Odp: Klub Starających się o Maluszka
Tak domyslam sie.ja nie m9ge jeszczd tego powiedziec bo dopiero starania ttwaja miesiac i to tak wsumie ze nie bylo szans na to bo moj pracowal do puzna wiec nie bylam rozczarowana.ale mozna sie domyslec jak w jednej chwili mala kropla krwi przekresla wszystko.moze nie na tej plaszcyznie ale tez nie raz sie tak strasnie rozczarowalam pewnie jak kazdy kiedys wiec wiemy jakie to parszywe uczucie.jednak trzeba podazac za marzeniami bo kiedys sie spelnia.
Tak domyslam sie.ja nie m9ge jeszczd tego powiedziec bo dopiero starania ttwaja miesiac i to tak wsumie ze nie bylo szans na to bo moj pracowal do puzna wiec nie bylam rozczarowana.ale mozna sie domyslec jak w jednej chwili mala kropla krwi przekresla wszystko.moze nie na tej plaszcyznie ale tez nie raz sie tak strasnie rozczarowalam pewnie jak kazdy kiedys wiec wiemy jakie to parszywe uczucie.jednak trzeba podazac za marzeniami bo kiedys sie spelnia.
Skomentuj