Nie możemy się tego wyprzeć. I tak naprawdę, to nawet nasza obecność tu na tym forum,sprawia,że choć przez chwilę,przez naszą tu obecność,wzajemne wsparcie, myślimy o jednym i jedno nas łączy- zobaczyć dwie kreseczki- i od tego,żadna z Was nie ucieknie. Czyż tak nie jest?
                  " Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą " Augustyn z Hippony




                  Skomentuj


                    Kaathrino nie załamuj się! Zobaczysz wszystko będzie ok i niedługo wszystkie będziemy cieszyć się z upragnionego maleństwa. Moja siostra ostatnio powiedziała, że jak ktoś ma mieć dziecko to będzie miał. Dlatego wierzę, że niedługo każda z nas zobaczy te upragnione 2 kreski





                    http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                    Skomentuj


                      Wiem co czujesz Kaathrina tez czasami sobie powtarzam ze juz jes ok Ze daje sobie na luz,a tu niekiedy mam takie cykle ze sie nakrecam ze moze teraz no bo ile mozna sie starac-w kancu musi sie przeciez udac-I NIC ta wstretna @ znów przychodzi-wtedy troche płacz a mój maz nie lubi patrzec jak to robie widze ze go to dołuje strasznie i na psychike mu działa,dlatego teraz staram sie zmienic myslenie i obiecuje sobie czły czas ze tak juz nie bedzie. Wiem ze mój Kochany zawsze da mi wsparcie i zawsze bedzie przy mnie-i to dodaje mi siły. Takze wierze w to ze z naszej miłości powstanie piekny bobas w koncu-tylko musimy sie w cierpliwość uzbrojic-wiem ze kazdy zadaje sobie pytanie ale jak długo mamy czekac-inni maja. Ja tez to robiłam i wtegy sie jeszcze bardziej dołowałam, takze teraz nie mysle o tym w ten sposób. Wiem ze i mnie spotka ten zaszczyt bycia mama bo mój maz zasługuje na to zeby byc tatusiem-jak noikt na świecie. I wiem ze ty tez zasługujesz na to kaathrinko zeby ugościc w swoim brzuszku cudowne maleństwo i tak tez bedzie.Po prostu musimy sobie dac na to czas.

                      Nie jest to łatwe nie myslec ale musimy sie starac zajac czyms innym,a dzidzi przyjdzie samo
                      Pozdrawiam


                      Uważam za szczęśliwego tego,
                      który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                      ale podziwiam i szanuję tego,
                      który szczęcie stworzył sobie sam,
                      który stworzył je silną wola i energią.
                      Hippolyte Taine

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        oczekujaca szczepionkę najszybciej dostac w sanepidzie, tam zadzwoń, albo sie pofatyguj
                        kaathrina maleńka teraz Ty sie dołujesz, może Tobie taki kopniak potrzebny jak i mnie, żeby wrzucić na luz
                        Po prostu my sie nakręcamy zaras po owulce, właśnie przez ten tydzień przed @ a nie wiem czy wiecie moje drogie ale tempka w pochwie przed okresem zawsze jest w okolic 37stopni. Wiec zamiast sie nakręcać lepiej poczekać na dzień @ i dopiero sie zastanawiać jak sie nie pojawi. A po temperaturze mozna poznać pod warunkiem, ze utrzymuje sie na stałym poziomie 37stopni i powyżej przez co najmniej 2tyg, a po 3 tygodniach mozna juz stwierdzić ciąże jeśli tempka cały czas jest 37
                        Tak wiec moje drogie nakrecanie mozna zaczac dopiero jak miesiaczka sie spóźnia i to kilka dni a nie 1dobe
                        Bo my wszystkie tak bardzo chcemy dzidzi, że wyszukujemy objawów i meczymy siebie niepotrzebnymi emocjami
                        Skoro ciężko nam z dystansem to moze na początek warto założyć sobie mały cel, czyli do miesiaczki bez świrowania, jak sie nie pojawi to wtedy
                        No kochane powodzonka, mam nadzieje, że przyda sie wam moja propozycja, bo mnie to teraz bardzo pomaga - to podejscie/myślenie

