Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

*****Marzec i kwiecień 2011*****

Collapse
Zamknięty wątek
X
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

    No więc tak, wszystkie dzisiejsze badania mąż już ze szpitala mi odebrał. Wkońcu w szpitalu robi Wszystko jest ok, nawet morfologia poszła w górę Tylko coś z krzepliwością mogłoby być lepiej, bo mam za niską ciut. Jutro idę do ginka do zapytam czy to normalne.

    Jeżeli chodzi o wózeczek to oto link
    http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=274

    Ja ktg miałam robione w tamtym tygodniu (36tc) i dzisiaj też mam. Ale np moja koleżanka co rodziła niedawno pierwsze ktg miała robine dopiero w 39 tc Jak pytałam położnej czy to nie za wcześnie to powiedziała mi, że zawczasu można wykryć na nim skurcze, które ja mogę nawet nie czuć.



    Skomentuj

    •    
         

      Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

      Lulla u nas w miarę ok. Julek mi strasznie choruje, ciągle jak nie przeziębienie to teraz grypa. Już 6 dzień mi gorączkuje, ciągle jest na lekach, a ja co raz bardziej drżę, bo się boję Chodzi na zajęcia adaptacyjne do przedszkola stąd taki stan rzeczy, wiem, że jest normalny bo w kółko wszyscy, łącznie z pediatrą, mnie o tym przekonują i uspakajają, ale mimo wszystko... jestem niespokojna jak Julek choruje, nie śpię po nocach i teraz czuję się zmęczona.

      Co do wózeczka, to Mutsy mi się zawsze podobał i jak bym rodziła w miesiącach zimowych to bym się na niego pewnie zdecydowała. Bo rzeczywiście gondolę ma małą (74cm) i jest to chyba najmniejsza gondola jaką widziałam. Taki 5-6 miesięczny bobas to już się w niej na pewno nie zmieści, ale wtedy to już przypadnie okres letni więc ok. Waga wózka też pokaźna, więc ma kilka minusów.
      Ja kiedyś natrafiłam na fajny wózek i obiecałam sobie, że przy drugim dziecku na pewno bardzo poważnie się nad nim zastanowię, a mianowicie taki http://allegro.pl/brevi-ovo3w1-gondo...462560117.html
      duża gondola, leciutki bardzo. Obejrzyj sobie.

      Będę tutaj zaglądać i oczekiwać Twojego maluszka i oczywiście innych marcówek Może któryś maluch zechce przyjść na świat 10 marca
      Julek: 10/3/2008

      Skomentuj


        Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

        http://dino.sklep.pl/nowy/gondola-mu...90ee0b38c1e226
        ja mam taką gondolkę i jest dość mała ale porównywalna do chicco co z Majką miałam i Majka do 6 miechów w niej jeździła bo potem z kombinezonem już się ledwo mieściła no i do siedzenia się rwała
        a teraz Olga będzie rosła ale za to będziemy się rozbierać więc myslę że do lata się w niej zmieści
        a i ja jak ją w środku mierzyłam to ma 79cm a chicco 81


        JULA

        MAJA

        OLGA

        Skomentuj


          Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

          majajula bardzo ładna gondola, mnie się podobają czarne wózki.
          Ooo...no to dobrze, że okazała się większa ja podaje wymiary takie jak podają sprzedawcy. Ale ja miałam Roana i w nim gondola była na prawdę spora miała 83cm (według producenta), zaś znajoma miała Musty i różnica była wyraźna. Twoja Olga jak z niej wyrośnie to już i tak będzie czas na spacerówkę, więc nie masz się co przejmować A siedzisko od spacerówki też masz czarne ?
          Julek: 10/3/2008

          Skomentuj


            Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

            nie mam takie beżowe niby kawowe ale lekko zielonkawe trudno określić
            ja jakoś do czerni nie jestem przekonana ale miałam już czrno granatowo niebieski Mikrus z Julką, czerwony chicco z Majką i ten zapp jest błękitny a teraz gondolka szaro czarna a spacerówka beżowa
            wiem że Miss ma cały czarny zresztą ona mnie nakręciła na ten wózek a ja męza bo chciał x-landera

