Ja się niechcący moim wygadałam i czasem żałuję ojciec powiedział wszystko dziadkom i teraz ciągle naciska każdy czy to już
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Klub Starających się o Maluszka :)
Collapse
X
-
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Wiesz u mnie była troszkę inna sytuacja bo ta pierwsza ciąża czyli puste jajo płodowe to już był 10 tydzień wiec jedni rodzice i drudzy wiedzieli że jestem w ciąży i wiedzieli że jest to ciąża planowana.Wiec kiedy dowiedzieli się co to jest to później zapytali czy będziemy jeszcze próbować.Ewa
moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
Oskarek12.01.2011 godz.17.05
3150g.55cm.
10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
no ja bedac w szpitalu nie dałam rady ukryc przed tesciami dlaczego tam lerze, a tesciowa mam taka ze rozgaduje wszytko bezczelni - juz jej kiedys m powiedzial, ze ma jezor jak z domu do Cz-wy (30km)stkiego i zeby nie rozgadywali wszystkiego co powiem, bo nie chcialam jezdzic do tesciow nim tu zamieszkalismy i mieli pretensje. wiec kazalam mu rozmowe odbyc ze chce miec do nich zaufanie imóc powiedziec o tym czy tamtym ale pod warunkiem ze nie bedzie rozgadywała.
Ale widze ze na krotko to podziałalo, ale sie planuje przejsc do niej nakawe i zapytac wprost czemu wszystko przekazuje dalej, a tesciu potrafi zachowac dla siebie. A potem sie dziwi ze ja na kawe nie przychodze, bo nie mam o czym z nia rozmawiac skoro ona wszytko rozgaduje ciotkom. Niech sie jej głupio zrobi i do niej dotrze, bo juz mam dosc
Dobra teraz to na prawde spadam spac
papatki
Skomentuj
-
-
Cuda się zdarzają?
Cześć dziewczynki widzę ze dobry temat poruszyliście. Maska ,czym jest? ukrytą nadzieją ,szansą a przede wszystkim tajemnicą!!!
J tak jak edzia o pierwszej ciąży powiedziałam i żałuję bo komentarze jeszcze słyszę do tej pory po rodzinie .O drugiej ciąży wiedzieli tylko nieliczni a i rodzicom nawet nie zdążyłam powiedzieć. Wszyscy myślą że my zrezygnowaliśmy a to nie prawda
A teraz okres mi się spóznia i chyba wpadliśmy/po 1 razie/ bo nie spodziewałam się że organizm wywinie mi taki numer,testy pokazują wyraznie 2 kreski ale ja się jeszcze nie cieszę bo to dopiero zaczął się 6 tydz i jest wielka niespodzianka bo według mnie tak szybko po poronieniu to cud ?????? i jeszcze do końca nie wierzę sama przepełniona strachem i nadzieją.Musiałam do was napisać chodz widzę że nie pamiętacie o mnie.
Ale chciałam podkreślić że my planujemy,mierzymy tempke,obserwujemy cykl a to gówno daje/przepraszam za słowa/ organizm tak robi co chce z nami bo gdzieś jest zapisane kiedy nasz aniołek ma się urodzić. Musiałam do was napisać bo dużo wam zawdzięczam i zawsze czytam chodz nie piszę ostatnio.
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Gosiu Skarbie ale my o Tobie pamiętamy tylko nie naciskamy.Kochana z całego serca modlę się z Tobą i cieszę się razem z Tobą.Cuda się zdarzająEwa
moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
Oskarek12.01.2011 godz.17.05
3150g.55cm.
10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb
Skomentuj
-
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Bajtel słonko wszyscy pamiętają o tobie tylko właśnie każdy myślał,że potrzebujesz czasu i dlatego nikt nie naciskał....
Bardzo sie cieszę,że są 2 kreseczki....i gratuluje ci z całego serduszka....
Teraz dbaj o siebie....i do lekarza.....-wierze,że teraz będzie wszystko w porządku a za 8msc,będziesz tulić swoje maleństwo a może i maleństwa...
A tak to witam was wszystkie kochane...czytam was i jestem z wami....
Przechodzę trudny czas...ale staram się uśmiechać i myśleć pozytywnie dla mojego maluszka....dlatego czasami nie wiem co napisać...
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Gosienko gratulacje jejku napisalas o 2 kreseczkach tak miedzy wierszami, az musialam drugi raz Twojego posta przeczytac Ciesze sie bardzo !!!
Dziewczyny ale nasz wątek się psychologiczny zrobil Ja wczoaj po masazyku padlam poszlam spac od raz, rano zbudzilu mnie wyjace syreny o 8:56 i szybko wszystko wrocilo do mnie co sie tydzien temu ydarzylo smutne to bardzo, na szczescie za oknem slonko i wybywm na zewnatrz skorzystac cos Buziaki do pozniej milego weekendu !!!
Skomentuj
-
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
gosiek gdyby nie te 2 krechy to bym Ci dupe skopała, przypomnij sobie moja widomosc na priv
BARDZO SIE CIESZE i kochana to mozliwe po poronieniu jest łatwiej zajsc w ciaze bo nie wiedomo kiedy jest owulacja, tylko lekarze nie kaza ze wzgledów psychicznych sie wstrzymac, zeby kobieta doszła do siebie
No ja tyle szczescia nie miałam, ale to nic przyjdzie i na mnie pora, teraz próbuje wywołac @ ale jaokos opornie to idzie.
Od razu prostuje ja mam cylke bezowulacyjne i nie było szans jesli jajniki nie sa stymulowane
Spadam do sklepu, znalazlam fajny przepis na ciasto do pizzy i bede si ebawic w kuchni, do tego ten sernik skarleciołka chodzi za mna i tez musze sobie upiec
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
Gosia trzeba się wygadaćTo pomaga.Innaczej człowiek zatruwa sam siebie.Kochana trzymam kciuki i czekam na wieści od Ciebie. Gizelka tobie też się ułoży trzeba tylko wierzyć.Najważniejsze to to aby dzieciątko było zdrowe.Bo to co najcenniejsze masz pod serduszkiem.Ewa
moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
Oskarek12.01.2011 godz.17.05
3150g.55cm.
10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb
Skomentuj
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
czesc dziewczynki nie pisalam bo mam troszke osobistych problemow i strasznie nerwowa chodze, my teraz sobie z mezem poszalejemy, akurat plodne mi przypadaja<jupi> wiecie co ten moj maluszek zaczal tak broic ze czasami nie moge wytrzymac meza slucha a jak ja krzykne to tylko sie smieje ale mam autorytet...ok uciekam do synka
Skomentuj
-
-
Odp: Klub Starających się o Maluszka
scarleciatko pewnie sie zabunkrował gdzies ze swoim sernikiem, a oczekujaca i ana razem z nia, a ta bajka dotki to czysta sciema
Pewnie wszytkie siedza w krzakach i sie małpy podzielic nie chca
gosiek bedzie dobrze wszytko, wiem że sie boisz powtórki, ale pamietaj ze martwienie sie szkodzi fasolce
twój aniołek tak bardzo chce byc u mamusi w brzuszku, ze nie czekał tylko od razu wskoczył spowrotem do cieplutkiego domku jakim jest twój brzuszek, bo nie ma to jak pod serduszkiem u mamusi
Skomentuj
Skomentuj