Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

*****Marzec i kwiecień 2011*****

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

    Cześć kochane!
    ja tak tylko na sekundę, bo czasu mam teraz niewiele. Przy dwójeczce jest co robić mały je co 2-3 godziny, a w między czasie na głowie dom, Piotruś.. czasem nie wiem czy mam iść zjeść, pralkę nastawić, czy ubrać się z piżamy

    Bartuś rozkoszny, już jest naszym oczkiem w głowie. aż się boję co z niego wyrośnie jak go tak rozpuścimy. Tatuś w synusiu totalnie zakochany, nie wypuszczałby go z rąk a starszy brat zachwycony. strasznie chce pomagać, całuje, głaszcze małego. Miło na to wszystko patrzeć.

    ulcia z malutką niestety ciągle w szpitalu żółtaczka się nasiliła miejmy nadzieję, że wyjdą przed weekendem.

    Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

    Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




    Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

      Witam kochaneSerdecznie gratuluję Uli i Scarlet poraz kolejnyNo i oczywiście trzymam kciuki za pozostałe dziewczynki do rozpakowania
      Kochane trzymam kciuki
      Ewa
      moje dwa cuda:IGOREK 11.09.2007 GODZ.23.10 3150g.57cm.
      Oskarek12.01.2011 godz.17.05
      3150g.55cm.
      10miesięcy i 17dni-pierwszy ząb

      Skomentuj


        Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

        Hej. Ja oczywiście w przelocie. Mój synuś chyba zaczyna mieć problemy brzuszkowe Dziś od 5 do 9 rano przerwa w spaniu, pierwszy raz mu się zdarzył tak długi czas czuwania. Prężył się i wyraźnie nie mógł się wyprykać Z córką jeśli chodzi o kolki przeszłam przez istne piekło, więc już drżę jak to będzie teraz... Poza tym właśnie doczytałam na necie, że jeśli jedno dziecko było kolkowe, często następne też cierpią na tą przypadłość Zobaczymy jak to dalej będzie, na pewno nie zjadłam nic co by mu mogło nagle zaszkodzić, bo na tą chwilę mam ściśle ograniczone i stałe menu...

        Scaarlett, sunuś po prostu cudnej urody, jakie ma długie włoski, piękny!!! Mam nadzieję że przywiązałaś mu czerwoną wstążeczkę, coby przystojniaka nie zauroczyć

        Pozdrowionka i gratulacje dla ulci i mam nadzieję że już lada chwilka razem z córcią będą z nami.

        jawmagda, a co u Ciebie? W sumie jesteś już w terminie

        Jak tylko znajdę trochę więcej czasu (tj wyślę Viki do przedszkola) powgrywam na kompa jakieś fotki Domisia.


        Skomentuj


          Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

          Zdjęcie z komórki. Pierwsze werandowanie Dominika. Fotki z przed tygodnia. Później powrzucam jakieś aktualne z aparatu.
          Attached Files


          Skomentuj


            Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

            U mnie bez zmian wczoraj ktg i wszystko ok. Następne badania mam we wtorek KTG i usg. Mały się strasznie kręci i wypina ale nie pcha się raczej na świat po zeszłotygodniowym poluzowaniu czopa cisza i nic się nie dzieje.
            Ciągle jestem zmęczona i śpię całymi dniami, prace w domu ograniczam tylko do minimum bo nie mam na nie nawet siły. Skórę na brzuchu mam napięta jak na bębenku a do tego bardzo mnie ona boli smaruje się różnymi balsamami i kremami na rozstępy ale to nic nie daje mały to najwyraźniej lubi i bardziej się wypina.

            Skomentuj


              Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

              Witam kobitki

              Ja tylko na chwilkę narazie, bo malutka ma słaby sen. Musi się przyzwyczaić do nowego otoczenia Wczoraj wyszłyśmy ze szpitala. W nocy zaliczyłyśmy 5 kupek Teraz narazie śpi z tatą
              Mała jest słodka i całkowicie do taty podobna. Nawet grupe krwi ma po nim

              Pozdrawiam was serdecznie i pewnie się dziś jeszcze odezwę



              Skomentuj


                Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                Ulcia nareszcie w domku co?
                Jak tam malutka spokojna czy raczej się budzi w nocy?

                Ja nadal w dwupaku choć mój mąż mówi, że on czuje ze to już nie długo.

                Dorzucam resztę zdjęć z pokoju mojego maluszka autorstwa mojego męża.
                Attached Files

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                  foto jeszcze z szpitala
                  Attached Files



                  Skomentuj


                    Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                    Malutka nawet grzeczna. Dziś w nocy tylko raz się budziła. Jak narazie pokarmu mam aż zanadto;p Jak porządnie zaśnie to śpi 3 godzinki. Pamału przyzwyczaja się do nowego otoczenia



                    Skomentuj


                      Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                      Ulcia Fajna ta Twoja malutka jak będziesz miała więcej zdjęć to dodaj pozdrawiam.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                        Lullaby, Ulcia maluszki prze uroczeeeeeeeeeeee nie mogę się napatrzeć na te nasze wiosenne dzieciątka! Śliczne są

                        Ja oczywiście tylko w biegu, bo czasu mam mało. Mały istny żarłoczek. Na razie je nam co 2-2,5 godziny i ani minuty dłużej. Jedynie po wieczornym kąpaniu i karmieniu zasypia błogim snem od 19.30-ok 23.00. Wtedy nadrabiam zaległości jedzeniowe, kąpaniowe i chwilę odpoczywam przed nocnym maratonem

                        Dzisiaj mieliśmy pierwszą wizytę u pediatry i byłam w wielkim szoku, bo mały od wyjścia ze szpitala na dzień dzisiejszy waży już 3900 dostałam wielką pochwałę za piękne karmienie. Warto było przeżyć masakrę z laktacją, wyć z bólu przy zastojach. Niestety przez to wcina teraz mój pokarm odciągnięty z butelki, ale trudno. Plusem jest to, że wiem ile zjada.