                        Skomentuj


                          Z tym nie myśleniem to faktycznie jest problem. Nie da się w ogóle wyłączyć, ale myślę, że tu bardziej chodzi o to żeby sobie dziwnych róznych rzeczy nie wmawiać, więc tak jak napisała edzia7891 czekamy jeden dzień po terminie miesiączki i sprawdzamy. Nasze organizmy muszą czuć się swobodnie a nie ciągle być pod obserwacją. Nie wiem czy u was też tak było ale na w-f w podstawówce jeśli wiedziałam że robię coś na ocenę to zawsze miałam gorszy wynik a jak na luzie grałam i bawiłam się sportem to byłam najlepsza. Nasz organizm czuje się teraz pewnie jak przed rzutem na ocenę za 3 punkty więc dlatego pudluje, niech trochę "poszaleje" a napewno mu się uda

                          Jeśli chodzi o szczepionkę to ja kupiłam w prywatnej przychodni, spróbuj tam ewentualnie niech ci zamówią.

                          Skomentuj


                            dzieki za przykład viki
                            właśnie o to mi chodziło, że nikt nie lubi jak go ktoś obserwuje, patrzy na rece i egzaminuje - wtedy jest wiekszy stres i czasem wychodzi gorzej
                            I nasz organizm tez sie blokuje jak wie ze jest obserwowany, mierzona tempka i ciagle wywoływany do odpowiedzi.
                            I właśnie powstaje błedne koło które my same nakrecamy - przesadzamy z tym doszukiwaniem sie objawów i jak tylko tempka podskoczy to juz myslimy kiedy test zrobic i czy II krechy wyjda. Trzeba poczekac do @ a jak sie nie pojawi to wtedy zaczac myślec i dopiero po kilku dniach andala jak nie bedzie @ to to testowac, sprawdzac i sie doszukiwac.
                            Bo inaczej oszalejemy i wykończymy sie psychicznie i emocjonalnie - zabraknie nam siły na okres ciaże, wyczerpiemy zapasy energi przys tarankach
                            Głowa do góry i czekamy do @ teraz i dopiero analizujemy

                            Skomentuj


                              Dzieki za rade edzia ale ja nie mieszkam w polsce i to nie jest takie łatwe.A nawet w polsce z tego co sie dowiadywałam to trzeba najpierw isc do lekarza bo inaczej ci nie przepisza tej szczepionki. A z sanepidem to nie wiedziałam ze maja takie szczepionki-dobrze wiedziec na przyszłosc-Dzieki.Ale na szczescie juz sobie poradziłam i po ciezkich staraniach znalazłam klinike która to robi Huuuuuuurrrrrra
                              Jedyny problem to to ze po pierwszm szczepieniu trzeba czekac miesiac na drugie a po tym drugim dopiero po 2 tyg. mozna robic zabiegi.
                              No ale głowa do góry-wierze ze wszystko sie zgra

                              Z tym obserwowanie m to swieta racja, nie wolno całe zycie sie kontrolowac bo z tego nic dobrego nie wychodzi-takze luzujemy dziewczynki


                              Uważam za szczęśliwego tego,
                              który szczecie swoje zawdzięcza naturze,
                              ale podziwiam i szanuję tego,
                              który szczęcie stworzył sobie sam,
                              który stworzył je silną wola i energią.
                              Hippolyte Taine

                              Skomentuj


                                i kolejny najważniejszy tydzień w miesiącu!!!!

                                Cześć dziewczynki! smuteczki jak te liście spadają nam z drzewa.
                                Są kolorowe ale już straciły swą moc.
                                Tak nie można myśleć i ta obecność na forum,zgadzam się z Wami.
                                Ale dzięki temu jest nam łatwiej bo nie zamęczamy swoich domowników,kolejny miesiąc,kolejne marzenia,kolejna nadzieja i to czekanie w podświadomości .
                                Nie uciekniemy od tego to jest w NAS bo RAZEM W TYM JESTEŚMY!!! buziaki

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X