też nie jestem zwolennikiem bicia zwierząt. I tak jest to dla nich nowe i ciężkie doświadczenie- zostaną mimo woli na dalszym torze. Mam nadzieję że jakoś to się ułoży
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
zwierzęta przy dziecku
Collapse
X
-
-
Wiktor i kot
Witam!
Mój synek wychowuje sie od urodzenia z kotemKota mielismy jakieś 1,5 roku wcześniej, od małego jest przy małym i nic sie nie dzieje , najpierw schodzili sobie z drogi a teraz kiedy Wiktor ma 1,2 to on biega za kotem.Jednak mamy wyrozumiałe zwierzątko bo często schodzi mu z drogi.Mały ani nie ma alergii a zwierzę ma bardzo dobry wpływ na niego
Skomentuj
-
-
Basia101
Napisane przez bartuś grudzień Pokaż wiadomośćCześć dziewczyny bardzo potrzebuje Waszej porady.
Przed zajściem w ciąże zajmowałam się bezdomnymi kotami, badania związane z toksoplazmozą mam najlepsze jakie mogą tylko być ale co jak pojawi się dziecko? Czy pozwolić kotom mieć kontakt z dzieckiem czy zupełnie je od niego odizolować? Jest to dla mnie duży problem a zdania na ten temat są podzielone. Pomóżcie
Pamiętaj jednako o badaniach i dobrze jest jak kotek jest starszy bo maleństwa to strasznie wariują po domu i rzeczywiście może wpaść na dzidziusia....
Skomentuj
-
-
u nas tez byl kotek.kiedy coreczka byla noworodkienm to nie dopuszczalismy ich do siebieale potem miala tyle radosci !kot nigdy nie zrobil jej krzywdy ale nie zostawialismy ich samaych.nauczyla sie chodzic przy nim.niestety kotek musial nas opuscic bardzo wazne jest aby po kazdym kontakcie ze zwierzatkiem umyc raczki.shannon
Skomentuj
-
Napisane przez antalis Pokaż wiadomośćBadania badaniami ale trzeba pamietac ze to tylko zwierze, nigdy nie wiadomo co mu "odbije " dlatego tez nie mozna miec do takiego zwierzecia 100 % zaufania.
Skomentuj
-
-
shannon zwierzęta trzeba należy dobrze "wychować", zwierze
musi wiedzieć gdzie jego miejsce.
Obojętnie czy kot czy pies.
Z mojego doświadczenie koty mniej interesują się Maluchami.
Wystarczy raz pozwolić obejrzeć, powąchać i jest spokój,
schodzą z drogi.
Dla mnie większym wyzwaniem był pies, zwłaszcza kiedy syn
zaczął raczkować.
Skomentuj
-
-
U mnie w domu pies też jest i ogólnie bardziej ufam kotom niż psu. Mój maluszek ma urodzić się na początku grudnia także od listopada rozkładam łóżeczko bez pościeli oczywiście i staram się spryskiwaczem z wodą oduczyć kociaki żeby nie wchodziły, a że one panicznie boją się wody to chyba aż tak trudno nie będzieBartuś 5.12.2008
Skomentuj
-
Napisane przez shannon Pokaż wiadomośćoczywiscie ze kot uciekal jak widzial moja coreczke.meczyla go strasznie.jak zaczela raczkowac to nie bylo juz ucieczki.zlapiesz kota za wasy to cie podrapie.a dziecku nie wytlumaczysz.lepiej wiec miec oko.Bartuś 5.12.2008
Skomentuj
Skomentuj