Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

styczniówki i lutówki 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: styczniówki i lutówki 2011

    Edymiś ale pulpecik hehe

    ja w piątek robiłam z fotkami porządek a wczoraj odebrałam bo częśc 92 wywołałam ale jeszcze mam trochę do wywołania a to dopiero 2,5 miesiąca
    ech i Majki musż etrochę zaległych przejrzeć i wywołać


    JULA

    MAJA

    OLGA

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: styczniówki i lutówki 2011

      Pozwole sobie zacytowac moja uczennice, ktora na nk napisala pod zdjeciem swojej usmiechnietej corci: "Najpiekniejszy bezzebny usmiech swiata"
      =&:>sygnaturka<:&=

      Skomentuj


        Odp: styczniówki i lutówki 2011

        czesc mamuski
        widze ze zadna z was dzis jeszcze nie zajzala a ja mimo ciezkej nocy od 5 jesem na nogach synek znow z nocy wymiotowal a nad ranem taka kupe strzelil ze caly w niej byl pol gofdziny jego wycieralam body i pizamka od razu powedrowaly do smieci kurde moze to nie wirus tylko zeby bo zauwazylam ze jeden wyrznal mu sie na wpol i dalej nie chce i dziaslo jest obrzmiale i tak jakby zranione nie wiem juz sama ale jak jemu nie przejdzie do niedzieli to pojedziemy znowu do lekarza bo dzieko moze sie wykaczyc ciaglymi biegunkami wymiotami i brakiem apetytu...
        mlodszy teraz spi co mnie dziwi bo zazwyczaj zasypia na krociotko o tej godzinie a po poludniu idzie na dluzsza drzemke cos mu sie przestawilo
        a jak u was??




        Skomentuj


          Odp: styczniówki i lutówki 2011

          hej
          byliśmy dzisiaj na szczepieniu. mały dzielnie zniósł. cały czas się śmiał jak go badała. waży 6360 g i mierzy 66 cm.

          wczoraj Ignaś nie mógł zasnać do 22. aż w końcu na recach zasnął. zawsze tak ladnie zasypiał. teraz też marudził, ale zasnął na szczęście.
          Marysia w nocy juz nie gorączkowała. ma lekko podwyższoną jeszcze temperaturę, tylko ten katar i kaszel ją męczą.




          Skomentuj


            Odp: styczniówki i lutówki 2011

            Monia, wszystkiego najlepszego dla dzielnego Ignasia ) Jej, juz 3 miesiaczki na boku...

            Ninka, zeby chociaz pil ten Twoj starszy, to nie bedzie tak zle!

            Dzis jakis senny dzionek, bo mam spiocha na calego. Moj lezy sobie i na karuzelke patrzy no i nozki i raczki w ruchu sa
            =&:>sygnaturka<:&=

            Skomentuj


              Odp: styczniówki i lutówki 2011

              hej Ninkapasmoczki mam 1...Wczoraj bylam z mala u lekarza bo kolki wrocily i infakol juz nie pomogl no i poszlam bo juz nie dawalam rady noc z srody na czwartek byla koszmarna,mala caly czas plakala...no i poszlam wiec doktor powiedzial ze te kolki to moga byc od zaparc co mala miala i ze mam podawac lukolize 2 razy dziennie i ze powinno sie ustatkowac a jak nie to mam wrocic w nastepnym tygodniu to przepisze colief na recepte...jak narazie jest oki ale zobaczymy jak bedzie dalej ,dzis malutka caly dzien spala wiec w koncu chalupke moglam porzadnie wysprzatac,wieczorkiem jeszcze prasowanko zrobilam no i teraz padam na ryjek....uciekam dobranocNinkapa ile tygodni po urodzeniu bylas na sprawdzeniu malenstwa w przychodni??



              Skomentuj


                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                aniazio, oby juz minelo Twojej malutkiej. Bidulka meczy sie

                BoXena: jak tam Twoje chlopalki? Inhalacje pomogly?
                =&:>sygnaturka<:&=

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: styczniówki i lutówki 2011

                  hej Mamcie

                  malutka mnie absorbuje cały czas, koleczki daja o sobie znac, wczoraj mała bardzo marudny dzien, cały czas chciała na rączkach i płakała mi wieczorem przez 3 h już nie miałam do niej siły, a jak mąż wrócił z pracy po 20 to już się uspokoiła i całe szczescie, bo ja juz padałam na twarz, ale dzisiaj juz jest dobrze nie wiem czy to przez mięsko wołowe czy sledzie, a może kubuś bo wypiłam ech... musze znów ścisła diete trzymac bo widocznie jak cos wprowadze to jej szkodzi

                  w środe byłyśmy na ważeniu i mała juz ma 4500 rosnie jak na drożdzach już drugi podbródek jej sie robi i je co półtorej godziny, mały głodomorek, ale w ogóle mi nie chce lezec w łóżeczku sama, poleży parę minut i zaraz skrzeczy, a Wasze dzieci leżą spokojnie i od kiedy???
                  Gosia

                  Zosieńko rośnij zdrowo

                  Skomentuj


                    Odp: styczniówki i lutówki 2011

                    hej mojej malutkiej dzis pierwszy raz poleciala lezka,w tygodniu jak lezala na mnie to przekrecila sie z boczku na brzusio a jak rozglada sie dookola i ladnie juz trzyma glowke kochane dzieciatko



                    Skomentuj


                      Odp: styczniówki i lutówki 2011

                      Moja od wczoraj bardzo zmierzła. Nie że na rękach czy coś ale ani leżeć ani siedzieć ani stać ani tak ani siak. Chyba z tych zębów. W czwartek idziemy na szczepienie, mam nadzieje, że sie mała nie pochorujer do tego czasu.eh
                      Karina


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: styczniówki i lutówki 2011

                        Czesć Wam znowu...my przeżyliśmy wczoraj pierwszą kolkę ale jak dałam espumisan to zaraz przeszło...wszystko trwało może ze 30 minut...ale ten wrzask to normalnie aż się serce krajało...

