Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Niuniakura, no to mnie pocieszyłaś!
no tak, ale ważne, że cokolwiek ma po mnie! 
Igusia sobie teraz leży na łóżku, patrzy co ja robię i trzyma się za nóżkę! mały Słodziaczek.
Moja Igusia też na brzuszku leżeć nie lubi i niestety jeszcze nie znalazłam na nią sposobu.Najgorzej było jak się okazało, że z bioderkami jest coś nie hallo i lekarz zalecił, aby dużo leżała na brzuszku.
No, ale Igusia nic sobie z jego zaleceń nie robiła i na brzuszku leżeć nie chciała. Na szczęście na kontroli okazało się, że już wszystko jest dobrze. Nie mniej jednak lekarz kazał pokazać się jeszcze,więc myślę, że po egzaminach pójdę ustalić termin.
Nie darowałabym sobie gdybym to zaniedbała, a potem Igusia miałaby mieć problemy;(.
moja Igusia jak jadła po 7, tak do tej pory nic i nic. Woli krzyczeć!
moja nd niestety nie będzie fajna, bo wiecie dziewczyny.. we wt zaczynacie trzymać kciuki! :] oby do 11 lutego, wtedy mam ostatni egzamin i w końcu odetchnę!
Dziś u nas jest taka piękna pogoda, słonko świeci od rana. Myślę, że jak tylko się ogarnę, to od razu zabieram Igusię na spacerek. Przy okazji dotlenię szare komórki!
to mi się na pewno przyda.
Mamusie, życzę udanej niedzieli!
Niuniakura, no to mnie pocieszyłaś!
no tak, ale ważne, że cokolwiek ma po mnie! Igusia sobie teraz leży na łóżku, patrzy co ja robię i trzyma się za nóżkę!
mały Słodziaczek. Moja Igusia też na brzuszku leżeć nie lubi i niestety jeszcze nie znalazłam na nią sposobu.Najgorzej było jak się okazało, że z bioderkami jest coś nie hallo i lekarz zalecił, aby dużo leżała na brzuszku.
No, ale Igusia nic sobie z jego zaleceń nie robiła i na brzuszku leżeć nie chciała. Na szczęście na kontroli okazało się, że już wszystko jest dobrze. Nie mniej jednak lekarz kazał pokazać się jeszcze,więc myślę, że po egzaminach pójdę ustalić termin.
Nie darowałabym sobie gdybym to zaniedbała, a potem Igusia miałaby mieć problemy;(.
moja Igusia jak jadła po 7, tak do tej pory nic i nic. Woli krzyczeć!
moja nd niestety nie będzie fajna, bo wiecie dziewczyny.. we wt zaczynacie trzymać kciuki! :] oby do 11 lutego, wtedy mam ostatni egzamin i w końcu odetchnę!
Dziś u nas jest taka piękna pogoda, słonko świeci od rana. Myślę, że jak tylko się ogarnę, to od razu zabieram Igusię na spacerek. Przy okazji dotlenię szare komórki!
to mi się na pewno przyda.Mamusie, życzę udanej niedzieli!
Za to martwiłam się, że w kościele będzie płakać a ona grzecznie leżała sobie w wózku i słuchała co się dzieje. Oczywiście całą mszę nie spała. Cieszę się, że mamy już imprezkę z głowy
Skomentuj