Jeżeli chodzi o pieluchy to położna mi dziś poradziła żeby sobie kupić po kilka sztuk z paru rodzajów (bo dużo teraz jest tych pampków) i się sama przekonasz jakie tobie i maluchowi pasują Wtedy nie zmarnujesz napewno żadnej. Współczuję ci leżenia w szpitalu, ale czego się nie robi dla maluszka. A jeżeli chodzi o wody to moja gin mówiła, żeby więcej pić ale znów nie przesadzać. Tak z 2,5 litra wypijać dziennie
Jeśli chodzi o ciuszki dla maluszka to ja nie liczyłam ile wydałam na nie ale zakupy robiłam pomalutku już koło 5 miesiąca. Tak systematycznie. Jakbym teraz miała jeszcze na ubrania wywalić kasę od razu to chyba bym się z deka załamał
Mierzyła mi dziś położna miednice i te reszta kości. Ku zdziwieniu mojej położnej jak i lekarki (bo jestem szczupłą osobą) wszystkie wymiary mam ponad standard A tak się bałam, że mam za wąskie biodra
Jutro jadę do mojej pani gin na ostatnią wizytę. A potem tylko czekać na sygnał od małej.
Hm, wg moich obliczeń i przeczuć to mogę tydzień przed terminem urodzić. Choc nie mam żadnych skurczy itp Ale tak czuję. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Skomentuj