                        znowu nam przez noc trochę śniegu napadało ale od rana sloneczko i już wszystko zeszło...kurde żeby przysżła już ta wioosna porządnie albo i lato...

                        Mały zaczyna spowrotem w miarę ładnie spać...czyli przesypiać noc do 5/6 rana...oby tak dalej...dałam mu juz ostatnio trochę jabłka i banana...trochę się skrzywił ale jak załapał to wciągał równo...wiem że pewnie mnie skrytykujecie że to za wczesnie ale ja myśle że wcale nie...moja mama mówi że jak ja miałam 4 miesiące to jadłam już prawie wszystko i nic mi nie jest zadna alergia ani nic więc postanowiłam i mojemu głodomorowi już zaserwować...

                        Z m znowu spięcie...dobrze że idzie już dzisiaj do roboty bo mnie drażni bo jest na L4 tydzień i normalnie mnie denerwuje...a dzisiaj chciałam trochę dłużej pospać myślałam żde się młodym zajmie ale co chwilę pytania...a zrobić mu juz mleko? A ile tego proszku? tragedia normalnie...w końcu wstałam i zobaczyłam żee młody nie miał pieluchy zmienionej...normalnie taka pełna była że chyba z 2 kg ważyła...normalnie masakra...

                        Dobrze ze mam chociaż te studia bo się chociaż można wyrwać na chwilę i odetchnąć...

                        A co tam u Was dziewczyny? Śpicie jeszcze?




                        "Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości."
                        Paulo Coelho(Alchemik)

                        Skomentuj


                          Odp: styczniówki i lutówki 2011

                          My sobie dzisiaj śpiochamy Właśnie wstałam z małą a starsza jeszcze śpi. U nas dzień fajny, byłam na giełdzie i kupiłam sobie kurtke. o mała robi kupe (hihi) Marzenie też kupiłam kutrke. Mała ma ubrań w cholere to jej nie kupowałam nic :P. I musze kupić nowe koła do wózka, bo wypadła i zgubiła sie zawleczka znaczy ta końcówka na kole co trzyma koło przed spadnięciem. I spadło to to i sie zgubiło na spacerze i kurcze zeby to kółko spadło też od razu albo jakoś to by sie może jeszcze znalazło, a tak zauważyliśmy dopiero w domu.

                          edymis, moja już spróbowała czekolade na smoczku i majonezu ciut :P i też jej nic nie ma. Tylko przez te zeby marudna od 3 dni.
                          Karina


                          Skomentuj


                            Odp: styczniówki i lutówki 2011

                            Ale wogóle jak fajnie po tej zmianie czasu. Jest u mnie 17,37 i jeszcze słoneczko świeci. Super
                            Karina


                            Skomentuj


                              Odp: styczniówki i lutówki 2011

                              hej
                              my wczoraj byliśmy na pogotowiu.
                              Ignaś tak kaszlał, że się bałam o niego.
                              ale na szczeście to nic poważnego. przepisała syropek.
                              tylko dzisiaj strasznie mu ciężko. nawet płakać nie moze. ciągle na ręku.
                              nawet dzisiaj będę z nim chyba spać.nie wyrobie wstawać co 5 min. w nocy.
                              Marysia już lepiej. tylko też strasznie kaszle.
                              dobra spadam bo dzidzia się obudziła.




                              Skomentuj


                                Odp: styczniówki i lutówki 2011

                                Hej kobietki jestem zyje zdrowa jestem tylko z malym ciagle przy cycu albo na rekach lub spacerze bo wtedy mam spokoju troche...

                                wiec jest j.w chwilami masakra a dzis pojechalismy do mnie na wies i i ne dziecko... nie wiem cz powietrze mu sluzy czy co??? no normalnie i przyjechalismy o 18 i spi wstal zjadl i spi dalej... nie to dziecko normalnie...

                                przywiozlam karuzele szymka znalazla sie i wcale nie jest zepsuta i mate i wlasnie szukam na allegro jakiegos lezaka-bujaka zeby go czyms zajac cobym mogla obiad zrobic bo ostatnie dwa dni jakby nie tesciowa to bysmy jajkai parowki chyba jedli...

                                a co poza tym wiosna pelna para poza tym wczorajszym sniegiem a dzis widzialam bociany i zurawie i klucz gesi iskowronki spiewalui i muchy bzyczaly... wiosna kobiety... wiosna nareszcie...

                                mam nadzieje ze to wyciszenie malemu zostanie na dluzej i pomiedz karmieniami i spacerami cos Wam naskrobie!!! a teraz sprobuje was doczytac i sie wypowiedziec ajakbym nie zdazyla przed kolejnym cyckaniem to milej nocki!!!


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X