Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Klub Starających się o Maluszka :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Klub Starających się o Maluszka

    Cześć dziewczynki kochane.wkoncu znalazłam chwile zeby usiąśćwakacje prawie mam za sobą wiec bardzo mi szkoda ze juz prawie zleciały.
    U nas zmiany -zmieniłam stan cywilnypochwale sie.i pojawił sie brzusiokiedy przyjechaliśmy i wysiadła z auta śmiali sie wszyscy żebym zrobiła test jeszcze raz czy aby napewno w ciazy jestem bo nic nie widać a to juz był 5 mies a teraz juz jestruchów narazie nie czuje .jesye, ciagle zabiegana załatana cały czas sie cos dzieje i cos robi i tak korzystam z tego ruchu na czystym powietrzu ile mogę.czuje sie juz dobrze wiec całkiem fajnie.bylismy u giń.jak przyjechaliśmy zeby sprawdzić czy po tak długiej drodze wszystko ok i mieliśmy nadzieje dowiedzieć sie płci .na szczęście wszystko ok ale nie wiemy nadal czy chłopiec czy dziewczynka
    Poza tym wszystko ok.jak juz wrócimy i będę miała czas doczyta. Co u Was.mama nadzieje ze wszystko ok.buziaki

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Klub Starających się o Maluszka

      Ooooo , cześć Ukusia
      Po pierwsze gratuluje i życzę dużo szczęścia na dalszej drodze życia ..fajnie jest być żoną , co nie ? Cieszę się , że u Ciebie wszystko w najlepszym porządku ..oby tak dalej ..To już piąty miesiąc ? A wydawałoby się , że niedawno robiłaś pierwszy test ..czas szybko ucieka i niebawem będziesz miała bąbelka lub bąbelkową już na żywo ..a powiedz mi jedno ..masz kochana jakieś przeczucia co do płci ? strasznie ciekawa jestem co tam z mężusiem zmajstrowaliście hehe ..oczywiście jeśli wolisz nie mówić przed czasem to zrozumiem ..pytam tylko z czystej ciekawości ..odpoczywaj słońce póki możesz bo potem tego cennego czasu może ciągle brakować ..ściskam Cię mocno oraz pozdrawiam młoda żonko

      Skomentuj


        Odp: Klub Starających się o Maluszka

        Cześć kochane. Nie pisałam bo byłam na wakacjach przez tydzień a wcześniej miałam sporo pracy, żeby nie mieć żadnych zaległości jak wyjadę. I tak o dwa dni musiałam wyjazd skrócić. Towarzystwo miałam rewelacyjne na tym wyjeździe. Część z tych ludzi dopiero poznałam i przed wyjazdem stresowałam się tym czy się z nimi dogadam ale wszystko wyszło lepiej niż planowałam. Przed wyjazdem udało mi się zrzucić 8 kg więc i z wyglądu byłam zadowolona. Odpoczęłam psychicznie.
        Zaczynam się zastanawiać czy aż tak bardzo chce tego dziecka że warto głównie zdrowie psychiczne niszczyć. Teraz gdy się nie staramy nie ma oczekiwania na brak@, a gdy go dostałam też mój nastrój się nie popsuł tak jak to było do tej pory.
        Lekarza mi odsunęli od obowiązków więc innego muszę szukać.
        Szkoda gadać.
        Gratuluje Uka. Szczęścia życzę
        Iwcia i jak tam starania? Coś nowego?
        Miłego wieczoru życzę Wam wszystkim.

        Skomentuj


          Odp: Klub Starających się o Maluszka

          Hop hop witam się i ja
          Ślę pozdrowienia ze Śląska. Wczasujemy się u rodzinki.
          Uka GRATULACJE I WSZYSTKIEGO DOBREGO WAM ŻYCZĘ W TYM NOWYM ŻYCIU RAZEM! <3
          Pochwalę się, że kupiliśmy nowe autko i ostatnio większość popołudni trenowałam, bo wcześniej miałam benzynę a teraz diesel i całkiem inaczej się mi jeździ. Ale już jest ok
          Martusia może faktycznie odpuść sobie, wrzućcie na luz, przynajmniej na jakiś czas i szalejcie przez cały miesiąc nie patrząc czy masz owulacje czy nie

          Co do cytomegalii to też na początku starań miałam robioną.