            Ania a Julek może jak teraz odchoruje to jak za rok pójdzie do przedszkola to już tak nie będzie chorował
            u nas na szczęście w tym roku żadnych chorób Majka ostatni raz u lekarza była na bilansie a no i na badaniach morfologia glukoza i inne pod względem cukrzycy ale wyszły jej bardzo dobre a antybiotyk ostatni brała w lutym 2010
            także spoko u nas w tym roku


            JULA

            MAJA

            OLGA

            Skomentuj


              Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

              Napisane przez ulcia04 Pokaż wiadomość
              No więc tak, wszystkie dzisiejsze badania mąż już ze szpitala mi odebrał. Wkońcu w szpitalu robi Wszystko jest ok, nawet morfologia poszła w górę Tylko coś z krzepliwością mogłoby być lepiej, bo mam za niską ciut. Jutro idę do ginka do zapytam czy to normalne.

              Jeżeli chodzi o wózeczek to oto link
              http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=274

              Ja ktg miałam robione w tamtym tygodniu (36tc) i dzisiaj też mam. Ale np moja koleżanka co rodziła niedawno pierwsze ktg miała robine dopiero w 39 tc Jak pytałam położnej czy to nie za wcześnie to powiedziała mi, że zawczasu można wykryć na nim skurcze, które ja mogę nawet nie czuć.
              czyli porobiłaś już wszystkie badania do porodu? czy coś będziesz powtarzać? Ja na razie jeszcze wszystkiego nie mam, bo niektóre badania mam mieć zrobione do 10 dni przed porodem. Stresuję się tym, bo w sumie nigdy człowiek nie wie kiedy go zbierze na rodzenie.

              Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

              Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




              Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

              Skomentuj


                Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                Marcowo- Kwietniowa lista : 3 dziewczynki i 3 chłopców


                Lullaby termin 07.03.2011 syn ?

                Ulcia04 termin 14.03.2011 córka Liliana Gabriela

                Scartlett termin 14.03.2011 syn Bartosz Krzysztof

                Promesse termin 01.04 2011 córka Maya

                Jawmagda termin 14-15.04 2011 syn Filip Dominik

                Douceur termin 24.04.2011 córka Michalina

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                  Hallo! dziewczynki gdzie się podziewacie? taki piękny dzień, choć trzeba przyznać, że mroźny, a tu taka cisza?!
                  ja dopakowuję torbę do szpitala, ale coś mi to opornie idzie co chwilę wymyślam sobie 500 innych rzeczy do zrobienia żeby tylko zająć się czymś innym a przecież to żadna filozofia

                  Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                  Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                  Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                  Skomentuj


                    Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                    Ale zimnoooo....

                    Dziś mam wizytę u gina. Zobaczymy co tam ciekawego u malutkiej.

                    Wczoraj tak mnie szwagier wkurzył, że zaczął mnie nie ciekawie brzuch boleć. Tak mnie jakoś kuło i wogóle. Na szczęście jak się położyłam to zaczęło przechodzić. Powiedziałam mężowi (bo to jego brat), że nie wyjdzie mu na dobre wkurzanie ciężarnej...

                    Idę wysuszyć włoski, bo dopiero co się wykąpciałam. A potem jeszcze poleżakuję sobie bo wizytę mam dopiero o 19.



                    Skomentuj


                      Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                      A ja wczoraj na szkole rodzenia porodówkę z mężem zaliczyliśmy nie było źle ale jakoś tak dziwnie oglądać te wszystkie sale i urządzenia i łózka. Mam nadzieję, że uda nam się na sale rodzinną trafić bo u mnie w szpitalu jest tylko jedna i jest tak, że kto pierwszy ten lepszy. Mam nadzieję, że dam radę do tego swojego terminu dotrzymać a nawet chyba dłużej bym chciała.

