Cześć mam do was takie nie typowe pytanie , czy jest możliwość że test może pokazać dwie kreski a w rzeczywistości nie jest się w ciąży ?? Wiem że to może być dość głupie pytanie , ale wczoraj późnym wieczorem z mężem zdecydowaliśmy żeby zrobić test i to wsumie tak dla jaj bo po ponad roku starań nic nie wychodziło a tu pojawiły się kreski kontrolna mocna a druga słabsza , szczerze mówiąc zdębiliśmy a pytam się dlatego bo wiele słyszałam o błędnych pozytywnych wynikach , więc sama nie wiem czy mam brać to na poważnie czy z przymruzeniem oka ?
Cześć. prawdopodobnie zostaniesz mamusią, szczere gratulacje z mojej strony. A co do fałszywych wyników to mam pewne doświadczenie w tej sprawie: zdarzyło się tak że spóźniał mi sie okres ponad 20 dni i wydawało mi sie że mam już typowe ciązowe objawy podobne do tych które miałam w dwóch poprzednich ciążach...zrobiłam kilka testów różnych firm i wszystkie wyszły pozytywnie, jedyną rzeczą która była zastanawiająca to to ,że wynik nie pojawiał sie wczasie kilku minut w których pojawić się powinien tylko tak po 10- 15 minutach. Nie miałam pojęcia co zrobic, byłam juz tak zakręcona że dla pewności zrobiłam próbę ciążową w laboratorium i okazało się że nie byłam w ciąży a miesiączki jak nie było tak nie było. udałam sie do lekarza i po wszystkich badaniach okazało się że mam ogromne torbiele na jajnikach....rozpoczęło się leczenie, no a teraz czekam na zabieg bo kuracja hormonalna w moim przypadku niestety nie powiodła się...
No wiesz, myślę, że dobrze, że napisałaś, a nóż widelec dzięki temu któraś z Pań, która to przeczyta pójdzie do lekarza, dzięki czemu uniknie czegoś groźnego. A przecież nikogo ciąży tym nie pozbawisz. I tak po testach dla pewności musi się udać do lekarza .
masz rację w sumie chciałam tylko uprzedzic że może do czegoś takiego dojść i każdej z nas może sie przytrafić> ale tak na pocieszenie dodam, że jeśli chodzi o moja druga ciążę, to test zrobiłam bardzo wcześnie i kreseczka kontrolna była oczywiście bardzo wyraźna, ale druga kreseczka to była taka smużka tylko, że moja koleżanka do dziś nic na tym teście nie widzi, a jak sie okazało z tej smużki rośnie mi chłop jak dąb
Cześć dziewczynki , przepraszam że pisze dopiero rano , jak obiecałam tak relacjonuje . Wczoraj zrobiłam test ( Amil) i co i buu jedna kreska , dziś rano też robiłam i co czyli jak przypuszczałam wcześniej za dobrze by było gdyby były dwie ,najwyraźniej tamten test był jakiś wadliwy czy jak (bobo test ) , na dodatek tego wszystkiego rano wstałam przeziębiona cała opuchnięta i zakatarzona do tego opuchnięta przez zęba , brzuch mnie pobolewa więc pewnie na dniach przyjdzie @ jędza . A tu jeszcze 8 godzin do końca pracy buuuu . Beatka 24 nie przejmuj się tym co napisałaś takie rady są bardzo cenne ,więc napewno się komuś przydadzą. Dzisiejszy dzień można zaliczyć do nie udanych
My również trzymamy kciuki..;-):-);-) ja sama z mężem czekałam 2 lata na drugą ciążę..też były już chwile zwątpienia i w końcu już nawet odechciało się nam myśleć o drugiej dzidzi.. kompletnie przestaliśmy się na tym skupiać.. i jakoś tak już ponad tydzień temu miałam dostać okres i nie dostałam.. do tego ten ból piersi.. okropny zrobiłam test i w ciąży jestem..
choć właśnie nie wiem czy aby na 100%skoro niektóre z Was robią testy i im też wychodzi że są a okazuje się, że nie ma fasolki jak to jest??
wydaje mi się, że jeśli robiłam test poznym wieczorem po 19.00 i odrazu wyszły 2 kreski po minucie to chyba w ciąży jestem.. ? zwłaszcza, że ten hormon HCG został wykryty po całym dniu a nie z porannego moczu ..
mogłby się ktoś wypowiedzieć..:]? bo już kurna.. sama straciłam orientacje w tym temacie;].. objawy ciąży mam takie jak przy pierwszej ciąży.. no i te 2 kreski..
sayapoamore Ja też robiłam testy późno wieczorem! No i o dzidzia rośnie . Myślę, że powinnaś się cieszyć. Ale 100% pewność da Ci tylko lekarz. Skoro mówisz, że przestałaś się specjalnie starać o dzidzię i stresować to to mogło polepszyć stan Twojego Ph co poprawiło drogę plemnikom .
Kaga Biedna moja, ale nie martw się. Zajdziesz w ciążę? To Twoja pierwsza będzie?
Poza tym ponoć pomaga (nawet jeśli dodatko bierzesz duphaston)
*olej z wiesiołka na dobry śluz,
*wit B6 + Magnez dla zdrowia ogólnego dodatkowo lepiej znosi się wszelkie skurcze mięśni (np. przed miesiączką),
*tran z rekina (nie będziesz łapać wszelkiego rodzaju przeziębień, innymi słowy będziesz zdrowa jak ryba )
*pamiętaj o regularnym odżywianiu (pij jogurt naturalny wzbogacony w wapń i jedz do 5 kostek ciemnej czekolady co poprawia humor, odmładza, a dzieci mam, które w czasie ciąży jadły czekoladę są bardziej aktywne!)
*po seksie oprzyj nogi o ścianę tak aby całe nasienie mogło wpłynąć jak najgłębiej w Ciebie i tak chwilę poleż
*I CO NAJWAŻNIEJSZE STARAJ SIĘ POZBYĆ BLOKADY PSYCHICZNEJ, STĄD WŁAŚNIE WYNIKA TA NIESPRAWIEDLIWOŚĆ, PARY, KTÓRE NIE STARAJĄ SIĘ O DZIECKO ŁATWO ZAFASOLKUJĄ, ZAŚ PANIE KTÓRE USILNIE DO TEGO DĄŻĄ SKUPIAJĄ SIĘ TYLKO NA TYM BLOKUJĄ SIĘ. A TO JEST WAŻNE, BO ZMIENIA PH NA NIEKORZYSTNE DLA PLEMNIKÓW. BARDZO CZĘSTO JEST TAK, ŻE JUŻ REZYGNUJEMY ZE STARAŃ I WŁAŚNIE WTEDY POJAWIA SIĘ DZIDZIUŚ!
Skomentuj