Czy to już dzidziuś??

[Carin]

Czasami to czy kreseczka jest jasna czy ciemna zależy od testu, ja robiłam 3 i fakt faktem nie do końca były to blade kreseczki, no ale ja już byłam w 9 tyg. . No i pojawiły się błyskawicznie! Z reguły po tylu godzinach test jest po prostu do wyrzucenia. Ale jak widać wyjątek potwierdza regułę.

[FamilyTree]

Ja sobie tych testów w swoim życiu narobiłam i każdy test (ten z kreseczkami) po kilku godzinach pokaże dwie. Z prostej przyczyny... mocz dobrze już
wsiąknie w te włókna i ta druga kreseczka też lekko się pojawia, bo zaczyna przebijać.
Taki wynik oczywiście jest niemiarodajny i nie należy się nim sugerować.
Historia Ankii jest po prostu przypadkiem, który szczęśliwie się zakończył

[mroovcka]

i ja bardzo się cieszę z takiego zakończenia!

A teraz chyba jestem w drugiej ciąży. Chyba bo to dopiero 5 tydzień i jeszcze nie potwierdzony przez lekarza. A termin u lekarza mam dopiero na 19 maja

[FamilyTree]

Ankaa no to gratuluję Będzie 2 latka różnicy, bo widzę, że też się wyklucie na styczeń szykuje
Spokojnych 9 miesięcy życzę

[mroovcka]

Bardzo dziękuję! Właśnie o tym marzę, o spokojnych 9 miesiącach. Bez mdłości, bóli i innych I juz sie nie mogę stycznia doczekac, a to tyle czasu jeszcze :/

[Nusiakova]

Ankaa fajnie by było, jakby dwójeczka ze stycznia była. Moja córa
też jest ze stycznia 2008, drugie też bym chciała w styczniu więc najbliższa
data styczeń 2011 Jakoś tak dobrze mi się rodziło w tym styczniu

Pozdrawiam

[mroovcka]

ja też chciałam styczeń 2011, ale wyszło troszkę inaczej i właściwie jestem z tego bardzo zadowolona
Teraz mam tylko nadzieję, że wszystko będzie ok i lekarz wszytsko potwierdzi!

[mama262]

Starania o dziecko!!!

Witam!Jestem mamą 3letniej Julki i na drugie dziecko jesteśmy zdecydowani już teraz,żeby nie było za dużej różnicy wieku między dziecmi.W tej chwili jesteśmy w niepewności gdyż spóżnia mi się okres o 6dni.Ostatni miałam 31.03.09r.Możliwość zajścia mogło być od 11.04do19.04.09r.Robiłam już jeden test i wynik negatywny lecz mogło to być za wcześnie i teraz się zastanawiam czy robić drugi test(nie chciałabym się rozczarować)bo bardzo chcemy mieć drugie.Często siusiam i piersi mi urosły lecz tak jak przed okresem mam duży brzuch i to mnie najgorzej przeraża,że nic z tego.Co o tym sądzicie?Aha jeszcze od jakiegos czasu mam co dziennie powiększone żrenice.Czy to też może być objaw ciąży?Proszę Was o poradę!Dziękuję! Mój numer gg.12482568

[mroovcka]

a kiedy robiłaś ten test?

[mama262]

Starania o dziecko!

1 maja!Kupiłam dziś drugi lecz jeszcze chyba poczekam mimo,iż mąż nalega abym zrobiła jutro rano.Muszę się zastanowić!

[mroovcka]

Jezeli 1 maja był przewidywany termin@ to jak najbardziej bym juz drugi test zrobiła. Taka niepewność by mnie dobiła
Tak poważnie to ja wolałabym wiedzieć i albo się cieszyc albo nie przedłużać stanu niepewności.

Życzę pozytywnego wyniku !!

[nieXzlaXmama]

ja też nie znoszę nie pewności.
W czasie gdy starałam się o dziecko, wariowałam trochę i robiłam test np. tydzień przed spodziewaną miesiączką... I moje dziecko teraz jest też trochę jak mama - w gorącej wodzie kąpane

[mama262]

Dzięki dziewczyny za poradę!Byłam akurat w przychodni i pytałam lekarza ginekologa co on o tym sądzi.Myślałam tez,że z powodu leków,które brałam wcześniej na stan zapalny i skończyły mi się 8.04.Lekarz stwierdził,że to nic nie ma wspólnego.Należy zrobić rano test,a jeśli wynik negatywny i okresu nie będzie to za parę dni przyjść i będzie wywoływał okres.Mam nadzieję,że jutro rano wynik będzie POZYTYWNY!Bardzo bym się cieszyła!Pozdrawiam forumowiczki,mamy i przyszłe mamy!Dzięki za odpowiedż!:-)

[mama262]

Witam ponownie!Pojechałam z mężem po test płytkowy bo w domu miałam paskowy,a lekarz stwierdził,że płytkowy jest czujniejszy i lepszy.Kupiłam i zostawiłam płytkowy na jutro,a dziś popołudniu zrobiłam ten poprzedni paskowy(z ciekawości i za Prośbą męża) i wynik POZYTYWNY!Kreska druga słabsza lecz są DWIE:-)Jutro dla pewności z samego rana robię drugi płytkowy!Pozdrawiam i Życzę Wszystkich Kobietom tylko takich POZYTYWNYCH wynikówDzięki za poradę!

[asia_88]

ojej

Mam problem i proszę o POMOC!!!
moja przygoda zaczyna się od tabletek antykoncepcyjnych... Brałam je dwa miesiące ale niestety miałam okres dwa razy w miesiącu i odczuwałam nudności dlatego tez postanowiłam odstawić to i naturalnie panować nad moja płodnością no ale tu się chyba nie popisałam bo spóźnia mi się okres o około 8 dni niby nie dużo ale od tego się zaczyna.... przy pierwszym dziecku zrobiłam test po 10 dniach opóźnienia no i dwie kreseczki.. tym razem wachm się czy zrobić test bo wtedy wiadomo ze będę na 99% wiedzieć a nie wiem czy chce mieć taka pewność.... moje pytanie skupia sie bardziej na tym czy któraś z was stosowała rano termometrzyk??? bo ja mam strasznie dziwne temperatury moja temperatura ciała nie przekracza 36 stopni.. normalnie to ja mam 35.4 - 35.6 a zdarza mi się nawet 34.8... i wiadomo ze jeśli jest się w ciąży to temperatura w macicy musi osiągnąć 37 stopni a ja mam 36.7- 36.9 także jakby na to nie patrzeć nie ma to się do siebie... ale skoro ja mam ogólnie tak niska temperaturę to czy to jest możliwe abym jednak była???