Gizelka do porodu zostaje w szpitalu tak zdecydowali lekarze.Bóle będzie miała do końca ciąży.Pozdrawia nas wszystkich
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
*****Wrzesień i Październik 2010*****
Collapse
X
-
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
marlenko agatko no ja szybko chciałam wszystko mieć bo to moje pierwsze dziecko, to ciuszki wcześnie bardzo wcześnie kupowałam a teraz to mi został wózek może w weekend pojade do Wrocławia obejrzeć, łóżeczko mam wybrane pozostaje kupić, co zamierzam zrobić na dniach i fotelik chcę odkupić od brata i chyba dla dzidzi już bym miała wszystko...
a gizelki mi szkoda że w szpitalu musi być no ale cóż musi wytrwać!!! a my ją będziemy wspierać!
Skomentuj
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Trzymam kciuki za gizelke, dasz rade kobitko!
Ja jestem w proszku jesli chodzi o przygotowanie do szpitala, ale zabiore sie za to w przyszlym tygodniu. Dostalam od kolezanki wkladki laktacyjne NUK i kupilam pajaca welurowego w Smyku. Aha, niunia dostala tez kapciuszki takie smieszne tygryski od swojego taty Dzis jestem po morfologi i moczu - ogolnie wszystko ok, choc cos tam mi sie porozjezdzalo co nieco - jutro ide do ginekolog to mi wszystko pointerpretuje. Dzis jeszcze ortopeda - mam multum pytan do niego... Trzymajcie sie mamunie - papa, do jutra.
Skomentuj
-
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Napisane przez podolec Pokaż wiadomośćAle wam dobrze już macie lekarza ja musze czekać do 10
annamaja czekamy na relację z wizyty!!
Skomentuj
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Jestem po wizycie,z małą wszystko dobrze, ułożyła się główką do dółu, łożysko mam na tylnej ścianie, a waga to 1820, zastanawiam się czy to mało czy ok, ale pewnie jeszcze przybierze a i termin poródu z usg wychodzi 26 wrzesień czyli troszkę wcześniej niż z miesiączki.
Trzymam mocno kciuki za Gizelke!
Skomentuj
-
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Napisane przez agatakul Pokaż wiadomośćJestem po wizycie,z małą wszystko dobrze, ułożyła się główką do dółu, łożysko mam na tylnej ścianie, a waga to 1820, zastanawiam się czy to mało czy ok, ale pewnie jeszcze przybierze a i termin poródu z usg wychodzi 26 wrzesień czyli troszkę wcześniej niż z miesiączki.
Trzymam mocno kciuki za Gizelke!
Skomentuj
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Te nie są jeszcze takie małe bo są od 3-6kilo,te z rossmana i pampersy też są od2kilo do5kg to dopiero małe.
Agatakul nie wiem czy dzidzia mała,pewnie do 3kilo ci dojdzie,czyli będzie nie za duża nie za mała,najwazniejsze aby zdrowa,mój ananas wazył przy porodzie 2900
Skomentuj
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Napisane przez agatakul Pokaż wiadomośćJestem po wizycie,z małą wszystko dobrze, ułożyła się główką do dółu, łożysko mam na tylnej ścianie, a waga to 1820, zastanawiam się czy to mało czy ok, ale pewnie jeszcze przybierze a i termin poródu z usg wychodzi 26 wrzesień czyli troszkę wcześniej niż z miesiączki.
Trzymam mocno kciuki za Gizelke!
Moja jak sie urodzila miala 3350 a jeszcze dwa tygodnie przed porodem 2700 wiec ostatnie dni nabrala wagi. Teraz nie wiem jak bedzie z niecierpliwoscia czekam na usg.
Jesli chodzi o pieluszki to ja sama uzywalam przy pierwszym dziecku hugisow teraz nie wiem jake kupie bo jeszcze nie robilam zakupow. w szpitalu daja pampresy, i mozna ubrac dziecko tylko w to co oni daja to jest kaftanik na ukos wiazany i owiniety ppieluszka(tu gdzie bede rodzic) wiec nie musze nic dla malego zabierac do szpitala. Oni sami kapia i mozna nawet na noc oddac do pielegniarek dziecko zeby sie wyspac. Dla mnie tez dadza praktycznie wszystko. Ja tylko zabieram pizame swoja mozna zalozyc drugiego dnia, i kosmetyki.
Jesli chodzi o proszek to tez polecam lovela jest swietny delikatny i slicznie pachnie. Moja babcia uzywa go prania w domu u siebie i jest bardzo zadowolona tez. Chociaz powiem wam ze jedna z moich kolezanek od urodzenia prala w vizir tylko do delikatnych tkanin ubrania swojej pociechy z reszta domownikow i niebawem jej syn skonczy rok i wszytsko jest oki. Ja jednak bede prac osobno jak pierwszego dziecka bo tak jakos milej mi sie wydaje bedzie.
Jesli moge cos poradzic dla mam ktore zostaja nimi pierwsze zeby nie kupowaly zadnych pieknych ubranek dla dzidzi ktore maja kapur. Ja dla pierwszej pociechy mialam kilka sztuk i nie zakladalam bo wprost bylo niewygodnie. To tylko jakby ktos chcial rady)) Buzka
Skomentuj
-
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Dzięki dziewczyny przeczytałam też w internecie że waga małej jest ok i pewnie będzie ponad 3 kg
Co do pieluszek to ja kupie na początek pampersy albo hugisy a potem może zmienię na tańsze.Xagusia fajnie że w twoim szpitalu tyle dają dla maluszka, u mnie jest tak że niestety wszystko muszę mieć.Co do proszka to ja tez oddzielnie będę prać dla małej i kupie lovelę.
Skomentuj
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
puk puk mamusie ja się malduję znowu z prawie samego rana
wiecie co wczoraj mój mąż miał mega awarię!!! tj. jechał do pracy i odpadło mu koło w aucie i zarył podwoziem i jechał ze 3 metry jak na sankach
dobrze że jechał wolno bo to osiedlowa droga i dośc ciasna bo jednokierunkowa, wolę nie myśleć co się moglo stac przy większej prędkości, a już jakbyśmy razem gdzieś jechali jak np na to wesele 170 km od nas a tam zakręty jeszcze ehhh ?
zanim laweta go zabrała to jeszcze sie nasłuchał od ludzi za to że drogę zablokował! zero zrozumienia ze strony ludzi każdy chciał policje wzywać itd itp....
a ja wczoraj jakaś senna chodziłam nawet o 16 próbowałam się zdrzemnąć tak mi sie oczy zamykały, dobrze że dziś piątek jutro wstawać nie trzeba
Skomentuj
-
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
Napisane przez agatakul Pokaż wiadomośćDzięki dziewczyny przeczytałam też w internecie że waga małej jest ok i pewnie będzie ponad 3 kg
Co do pieluszek to ja kupie na początek pampersy albo hugisy a potem może zmienię na tańsze.Xagusia fajnie że w twoim szpitalu tyle dają dla maluszka, u mnie jest tak że niestety wszystko muszę mieć.Co do proszka to ja tez oddzielnie będę prać dla małej i kupie lovelę.
Skomentuj
-
Odp: *****Wrzesień i Październik 2010*****
haluuu mamusie gdzie jesteście?
ja bylam wlasnie w banku zlikwidować rachunek i poszłam z buta i ledwo wróciłam nogi mnie rozbolały a siusiu mi sie zachciało że hoho! nie brałam samochodu bo tam ciężko zaparkować koło tego banku, niby daleko nie miałam ale dla takiego wielkiego brzuszka jak mój jednak to był wysiłek
Skomentuj
Skomentuj