Klub Starających się o Maluszka :)

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Kiedyś ktoś powiedział , że dzieci są uwieńczeniem naszych uczuć i miłości , którą w sobie nosimy więc jestem przekonana , że musi się nam udać ..bo kochamy i chcemy się dzielić tą miłością ..
Dlatego też zawsze będę miała nadzieję na poczęcie zdrowego , szczęśliwego dzidzia ..

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Ale strzeliłam tekst hahaha niczym z "Bonanzy" lub z " Mody na sukces "
heh ..w sumie to prawdę napisałam ale jak się potem czytam to się sama z siebie śmieję

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Dlaczego Iwciu?to prawda ze dziecko jest uwieczieniem milosci.wiec jest duzo prawdy w tym.tak moj facet jest super ale nie pod kazdym wzgledem i czasami doprowadza mnie do szalu ale naprewde jest fajny chlopak i chce miec dzidzie i sie cieszy jak bedzie na spacer chodzil.slodkich snow kochane

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Co tam dziewczynkinic sue nie odzywacie.jak tam smaopoczucie?u nas dzis ladna pogoda byla .dzis przeprowadzam pierwszy atak na mojego.wiecie co dzis pierwszy raz poczulam strach przed takim malenkim dzieckiem.moze dlatego ze jestem tu sama nie mam mamy ktora mi pomoze?ale poczulam.ale narazie o czym ja mowie?!a Wy jak tam zadna sie nie odzywa.

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

A cześć
Ukusia strasznie dużo dziś roboty w domu miałam i nie wiedziałam w co ręce włożyć dlatego mnie tu nie było ..w ciągu tygodnia człowiekowi się nie chcę odkłada na weekend i takie są potem rezultaty ..a do tego mojego chłopa znowu rozłożyło więc wiesz jak jest ..coś obydwoje ostatnio mało odporni jesteśmy ..może cały ten stres po ostatnim szoku po nas teraz powoli schodzi i stąd te przeziębienia i osłabienia ..sama nie wiem ..
Jak już skończyłam zaległe prace domowe to poszłam spać ..jak wstałam to ugotowałam obiad
Podobno najlepszą formą obrony jest atak więc pokojowej aury Wam życzę hehe i do dzieła haha znaczy działa
Pozdrawiam ..

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

A dzidziusie są słodkie kochana i myślę , że w zupełności byś sobie sama poradziła ..nawet jeśli wydawałoby się , że wcale nie będzie łatwo.. wszystko zależy od dziecka moim skromnym zdaniem ..od tego czy śpi czy choruje i czy płacze nieustannie ..dobrze , że jest tych 9 miesięcy na to aby się przygotować do myśli , że się za to dziecko do końca życia będzie odpowiadać ..poza tym instynkt macierzyński jest szeroko rozwinięty i wiem , że kobieta musi dać radę ( taka natura )
Natomiast różnie to jest po porodzie i wtedy faktycznie czasem człowiek potrzebuje pomocy ..jedna czuje się wyśmienicie , druga nie może się pozbierać a jeszcze trzecia ma depresję ..czasami też się boję bo nie wiadomo na kogo co czeka ..ale biorąc pod uwagę fakt , że my już się dość teraz namęczymy to potem będziemy mieć grzeczne i zdrowe dzidzie hehe
takie aniołki , które lubią sen hehe a jak by było inaczej to też się to
wezmie na klatę i też trzeba będzie być zaradną ..

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Czescwsumie masz racje kobieta jest juz tak skonstruowana ze musi dac rade sobie z dzieckiem co innego facet bo albo umie dac sobie rade i pomaga albo udaje ze nie umietylmo tez co innego miec ten konfort psychiczny ze jest mama ktora zawsze pomoze a wiedziec ze nie ma jej przy Tobie.ale bie ma co wyprzedzac faktow.u nas jeden wieczor zaliczony))))dni mi wypadaja pn lub wtorek wiec atak bedzie jeszcze przynajmnije z 2 razy)i czekamy...a dzien jest piekny wiec zaraz gdzies idziemy bo szkoda w domu siedziec.milego dnia

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Faktycznie piękny i dobry dzień
Spacer z chorym mężem zaliczony , obiadek zjedzony , mała popołudniowa siesta jeszcze przed nami ale wcześniej to chciałam zaglądnąć tu do Was..
Ciekawa jestem co tam u Was ?
O! Ukusia brawo , brawo hehe widzę , że dzidziuś to się do Was uśmiecha jednym kącikiem ust fajnie , fajnie kochana ..wykorzystuj do cna swojego mężczyznę hehe a potem powiedz mu jak Ci się dni płodne skończą , że Cię boli głowa
Powodzenia , (XX)...

