Dziewczyny zauwazyłyscie u siebie w czasie ciazy, ze zwiekszyła sie ilość drobnych krostek-kaszki na ciele?. Nigdy nie miałam super cery, bez problemów, ale teraz to jakies szaleństwo. Całe placy mam usiane małymi krostkami które mimo peelingów i średnio delikatnej gąbki siedza jak zaczarowane. Macie jakiś sposób zeby to troche opanować? Czy poprostu szal hormonów trzeba przeczekać?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Drobne wypryski-kaszka
Collapse
X
Skomentuj