Mamy Rocznik 2008. Wątek Zbiorczy!

[marzeni]

Już jesteśmy po szczepionce.Martynka zniosła ją bardzo dobrze,troche zapłakała,ale zaraz przestała.Moja dzielna dziewczynka.
Mogę rozszerzać dietke,zresztą już sama zaczęłam.
Waży 6 kg,lekarka wyliczyła,że co do jej wagi urodzeniowej waży nawet ponad normę.
Bardzo smakuje jej zupka jarzynowa Gerbera i deserki z bobowity,dzis zjadla pierwszy raz jabłko z delikatnym bananem i też jej posmakował.

ewisienkajak twoje samopoczucie?Lepiej już?
Co do spania małej to też jestem tego zdania,żeby jej nie budzić.Najwidoczniej potrzebuje tyle snu

Jagodziankamyśle,że to od ząbka.Moja Martynka też nerwowa i marudna się zrobiła.Drażnią ją dziąsełka jak nic.

[ewisienka]

kochane chora jestem uciekam do łózka bo mam dreszcze

[pamka]

witam
jaka_ja ciesze sie ze Nadusia była grzeczniutka, to super dziewczyna przeciez
teraz to tylko Tolus chowa diabołki pod łóżkiem

Co do rozmiaru jagodzianka to Tolek nosi 74 przewaznie w 68 to tylko jakies duze sie miesci niedługo przerzucimy sie na 80 hehehe

Pogoda u nas paskudna dzisiaj ale my mysielismy na szczepienie przez sniezyce przebrnac. Jak wychodzilismy było pieknie Tosiek miał odsłonieta budke i podziwiał wszystko dookoła. Natomiast spowrotem śnieg masakryczny ...
Na szczepieniu bardzo płakał przy wstrzykiwaniu szczepionki ale bardzo szybko dał sie uspokoić na szczescie.
Dzisiaj cały dzień strasznie marudny. Wydaje mi sie ze dlatego bo nie było meża. Przez tydzień maż był na zwolnieniu i Toniś przyzwyczaił sie ze tata jest cały dzien a nietylko wieczorem. Umeczył sie biedak i spi teraz darujemy sobie dzisiaj kapiel bo w dzień spał moze 1,5 godziny od 9
marzenia_n
Antoś nie moze jesc tej zupki gerbera poniewaz jest w niej melko kupiłam mu bobvity z olejem, zobaczymy jeszcze nie podawałam. Ale jest amatorem jabłka z banankami
Kupiłam mu herbatke jabłko z melisa no i kaszke ryzowa z bananami smakowała ale zdziwony był ze mleczko moze byc takie geste.
Zageszcze mu ta kaszka troszke mleczko na ostatnie karmienie.
Uciekam podgotować sobie obiad na jutro bo dzisiaj musiałam wszystko na szybko przy tej marudzie a tak jutro tylko ziemniaki wstawie i odgrzeje reszte.
Buziaki pa!

[pamka]

Trzymam kciuki za Ciebie ewisienka trzymaj sie ciepło, kuruj no i zdrowiej szybciutko...
mam nadzieje ze to nic powaznego

[jaka_ja]

ewisienka kuruj się kochana, dużo zdrówka...obyś tylko Werci nie zaraziła...co do maty, to myślę, że już na tym etapie nie ma sensu kupować innej niż masz, pomyśl, że lada chwila dzieciaczki i tak wypełzają poza matę...ja mam okrągłą, ale ona też zbyt duża nie jest

marzenia_ncieszę się, że Martynka dzielnie zniosła szczepienie i że ładnie Wam idzie rozszerzanie dietki...U nas ostatnio Nadia urządziła mały strajk-przy podawaniu zupki zaczęła płakać i pluć...wcześniej tą zupkę jadła i jej smakowało, więc zupełnie jestem rozbita tym jej zachowaniem, nie wiem o co chodzi...

pamkaAntoś pewnie też trochę marudny przez tą szczepionkę, jutro napewno będzie lepiej.

Kochane, czy Wy już po porodzie dostałyście miesiączkę???
Ja już kilka tyg. Nadii nie karmię piersią i nadal miesiączki nie mam...zaczynam się tym trochę martwić...

[monia717]

O bidulo!!! No tak przy takiej pogodzie o przeziębienie łatwo.
Do łóżeczka i odpoczywaj...o ile Weronika pozwoli
Ta plamka to raczej nie od rozszerzania diety, dałam mu tylko 3 razy kaszkę z bananami a te plamkę to on miał już wcześniej...oby zeszła, oby!

mrzenia n fajnie, że Martynka dzielnie zniosła szczepienie, mam nadzieję, że jutro też będe mogła się pochwalić.
To ile malutka ważyła przy urodzeniu???

Mój królewicz wieczorem dostał humorku Wygłupiał się aż piszczał!
Najbardziej lubi zabawę w akuku

Dobrej nocy Wam życzymy!

[monia717]

Ja jako karmiąca piersią nadal nie mam <jupi>
Jak długo już nie karmisz???
Myślę, że nie masz co się martwić, trzeba dać organizmowi czas...
Chyba, że poszaleliście i będzie braciszek

[monia717]

Gafa
Napisałaś przecież, że kilka tygodni

[marzeni]

Martynka urodziła sie nie duża,ale zdrowa i dostała 10 punktów.Ważyła 2800g.

jaka_ja Ja już miesiączkę dostałam,w 3,5 miesiąca po porodzie.Ale ty sie nie przejmuj,każdy organizm jest inny.Napewno dostaniesz,nie ma powodu do obawy,czasem kilka miesiecy upływa zanim sie pojawi.