          Zmykam do łóżka, bo wszyscy już prawie śpią a ja na huśtawce przed domem zagadałam się z kuzynką męża popijając piwo



          Skomentuj


            Odp: Klub Starających się o Maluszka

            O raju wreszcie się pokazałyście ..strasznie się cieszę z tego powodu , że te wakacje są dla Was udane ..oby tak trzymać dalej bo jeszcze cały długi miesiąc przed nami pogoda też sprzyja więc trzeba się troszkę wyszaleć ..natomiast ja siedzę sobie na L4 już drugi tydzień i co gorsze chyba się to troszkę wydłuży ..mam okropne problemy z kręgosłupem ..początkowo myślałam , że to woreczek żółciowy mi szwankuje i dlatego bolą mnie plecy i podżebrze ..a tu się okazało , że mam różnego rodzaju zwyrodnienia , które promieniują do dolnych kończyn i z tego powodu robiły mi się lekkie niedowłady nóg ..wczoraj jak byłam na zastrzyku upadłam i teraz mam zwichnięte ścięgno ..ech , życie ..ogólnie to jakieś fatum nade mną krąży bo cały czas coś mi jest ..dzisiaj wybieram się na wizytę do neurologa ..zobaczymy co ten powie ..i tak to u mnie niestety jest ..jak nie urok to sraczka krótko mówiąc .. jeśli zaś chodzi o zrzucenie wagi (tutaj szczególnie gratuluje Tobie Martuś ) mnie zalecono odchudzanie ..i staram się jeść zdrowo i mniejsze ilości ..niestety przez moją nadwagę mam między innymi zrąbany kręgosłup ..więc muszę się w końcu za siebie wziąść ..
            Co starań się tyczy to już wcześniej wspominałam , że staramy się cały czas na naturalnym cyklu bez stymulacji i czegokolwiek ..do lekarza nie chodzę bo ma urlop ..wrócę do niego jak już będzie ze mną troszkę lepiej ..pewnie gdzieś w połowie sierpnia albo pod koniec ..tym razem jednak zadecydowaliśmy z mężem , że spróbujemy z inseminacją ..póki co żyjemy na luzie , nie za bardzo liczymy na cud aczkolwiek pamiętamy o dniach płodnych ..to tyle o mnie kochane ..
            W takim razie życzę Wam dużo pomyślności i pogody ducha , oby ta Was nie opuszczała a życie będzie znacznie piękniejsze ..
            Ulciu , Tobie zaś mocnych kół i długich tras życzę , żebyś się nowym nabytkiem mogła długo cieszyć ...
            Pozdrawiam ...

            Skomentuj


              Odp: Klub Starających się o Maluszka

              Mam w sobie jakiś wewnętrzny niepokój ..oby ten dzień był dla mnie dobry ..nawet pogoda się popsuła ..no , ciekawa jestem moich przeczuć ..

              Skomentuj


                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                Cześć dziewczynki.ja juz w domu.wakacje sie udały a powroty sa ciężkie tym bardziej jak jest sie w ciazy.wczoraj odrazu jak sie rozpakowalam to miałam wizytę umówiona na usg polowkowe.dowiedzialam sie ze będziemy mieć syna!!!!!domyslalam sie ze go chłopak wiec będzie Natan jesli mi sie cos nie odmieni
                A co tam u Was?mam nadzieje ze przejęcia sa mylne Iwciu i oby tak było.ja ogólnie jestem zmęczona od wczoraj cały czas muszę odreagować.narazie uciekam.miłego dnia

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Klub Starających się o Maluszka

                  Wspaniałe wiadomości Uka oczywiście GRATULUJE kochana ..piękny prezent mężowi zrobiłaś ..to takie wzruszające jest .......
                  Dużo zdrówka Wam życzę !

                  Skomentuj


                    Odp: Klub Starających się o Maluszka

                    Uka gratulacje! Ale najważniejsze żeby zdrowe było

                    Iwcia przesyłam pozytywne fluidy. :*

                    Mnie jakoś na sentymenty naszło... Jakoś tak sprzyja ku temu pogoda...
                    Poza tym czas leci szybko a urlop się kończy. Jutro wracamy do domku, na wieczór będziemy w domu.



