No i postanowione, lista zrobiona i jutro z rana jade po zakupy dla Malucha.
Zdecydowalam sie kupic na poczatek:
*lozeczko drewniane z szuflada i wyjmowanymi szczebelkami
*materacyk (kokosowy)
*poszewka + podusia
*poszewka + kolderka
*bawelniane przescieradelko
*ochraniacz na szczebelki
*baldachim + stojak (z racji tego, ze stanowi komplet z 4 rzeczami wymienionymi wyzej)
*palak z zabawkami (ale sie zastanowie jeszcze w sklepie bo w sumie narazie i tak niepotrzebny bedzie, a dokupic mozna potem)
*torba na pieluchy, ta przywiazywana na lozeczko
*wanienka zwykla (foczek wezme od siostry, bo akurat ma)
*przewijak na lozko
*kocyk, moze jeszcze rozek (ale to sie pomysli)
No i kosmetyki:
*mydelko bambino
*oliwka bambino
*chusteczki nawilzone bambino
*sudocream (na wszelki wypadek na odparzonka)
*pieluszki pampers newborn
*buteleczka Lovi (moze tez sie przyda, choc chce karmic piersia)
*smoczek Canpol Babies (na wszelki wypadek niech bedzie choc jeden)
*szczoteczka do wloskow
*cazki lub nozyczki
*patyczki do uszu
*gruszka do noska
*proszek do prania Jelp (narazie male opakowanie na pierwsze ciuszki, zobacze czy nie bedzie uczulal)
*termometr
*kilka pieluszek tetrowych.
Mysle, ze to standard na poczatek.
aha zapomnialam, wiem,ze ubranka i np. reczniczki do kapieli ale tego nie pisalam bo akurat juz mam.
A nie lepiej np lozeczko kupic na Allegro ?
Co do baldachimu sie zatanow - jest to duze siedlisko bakterii i kurzu w dodatku dosc szybko zacznie maluszkowi przeszkadzac w poznawaniu swiata.
iNsOoMNia jeśli można Ci naruszyć Twoją listę to.....
z pościelą bym poczekała, podusi i tak jeszcze nie dasz, a przykrywać
takie maleństwo kołderką to też uważam za kiepski pomysł. Można to
dokupić po 3-4 miesiącach. A co do baldachimu no cóż...... nigdy mi się
nie podobały tego typu ozdoby a i dla mnie to siedlisko kurzu i strata
pieniędzy
Natomiast jeśli chodzi o rożek to u mnie to była świetna rzecz, dokupiłam
po kilku dniach drugi. lepiej mi się nosiło syna, karmiło a i maluch czuł się
jakoś taki bezpieczniejszy, także nad rożkiem się naprawdę zastanów.
A moze pozycz rozek od siostry ? Zobaczysz czy jest dla Ciebie wygodny i wogole.W sumie przydaje sie tez do szpitala ( tylko tam go uzywalam ) , jakos tak lyso by mi bylo jakby synek w takim pustym lozeczku lezal.
Kolderki zazwyczaj sa takie sztywne, ja przykrywalam kocykiem lub maly spal w spiworku.
ja np sudocremu nie kupowalam i prawie nie uzywalam(dostalam taki malutki w szpitalu w pudelku reklamowym)a uzywalam na wypryski na buzi,ale nie mial zadnych odparzen.rozka nie uzywalam, maly szybko ze wszystkiego sie wydostawal.
Mi też baldachim sie nie podoba,ja kupilam na allegro łózeczko-duzo tańsze niż w sklepach.Rożek bardzo mi się przydał- ja mialam taki zwykły,bez usztywnienia,potem służył jak kocyk
Goplana na allegro to prawie to samo co w tej hurtowni, tam gdzie jutro jade po zakupy. Lozeczko kosztuje 185zl. Mysle, ze to niedrogo, a ma na dole szuflade i wyjmowane szczebelki. I tu przynajmniej mam pewnosc, ze bedzie cale i w transporcie sie nie uszkodzi itp.
colleen Z posciela to wyszlo tak, ze poprostu widzialam tam za niedrogie pieniazki ten caly komplecik temu odrazu sie zdecydowalam zeby go wziasc. To samo z baldachimem..jest w tym komplecie. A z tym zakrywaniem Dzidziusia to faktycznie, kolderka raczej na poczatku nie bede zakyrwac, tak zastanawialam sie jeszcze nad tym spiworkiem.
Co do rozka to niestety siostra juz nie ma bo oddala dawno temu. Zobacze jutro w sklepie
Insoomnia a może zamiast gruszki aspirator do noska?
Ja używałam taki [IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/iza/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-3.jpg[/IMG][IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/iza/USTAWI%7E1/Temp/moz-screenshot-4.jpg[/IMG]http://www.domzdrowia.pl/66049,marimer-aspirator-do-nosa-dla-niemowlat-1-szt.html a jak mała podrosła to fridę badź gruszke?
Mi sie baldachim podoba, moja siostra jest chora na punkcie baldachimow, ale nie mam zamiaru kupowac, bo zaslania dziecku pol swiata no i sie kurzy, pozniej nie wyglada juz tak samo jak na poczatku.
Nie wiem czemu ale mam straszne obiekcje co do zkaupow na allegro jakos wole sobie pomacac przed zakupem
Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...
oo zapytam o to dzis na zakupach napewno lepsze i prostsze do uzytku bedzie niz gruszka.
Co do tych proszkow i tego sudocreamu to mozliwe, ze daja ale ja i tak musze kupic male opakowanie proszku zeby przed przyjsciem Dzidziusia umyc choc troche ubranek. Ja wiem, ze one prosto ze sklepu sa ale mimo to wole zeby byly wyprane.
Skomentuj