Cieszę się bo jutro wyjeżdzamy na parę dni do moich rodziców<juppi>

Ewisienka wygrzewaj sie i kuruj kochana.Pij gorącą herbatkę z miodkiem i cytrynką.Szybkiego powrotu do zdrówka Ci życzę.

[pamka]

ja dostałam w niecały miesiac po ale karmiłam pare dni tylko.
nie przejmuj sie daj sobie troszke czasu a jak sie bedziesz niepokoic idz do lekarza

[ewisienka]

Cześć dziewczynki
Wczoraj czułam się masakrycznie, miałam gorączkę, ale najgorsze to były dreszcze. Było mi zimno nawet pod grubą zimową kołdrą. Myślałam, że się na dobre rozłoże, ale dzisiaj naprawdę czuję sie już o niebo lepiej. Wczoraj musiałam zadzownić do pediatry spytać czy mogę karmić piersią przy gorączce (bo słyszałam od kogoś i nawet gdzieś czytałam, że się od 38 st. nie powinno), a on mi powiedzial, że mam karmić jak najbardziej.
Mała w nocy marudziła troszke spała ładnie od 20:30 do godziny 1:00, a potem to nie mogła usnąć, co ją uśpiłam to wstawała i marudziła. Usnęła gdzieś po 2:00 i wstała znowu po 6:00.
Teraz już spi od 15 min, a ja idę się troszkę ogarnę bo moja mama przyjedzie troszke małą pobawić.

...co do okresu to ja dostałąm okres jakoś miesiąc po porodzie, a od tamtej pory nie mam okresu, tylko takie małe delikatne plamienia, ale to jest od tabletek.
Buziaki odezwę się potem

[geneva]

cześc dziewczyny
ewisienka cieszę się,, że już lepiej się czujesz, ale najlepiej skorzystaj z okazji, że mama przyjdzie i posiedź dziś w łóżku, wygrzej się... niestety ciągle panują te wstrętne wirusy, nawet nie wiadfomo kiedy i gdzie sie coś złapie - zdrówka życzę !!!

jaka_ja Twoja Nadusia to prawdziwy aniołek - z tego co piszesz, to mała Ci jeszcze ani razu nie dała w kość, a może jesteś bardziej cierpliwa tak czy siak gratuluję - tak trzymać ...
ja dostałam okres na początku marca, tj. 3,5 miesiąca po porodzie... spokojnie, jeszcze sobie poczekaj i ciesz się - nie ma do czego tęskinć jedyne co pocieszające, to to, że ja po raz pierwszy dobrze sie czułam, bo wcześniej miałam bardzo bolesne - a teraz nic !!! mam nadzieję, że tak zostanie

jagodzianka jeszcze raz współczuję ciężkiej nocki i dodatkowo ciężkiego dnia - prawdziwy maraton mam nadzieję, że dzisiejsza noc była już lepsza ..... a to na policzku to może mały naczyniaczek? pewnie się wchłonie, lekarz Ci wszystko na pewno powie ....

marzenia_n życzę udanego pobytu u rodziców odpocznij sobie - i uważaj na Martynkę po szczepieniu, żeby jej w podróży nie przeziębić !

pamka jak tam nocka po szczepieniu? no i jak sie ma Toluś ?

[pamka]

witam
geneva wczoraj Antoś marudził troszke nie chciał spać a wieczorem mielismy gosci. przyjechała moja przyjaciółka (znamy sie od pierwszej klasy podstawowki ) ze swoim (wkrotce hihi) narzeczonym hehehe jak Toluś zobaczył ciocie to juz koniec polozylismy go dopiero o 21.00 i na spiocha dostał piciu i jesc. Dosypałam mu na noc kaszki ryzowej o smaku bananowym. Zjadł i ładnie spał do 6.00
Ale dzisisj martwie sie troszke bo ma temperature skaczacą co prawda nie jakos szczegolnie wielka bo najwyzsza była 37,4 wiem ze u niemowlat emperatura do zbicia to 38 ale i tak sie martwie bo synek zazwyczaj ma 36,6, mierze mu co jakis czas raz ma wiecej raz mnie. Pierwszy raz tak po szczepieniu jest ;(

[pamka]

geneva co do okresu to miałam strasznie bolesne miesiaczki pierwszy dzien w łóżku z silnymi prochami zwolnienie ze szkoly czy pracy. Ból i jeszcze raz ból a teraz wogole nic, tak samo jak ty mam nadzieje ze tak juz zostanie

[monia717]

Witajcie!

My też już po szczepieniu. Karolek dzielny Waży 8900!
A w nocy spał baaardzo ładnie, tylko dwie pobudki.
Ta plamka na buzi to nie naczyniak...pediatra mówiła, że wygląda jak coś uczuleniowego.
Przepisała nam maść.

ewisienka dobrze, że czujesz się lepiej!!! Racja, korzystaj z babci... Odpoczywaj!
Nasz lekarz też mówi, żeby karmić przy gorączce, dziecko otrzymuje wtedy cenne przeciwciała.
Widze, że te nocne marudzenia przeszły na Was Dziś na pewno będzie lepiej!

marzenia n my również życzymy udanej wizyty!

jaka ja co z tą nieszczęsną pielęgniarką???
Wiesz już jak się nazywa? Złożyłaś te skargę?

Do wieczora, buziaki.