                    Skomentuj


                      Odp: Klub Starających się o Maluszka

                      Cześć
                      Na szczęście wczorajszy dzień minął całkiem miło pomimo moich złych przeczuć ..dzisiejszy chyba też będzie dobry ..musi być bo pozytywne prądy do mnie Ulciu doszły i bardzo dziękuje za nie hehe
                      Ja natomiast ściskam Cię bardzo mocno i wysyłam Ci siłę , którą mam w zapasie (L4) na energiczne zakończenie wakacji
                      Pozdrawiam ...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Klub Starających się o Maluszka

                        Dziekuje dziewczyny kochane.
                        Od wczoraj zaczelam interesowac sie markami kosmetykow dla niemowlat o tego wszystkiego i az sie za glowe zlapalam ile tego jest.niestety nie mam sie od kogo dowiedziec bo w najblizesz rodzinie dzieci dopiero w drodze a za czasow mamy tego nie bylo.internet zostal ale i on czasem zlym doradca jest.wiec wszystkiego niestety misze dowiedziec sie z"kads"sama.napewno wiem ze pierwsze ubranko kupilam zapewme za male bo na 44 cm.standardowo kupuja 56 .ale jeszcze kilka miesiacy wiec sie doszkole.niestety na kolezanke ktora urodzila syna tydzien temu liczyc nie moge bo noestety zachowala sie jak gowniara i w zasadzie taka okazala.mialam ja za przyjaciolke przez tyle lat a dowiedzialam sie ze ona miala ze mnie regularny ubaw z tego ze ciesze sie ciaza szaleje na punkcie mojego dziecka i oczywiscie tego ze czegos nie wiem choc jestem w ciazy!poprostu jal sie dowiexzialam tego poczulam sie jak by mi ktos dal w twarz i zwyzywal od najgoeszych na stodku ulicy.niestetu w ten sposob dowiedzialam sie jaka jest a raczej byla przyjaciolka.bo naprawde nie widze nic smiesznego w tym ze daje posluchac co praeda brzuchowi kolysanek czy vivaldiego.fakt szaleje moze na punkcie dziecka ale chyba mam prawo to moje pierwsze.strasznie mnie to zabolalo....
                        Od 3 dni czuje jak sie rusza jak delilatnie kopie.niesamowite.i dziewczyny doczekacie sie i nie poddawajcie.dzis czytalam artykol o kobiecie ktora przez 12 lat starala sie o dziecko i nawet im vitro nic nie dalo.a potem po tylu latach okazalo sie ze jest w ciazy i to w 6 mies.z str.medycznej nic jej nie dolegalo.siec kazdy ma szanse tylko lazdy musi wierzyc i sie nie poddawac.milej nocy kochane

                        Skomentuj


                          Odp: Klub Starających się o Maluszka

                          Cześć dziewczynki.
                          Ukuś przykro mi z powodu tej koleżanki. Ale może nie wszystko stracone sama pisałaś że przyjaźniłyście się wiele lat. Rozmawiałaś z nią o tym czego się dowiedziałaś ? Bo nie wspomniałaś skąd wiesz o wszystkim. Może ktoś coś przekręcił. Może warto dać jej się wytłumaczyć chyba że z jej ust to usłyszałaś. Ja mam podobną sytuację tyle że to ja powiedziałam coś co wyciągnięte z kontekstu zostało źle zrozumiane. Koleżanka nie odpowiadała mi nawet na głupie cześć. Po którymś razie się zdenerwowałam i powiedziałam do mamy że jak nie chce nie musi ze mną rozmawiać i tak nie mamy ze sobą nic wspólnego. Ona usłyszała tylko ostatnie parę słów i obraziła się na amen. Bo podobno wcześniej nie była, tylko mi na słuch padło. w moim przypadku już o tym nie myślę. Powiedziałam to w nerwach ale ta była koleżanka nie pozwoliła mi nic wyjaśnić. Przykro mi ale włosów z głowy rwać nie będę.

                          Co do ruchów to na pewno wspaniałe uczucie. A z czasem nabierzesz doświadczenia, więc tym się nie przejmuj. Trzymam mocno za ciebie kciuki

