Odp: Klub Starających się o Maluszka
Śmieję się bo u mnie takich staranek na serio nie bylo,tylko tyle co z doskoku jak sie z moim m. zobaczymy to potem myslimy a noz sie udalo, wiec nie wiem jak to napradę ze mną będzie, czy będę musiała długo na tą upragnioną fasolkę czekać, potem pewnie będzie mi mniejdo śmiechu
Śmieję się bo u mnie takich staranek na serio nie bylo,tylko tyle co z doskoku jak sie z moim m. zobaczymy to potem myslimy a noz sie udalo, wiec nie wiem jak to napradę ze mną będzie, czy będę musiała długo na tą upragnioną fasolkę czekać, potem pewnie będzie mi mniejdo śmiechu
Skomentuj