Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

*****Wrzesień i Październik 2010*****

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

    Napisane przez ada84 Pokaż wiadomość
    Hehe fajne te Wasze dzieciaczki
    Moja Zosia ostatnio językiem się cały czas bawi tzn cały czas go wszystkim pokazuje
    Dzisiaj jedziemy prywatnie zrobić badanie bioderek, a wieczorem chyba do normalnego lekarza też prywatnie. Aż się boję ile pieniędzy dzisiaj pójdzie na tych lekarzy
    A to moja Zosieńka:
    Aduś jak Zosienka się ładnie śmieje na tym zdjęciu, jak moja Hania się budzi to też się uśmiecha tak słodko... pisałyśmy chyba w tym samym czasie... to obie mamy dziś wizyty z bioderkami


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

      Agatko to trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.
      A Zosia się uśmiecha, bo akurat tatuś do niej mówił i taka ładna sesja zdjęciowa wyszła





      http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

      Skomentuj


        Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

        aduś agatko napiszcie jak tam po wizycie u lekarzy
        adus ładniusio zosieńka się uśmiecha, ja dzis próbowałam uchwycić mojego szkraba jak się uśmiecha ale jakoś mi się nie udało

        Skomentuj


          Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

          Hihi, dzis chyba jakiś dzień wizyt bo my też i widze ze i u was!!
          agata to tez niezle opóźnienie miał no ale mój go pobił!!!

          gabi też sie śmieje jak wstaje i mnie zobaczy, jakie to słodkie. Bezcenne sa te uśmiechy!!! A za wizyty u lekarzy prywatnie zapłacimy karta mastercard Hehe, tak reklamowo mi sie nasunęło:-)

          ja mam wrażenie że jak mała co dzień wstaje to wieksza i bardziej rozumna. Niesamowite to jest. nie wyobrażam sobie po macierzyńskim do pracy wrócić i nie widzieć tego wszystkiego i strasznie mi szkoda mojego męża że widzi ją tyko 2 godziny dziennie!!!!On strasznie tęskni!



          Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

          Skomentuj


            Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

            niuniakura a z kim malutką zostawisz jak pójdziesz do pracy?

            P.S. po spaniu mój szkrab też się usmiecha macie rację dziewczyny to niesamowite, tak sobie myślę że jak urośnie to będzie mi brakowało tych chwil...

            Skomentuj


              Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

              ja z moja bylam u ortopedy prywatnie w 6 tyg. i mialam od razu usg. zaplacilam sporo, 150 - mega sporo, ale szybko. wszystko dobrze. teraz mamy przyjsc w 4 miesiacu, jak sie jadra panewek uwapnia, na kontrole. Tez odkryla swego kciuka, ssie go czasem dla samouspokojenia, zamiast smoka.
              u mnie zero sniegu! ale pewnie lada moment a zasypie i szczecin...

              Matylda w nowej czapce, na zdjeciu.
              Attached Files

              Skomentuj


                Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                Annamaja Matylda jest przesłodka i pięknie wygląda w tej czapuni. Taka smerfetka mała!!!!!! Cudo!!!
                Beau no właśnie nie wracam na razie na cały etet, jedynie co to na wiosnę na popołudnia bo uczę w prywatnej szkole angielskiego. Na razie zaciskamy pasa i z pencji męża żyjemy. Zobaczymy na ile oszczedności wystarcza.



                Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                  ja tez z mala caly czas, do pracy wracam od stycznia, ale mysle po 4 godziny pracowac, albo wiecej ale za to tylko 2,3 dni w tygodniu, do pol roczku malej, moze dluzej. pracuje w wolnym zawodzie, wiec samam sobie reguluje czas pracy, takze z tym jest u mnie ok. moja mama bedzie sie nia opiekowac w tym czasie. teraz tez tylko moj R pracuje i wiem, ze mu ciezko. no i te nedzne grosze co zus mi placi...

                  niuniakura, dzieki. mi mala przypomina na tym zdjeciu calineczke

                  Skomentuj


                    Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                    tak, dokładnie taka mała calineczka!!!!