                      Ulcia daj znać jak tam po wizycie.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                        ulcia, a co to za facet, który tak potrafi wkurzyć ciężarną?! nieźle musiał dać ci popalić. współczuję.
                        oczywiście czekam na wieści, co u małej w brzuszku słychać

                        jawmagda na pewno za kilka tyg. będziesz mieć już tak dość tej ciężkości, że zamarzysz by urodzić. Też tak myślałam jak ty, że mogę sobie w ciąży chodzić i chodzić. jednak teraz zmieniłam zdanie. Wszystko nagle zaczęło mi przeszkadzać i wysiadać, a czuję się jak staruszka.

                        Ależ mnie dzisiaj naszło na sałatkę owocową. Nie mogłam myśleć o niczym innym przez cały dzień hihihi Zamiast na ciastka ochota, to na witaminki Musiałam polecieć do sklepu, po kupiłam, co się dało i zafundowałam sobie do tego dużą ilość prawdziwej bitej śmietany. Prawdziwa, błoga ulgaaaaaaaaaaaaa

                        Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                        Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                        Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                        Skomentuj


                          Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                          Jeżeli chodzi o tegoż faceta to opowiem jak będę miała więcej czasu. Najprościej jak można go określić to egoista i człowiek zadufany w sobie zazdroszczący innym rodzinnego szczęścia.

                          Ja już po wizycie Miałam robione ostatnie usg u mojej pani doktor prowadzącej. Wszystkie pomiary itp mi porobiła. Jeszcze będę miała usg na początku marca ale to już w szpitalu gdzie będę rodziła. A więc malutka waży jak narazie 3360 g i ogólnie wymiary ma na 38+3 tc a nie jak ja mam teraz 37+3 tc, czyli jakby tydzień wcześniej mam termin rozmiarowo Położenie podłużne główkowe, czyli takie jak być powinno. Szyjka mi się nie skróciła już więcej ale ujście mam na 1cm. Wg mojej położnej, bo dzwoniłam do niej to spokojnie tydzień jeszcze wytrzymamy Jak to moja pani doktor powiedziała to główka jest mocno przytwierdzona więc nie naciska jeszcze na tyle na szyjkę żeby się coś rozkręcać miało. Następne ktg mam w piątek. Jeszcze za tydzień mam z ktg podjechać i zobaczymy jak to będzie

                          No to chyba na tyle z mojej relacji. Im bliżej porodu to znów zaczęłam się stresować



                          Skomentuj


                            Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                            Ulcia w takim razie gratuluję dobrych wieści Życzę ci żeby malutka posiedziała jeszcze ten tydzień w brzuszku żebyś się już do końca oswoiła z myślą o porodzie i byciu mamą

                            a u nas noc ciężka. Synek prze kaszlał całą noc. Niby gorączki nie ma, w dzień nie kaszlał. echhhhhhhhhhhhhhhh nie posłałam go do przedszkola, bo i ja wymięta i on zmęczony. Teraz pokaszluje i skacze mi po głowie

                            Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                            Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                            Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                            Skomentuj


                              Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                              I znów dziś dospałam Ale i dobrze, bo w nocy ostatnio wogóle nie sypiam i chodzę taka wypluta. Mała też mi nie daje spokoju, wypina się łokciami i kolanami najbardziej a to czasami boli. Jest bardzo ruchliwa

                              Jeszcze mój emek wymyślił zmianę koloru sypialni i będzie w weekend malował.
                              Jakoś dziś nie mam apetytu. I chyba dziś wezmę się za prasowanie tych ciuszków, bo już wyschły.



                              Skomentuj


                                Odp: *****Marzec i kwiecień 2011*****

                                a ja nareszcieeeeeeeee dzisiaj wreszcie spakowałam siebie i maluszka do szpitala. Wielka ulga. Nawet emkowi przygotowałam rzeczy, które ma przywieść do wyjścia
                                A ja znowu mam na coś smak, tylko nie wiem na co. Chcica na owoce z bitą śmietaną chwilowo zaspokojona, ale kolejne smaczysko za mną chodzi. Zwariować idzie już teraz na kocówce

                                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X