[Iwcia36]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Kurde blade , bolą mnie jajniki ..chyba ten "Clo" tak na mnie działa ..tak jakby miały mi eksplodować zaraz hm ..no dobrze , może tak ma być ..może ma boleć właśnie ..bo wtedy wiadomo , że jajniki pracują ..cholera wie ..ale obojętnie co by mi nie dolegało to wytrzymam ..w imię dziecka i w imię naszych nadziei ..
Poleżę troszkę a potem wezmę ciepłą kąpiel ..musi przejść

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Cześć dziewczynki. Jak Wam weekend minął? Pogoda piękna byłam więc i samopoczucie lepsze. Choć w moim przypadku tylko trochę, @ się rozkręciła i nie dawałam rady na słoneczku siedzieć bo zaraz słabo mi się robiło. Poza tym wczoraj bardzo kuło mnie w klatce piersiowej przez trzy godz. Jeszcze chwilę i miałam na pogotowie jechać, na szczęście po lekach ustąpiło w końcu. Wywołuje to u mnie silna nerwica która mam już od paru lat. Teraz atak wywołało pewnie rozczarowanie z powodu miesiączki. Takie ciągłe oczekiwanie i liczenie dni powoduje u mnie katastrofalne skutki. Szwagier radzi żebym sobie jakieś hobby znalazła. Wiem że ma rację ale nie mam sił na razie na to. Depresji zdiagnozowanej nie mam ale ciągły brak sił złe samopoczucie pesymizm itd to chyba tego objawy. Nie mogę się leczyć bo leki są bardzo szkodliwe i jednocześnie musiałabym na wiele miesięcy odłożyć starania a z kolei taki stan może powodować że się nie udaje. i tak w kółko. Dosyć tych żali kolorowych snów życzę.

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Czesc kochane.Marta czemu nie spotkasz siw z jakims psychiatra?tak meczyc sie to Cie wykonczy.poprostu powiesz ze starasz sie o dziecko i jesli beda potrzebne jekis leki to moze sa i takie.skoro sa dla kobiet ktore urodzily i maja depresje to i dla Ciebie znajda.nie ma swnsu sie tak meczyc.
Iwcia to dobry znak skoro bola mowisz.moze faktycznie pp tym leku ale juz chyba troche lepiej z Wami daiewczyny co?juz troszke przeszedl ten smutek z rozczarowaniem?kurde tak bym chciala Wam pomoc ale nid moge.za nami kolejna udana nocale cos czuje ze to nie ten miesiac i ja za kilkanascie dni bede tak samo rozczarowana....milego dnia

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Marta a to klucie w klatce to nerwo bole sa.bo u mnie siostra miala i moj tez mial.

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

Niestety lekarz mi nie pomoże bo u mnie to jest rodzinnie (genetycznie uwarunkowane). Tak stwierdził lekarz poza tym nie jedno już w życiu przeszłam. Od małego żyłam w ciągłym stresie, wiele elementów miało wpływ na obecną sytuację. Nie znaczy to wcale że w jakiejś patologicznej rodzinie się wychowywałam. Nic z tych rzeczy. Zawsze cała rodzina miała w stosunku do mnie wysokie wymagania. Każde niepowodzenie wyryło ślad w mojej psychice. Kilka osób z najbliższej rodziny w krótkim czasie zmarło. Strasznie to przeżyłam. Teraz teoretycznie poza chęcią posiadania dziecka nie mam innych problemów ale w rzeczywistości potrafię stresować się prawdziwymi głupotami. W pierwszej chwili wydaje mi się że ie wywarło to na mnie wrażenia , skutki dopiero później się pojawiają. Wiem że to nerwobóle ale psychika robi swoje gdy utrzymuje się to kilka godzin. Tak źle jeszcze nie było. Ale nie chce brać tych silnych leków. Po nich tylko spie. A słabe środki nie działają.

[marta8512]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

No i jak tu się nie stresować. Mnie też jajniki bolą ( tak mi się wydaje że to jajniki). Nie jest chyba dobrze, po tych lekach powinnam była mieć normalne @ zawsze zresztą tak było. Teraz w sumie niecałe dwa dni mi krew leciała i tyle. I ten ból. Poza tym bardzo słabo się czuję. Nie mogę się tych badań doczekać.

[uka27]

Odp: Klub Starających się o Maluszka

To tak jak u mnie.moja rodzina ten do patologicznych nie nalezy ale juz tez swoje przezylam i taki stan tez siw u mniw pojawial ale najtrudniejsze sprawy sie narazie rozwiazaly wiec jest dobrze bynajmniej moge juz spac przedtem nie moglam wcale.czyli u Ciebie w tej chwili to jest powodem tego stanu brak ciazy.kurcze dziewczyny trzeba sie lepiej chyba przylozyc do tych naszych staran co?ja w tym miesiacu sie przykladam bardzo bo w pootzednim nie bylo jak nawet a poczatek roku tez nie dalo rady bo bralam leki.trzymam kciuki za swiateczny prezent dla nas oby sie udalo!