                    Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                    Skomentuj


                      Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                      Witam was dziewczynki, ale nudy...byłam sobie dzisiaj na małych zakupkach kupiłam Zuzi sukieneczkę do chrztu, ale ceny też z kosmosu za sama sukienkę zaplaciłam 200 zł a gdzie reszta W sobote wybieram sie na dalsze zakupy ale wtedy dzieci zawioze do mamy, bo z nimi łazenie po sklepach to nic przyjemnego, a jeszcze musze prezenty podokupywać tak, że w sobote mam nadzieję sie wyrobię


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                        Napisane przez annamaja Pokaż wiadomość
                        ja z moja bylam u ortopedy prywatnie w 6 tyg. i mialam od razu usg. zaplacilam sporo, 150 - mega sporo, ale szybko. wszystko dobrze. teraz mamy przyjsc w 4 miesiacu, jak sie jadra panewek uwapnia, na kontrole. Tez odkryla swego kciuka, ssie go czasem dla samouspokojenia, zamiast smoka.
                        u mnie zero sniegu! ale pewnie lada moment a zasypie i szczecin...

                        Matylda w nowej czapce, na zdjeciu.
                        ślicznie na tym zdjęciu wyszła


                        Skomentuj


                          Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                          Czapka super ale chyba ciut za duża?

                          Skomentuj


                            Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                            Napisane przez podolec Pokaż wiadomość
                            Czapka super ale chyba ciut za duża?
                            tak ma byc


                            dziewczyny karmiace piersia - caly czas nosicie stanik i wkladki laktacyjne? mnie to juz tak meczy.. 24h/dobe... ale inaczej chyba nie da rady, co?

                            Skomentuj


                              Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                              annamaja wkładek nie noszę już bo nie mam takich wielkich i pełnych piersi jak na poczatku. Stanik tez przez jakiś czas przestałam nosić bo mnie wkurzał ale zauwazyłam że mi sie piersi takie zwisające zaczeły robić wiec w dzień wróciłam do stanika bo pozycja pionowa nie pomaga w utrzymaniu pierci w ryzach za to w nocy odpuściłam. Co prawda jak karmię z 1 piersi to musze do grugiej chisteczkę higieniczna podkładać bo inaczej koszulka mokra, ale to tylko w nocy tak mi sie robi bo jest wiecej pokarmu!
                              Więc, to twój wybór czy bedziesz nosić czy nie bo teraz jak laktacja unormowana to nie ma musu. Jednak, boję sie co będzie potem z moim biuste. Kolezanka opowiadała że po skonczeniu karmienia piersi miała tak obwiśniete jak te murzynki na filmach w dzungli pokazują..... I przez to kilka moich koleżanek swiadomie wcale nie przystawiało dzieci do piersi. Ale to trochę puste jest z ich strony, z calym szacunkiem!!!!



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****

                                Annamaja Matyldzia pięknie wygląda w tej czapusi Co do stanika i wkładek to ja noszę cały czas. Wkładki muszę nosić, bo mi mleczko wycieka. Czasem jak się zagapię, to mam całą bluzkę mokrą, bo wkładki mi dość szybko nasiąkają.
                                Wczoraj wydaliśmy 140 zł na lekarzy 80 u ortopedy i 60 u pediatry. U pediatry byłyśmy, bo Zosia ma ostatnio kolki rano, wieczorem i kilka razy w ciągu dnia, a przy tym krzyczy jakby ją ze skóry obdzierali. Zapisał nam masę kropelek i zobaczymy co z tego wyjdzie.
                                A jeśli chodzi o bioderka, to niestety muszę jej wkładać między nóżki ręcznik i tak ma chodzić przez 3 tygodnie. Biedactwo nie wie co się dzieje, bo nagle nie może fikać nóżkami i się denerwuje
                                Agatko a co u Ciebie po wizycie?





                                http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X