                          Skomentuj


                            Odp: Klub Starających się o Maluszka

                            Cześć Martus.w tym przypadku sprawa wyglada tak ze nie dowiedziałam sie tego od niej -dowiedziałam a raczej zobaczyłam u innej koleżanki ktora poradziła mi zeby sie ani jej nie zwierzać air nie pisać bo cos jej sie. Zgłoszą zrobiło.i pokazał mi moje wiadomości które przesyłała właśnie jej zeby mieć sie z czego zabijać.akurat tej dziewczynie ufam bo znamy sie całe życie i ma ona swoje zasady nie do podważenia wiec ona takich rzeczy nie robi nawetnie obgaduje poprostu miała juz dość poniżania mnie dlatego powiedziała żebym dała sobie z nią spokój.tak owszem przyjaźniła sie z nią długo ale ona zawsze była taka inna lubiłas poplotkowac itd.niestety nie wiedziałam ze o mnie tez i to aż tak!nadal nie myśle bym pisała jej oczyma śmiesznymi jednak dla niej widocznie było to zabawne,niestety nie moge dać jej sie wytłumaczyć bo wtedy ta druga wyszła t na ostatnia...ale sytuacja wyglada tak ze potężnej mogłam sie tego spodziewać a tej wierze wiec dla mnie wszystko jasne.
                            Tak ruchy sa niesamowite takie przesuwanie czasem kopanie jak sie muzyka nie podobazbieram powoli wszystkie informacje które sami potrzebne i rozglądam sie co prawda na internecie ale rozglądam za wózkiem i reszta.czyli najprzyjemniejsza rzezcza na tym etapie.no bądź co bądź ale po miesiącu ciągłych wymiotów to będzie wielka nagroda a potem juz tylko czekanie na Natana które będzie juz najwieksza nagroda za te cierpieniaale przeżyłam to jakos.jestem mądrzejsza o pare rzeczy i przynajmniej teraz wiem z kimś sie przyjaznic-bo taka zabawna sie zrobiłam bardziej od kiedy w ciazy jestem.miłego wieczora kochane.

                            Skomentuj


                              Odp: Klub Starających się o Maluszka

                              Uka współczuję ci takiego zajaścia. Czasami ktoś zazdrości nam naszego szczęścia i obgaduje, wyśmiewa się. Albo sam chciałby się tak cieszyć z tego, co ty masz ale nie potrafi i dlatego Ci ubliża.
                              Co do porad na internecie to uważaj. Internet to zły doradca w ciąży, nieraz możesz się naczytać takich rzeczy że szok. Tu na forum są doświadczone mamy i zawsze możesz zapytać, spróbujemy Ci podać zadowalającą odpowiedź
                              Fakt faktem, że każda kobieta i dziecko inne i objawy (w ciąży)/zachowania dziecka mogą być inne, a;le uwierz, leprze to niż net.

                              Pozdrowionka



                              Skomentuj


                                Odp: Klub Starających się o Maluszka

                                Cześć ...
                                Uważam , że masz święte prawo cieszyć się z ciąży , synka i wszystkiego z tym związane ..większość przyszłych mam tak ma ..to żadna zbrodnia kochać swoje dziecko nawet gdy jest jeszcze w brzuszku ..powiem więcej wtedy powinno się może kochać najwięcej bo właśnie w tym czasie rodzi się ta nitka porozumienia między mamą a dzieckiem ..zachowanie Twojej przyjaciółki jest głupie i w ogóle nie wyobrażam sobie jej jako matki ..podejrzewam , że jest zazdrosna ..pewnie u niej coś tam nie jest po jej myśli i stąd to szczeniackie zachowanie ..dziewczyny potrafią być między sobą zazdrosne o wszystko więc wiesz jak to jest ..być może szczypie ją w oczy Twoje szczęście z mężem , albo Twój lepszy standard życia albo jeszcze po prostu Ci nie dorównuje do pięt pod wieloma względami ..bo każdy człowiek jest inny na szczęście i nie powinniśmy się porównywać ..niestety robimy to na okrągło i to wywołuje w nas złość , egoizm .. i rywalizujemy ..zupełnie niepotrzebnie ..mam jednak nadzieję , że porozmawiacie ..może to jakiś sygnał ..może ona potrzebuje Twojej pomocy ? i takim zachowaniem chce zwrócić na siebie uwagę ? kto tam wie co się dzieje w jej głowie ..ja bym tak tego nie zostawiła ..poza tym jaki jest interes tej drugiej dziewczyny w pokazywaniu Ci tych wiadomości ? żyłabyś w niewiedzy i może tak by było lepiej ..czemu teraz masz się denerwować ? powinna powiedzieć Ci to w odpowiednim czasie ..trochę nie rozumiem jej poświęcenia ..czasem warto pewne rzeczy przemilczeć lub znalezć odpowieni na to czas ...
                                Pozdrawiam ..

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X