                        Jak na razie nie mamy problemów z kolkami i z brzuszkiem. Mam nadzieję, że nas to ominie.

                        Jeżeli mogę coś wam polecić, to rewelacją są dla mnie te nowe pampersy (białe) premium care. Świetne. Bardzo delikatne dla maluszków, nie zostawiają czerwonych odcisków na nóżkach, a nowy wkład powoduje, że kupka nie oblepia pupki tylko wsiąka w pampka.

                        Jawmagda trzymamy kciukaski! teraz twoja kolej.
                        A ten twój em, to ma talent. Pokoik śliczny, wypożyczyłabym go do siebie żeby mi takie cuda strzelił na ścianie

                        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                        Skomentuj


                          Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                          Hej mamuśki.

                          ulcia, córeczka fajna pyzulka i dobrze że taka grzeczna. Scaarlett, tobie też zazdroszczę, że maluszek kolek nie ma. U nas niestety nie jest tak słodko, problemy brzuszkowe są, ale masuję małego i jak na razie wystarczy mu troszkę pomóc porządnie wydalić gazy i jest spokój. Kilka dni temu odpadł pępuszek, więc teraz kładziemy Domisia na brzuszku i to też pomaga.

                          Scaarlett, dzięki za info o pampkach, na pewno skorzystam. Nas w pieluchy zaopatruje mój mąż, dotąd kupował zawsze te new baby, zobaczymy jak się sprawdzą te nowe. Tylko czy one są w każdej numeracji, bo my używamy już dwójek

                          My na pierwsze ważenie idziemy jutro i na pierwszą wizytę do pediatry, dotąd pani doktor była dwa razy u nas w domu. Ciekawa też jestem ile nasz synuś przybrawł na wadze...

                          A poza tym wszyscy straciliśmy głowy dla maleństwa i na razie trwa istna sielanka. Mój mąż zwariował na punkcie synusia, wstyd przyznać, ale przy córce tak nie szalał. Teraz twierdzi że dojrzał, ciągle by małego nosił, a Viki bał się brać na ręce i faktycznie tak mu się wtedy dłonie trzęsły... Viktoria jest dumną starszą siostrą, pomaga mi kąpać, asystuje w każdym przewijaniu, na spacerach uroczyście pcha wózek i wszystkich zamęcza opowieściami o braciszku. A ja trwam w głębokim zadłużeniu hahaha, jestem zakochana w Dominiku na maxxxxxxxxxa


                          Skomentuj


                            Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                            My wizytę mamy w piątek. A te pampersy też mam od początku
                            Macie do polecenia jakiś laktator? Tylko elektryczny

                            Scaarlett twój ma super długie włoski Taki czarnulek.

                            U nas malutka zazwyczaj je co trzy godzinki. I często się śmieje. Jakby nas rozumiała co gadamy do niej.

                            Jak będę miała dłuższą chwilę to wrzucę jakieś foto



                            Skomentuj


                              Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                              lullaby u nas jak na razie pampki też tylko em kupuje i mówił, że są większe rozmiary tych premium care jedyneczki fajne, bo pakowane po 78 sztuk, a nie po 40 kilka.
                              Widzę, że Viki w stosunku do braciszka zachowuje się dokładnie jak Piotruś Też chce pomagać, kąpać, na spacerach wózek należy tylko do niego Fajno mieć takie duże dzieci.
                              Em zakochany w małym do szaleństwa, a i tak jak u ciebie zupełnie inaczej podchodzi do wszystkiego, na spokojnie i bez stresu. Jednak drugie dziecko, to zupełnie co innego.
                              A powiedz mi kochana, bo ty doświadczona w bojach z kolkami, czy mogą się one pojawić u nas w każdym momencie, czy jak się do 2 tyg nie pojawiły, to będzie dobrze?

                              ulcia laktator polecam tylko medelę Już przy drugim dziecku jest w ruchu i jak dla mnie niezastąpiony Drogi bo drogi, ale wart swojej ceny.

                              i wrzucaj kochana fotki, chętnie popatrzę na naszą forumową księżniczkę

                              ja dzisiaj niewyspana na maxaaaaaa
                              Nie dość, że jedzonko co 2 godzinki, to mały o 4 rano zrobił sobie już środek dnia, oczy jak pięciozłotówki i ani myślał usypiać po karmieniu. Takim sposobem dotrwaliśmy w bólach do 6.30 i dopiero wtedy ancymonek padł. Za to dzisiaj od rana istny z niego aniołek
                              Last edited by Scaarlett; 29-03-2011, 11:17.

                              Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                              Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                              Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                              Skomentuj


                                Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                                Powiedzcie mi dziewczynki jak jest z macierzyńskim? Wypłacane jest do któregoś dnia każdego miesiąca czy jak im się podoba?

                                U mnie em bardziej opanowany niż ja. Nawet ubieranie małej sprawniej mu idzie
                                Ja mam nawał pokarmu od 3 doby po porodzie:/ Mała spokojnie najada się z jednego cyca.



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X