Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[ania_2288]

a co tu tak ciiiiiiicho?!
My sie dziś pozbyliśmy Filipa - pojechał na noc do mamy mojej więc będzie szaleństwo
wiecie co nie mogę rozkminić tego programu tzn. jak się robi te kilka zdjęć na jednym i te ładne tło jak miała Sylwia muszę nad tym posiedzieć chyba ale już nie dziś... wieczór jest nasz! i wiecie co mimo że troszkę tęsknię już do małego to wiem że matkom też czasem należy się urlop jedniodniowy i jednonocny
miłej soboty
paaa

[ania_2288]

a dobra wiem juz o co chodzi z tymi zdjeciami hetak tylko co mi z tego jak nikogo nie ma... łodzywajcie się dziewoje!

[sagapoamore]

Iza na dobrą sprawę to Ty niewiele po nas .

Ojj no dla mnie to jednak dłuuuuugo.. Wy już we wrześniu a ja dopiero w listopadzie.. pozatym w listopadzie pewnie będzie już chłodno.

coś doła ost. łapie;/ pozatym muszę iść do Gina i mu powiedzieć że strasznie mnie boli ta rana po poprzedniej cesarce.. dzidzia w brzuszku rośnie i mi ją wypycha jaaaaak to boli!

[nichol]

Dobry

Ja tu zagladam przez caly dzien, ale jakos nie mialam natchnienia...

Ania, no to pozazdroscic wolnej nocki
A co do zdjec, ja sie troche pobawilam i efekty wklepalam na NK

Madzik, jak tam ta aukcja? mam nadzieje ze do przodu dla Ciebie

My wlasnie zbieramy sie do kapania, mam nadzieje ze mlody potem szybko usnie

[sagapoamore]

Wygladasz na 15 lat . Slicznie .

A taaa? na 15 ;>?
Hyym.. w ciąży rysy twarzy trochę się wygładzają.. więc może dlatego tak Ci się wydaje, no ale mam 23

[Carin]

Ale ten czas leci, tak bym już chciała zobaczyć mojego synka, a to dopiero 25 tydzień. Mój mąż chciałby, zeby mały urodził się w jego urodziny, 24 września, ale od 8 października to chyba zbyt wcześnie.
Czy to prawda, że pierwsza ciąża jest często przenoszona?

Nie, to nie reguła. Ale zdarza się i to faktycznie dość często. W sumie wolałabym przenosić niż urodzić za wcześnie. Pozatym w terminie rodzi się tylko 5% dzieci niezależnie od tego która to ciąża.

[Carin]

Ojj no dla mnie to jednak dłuuuuugo.. Wy już we wrześniu a ja dopiero w listopadzie.. pozatym w listopadzie pewnie będzie już chłodno.

coś doła ost. łapie;/ pozatym muszę iść do Gina i mu powiedzieć że strasznie mnie boli ta rana po poprzedniej cesarce.. dzidzia w brzuszku rośnie i mi ją wypycha jaaaaak to boli!

A nie mozesz czyms tego smarowac?

[sagapoamore]

wiesz jak to jest, że w ciąży ze 'smarowidłami' lekami itd. trzeba uważać;/ bo mogą przeniknąć przez skórę.. hmm.. kurcze pójdę w czwartek do Gina to może on mi coś na to poradzi..

[sagapoamore]

Hmmm.. oj dziewczynki:P wróciłam z Zakopca.. i zostałam do wtorku aż sama w domu Marek - mój mąż pojechał nad morze na sesje zdjęciową z młodą parą z racji zawodu ( fotograf ) i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak mi będzie samej z Kubsem pierwszy raz na tak długo zostane sama!
trochę mam doła / śpijcie dobrze brzuszki;*

[katarzynar]

Tak mi przyszło do głowy : jakich używacie pieluszek???
My pampersów i huggies premium. A wy?

[nichol]

No i Krystian juz wypluskany, ja tez wymoczylam sie w wannie za wszystkie czasy teraz moze TV...

Tak sobie mysle o tych razlakach z maluchami... Narazie maly zostal z babcia najdluzej na 3 godz, ale w sumie wiem ze gdyby trzeba bylo na dluzej to tez swietnie dali by sobie rade
Gorzej ze mna. Po 2 godzinach rozlaki mi juz serducho peka i taaaak tesknie
A we wrzesniu wracam do pracy wiec totalnie nie wiem jak to bedzie. Nie dam rady chyba. Na poczatku Krystianem moze bedzie sie opiekowac moja siostra, wiec jakos to zniose, ale potem zaczyna znow rok akademicki i pasuje kogos zatrudnic Chyba normalnie kamerke zamontuje i bede w pracy podgladac na skape co ta kobitka tu wyprawia z moim skarbem, i zamiast zajecia prowadzic bede siedziec z nosem w laptopie

[nichol]

Kaśko, my używamy Pampers (3). Myślimy też żeby pobróbować innych marek, ale jakoś tak co zakupy, to bierzemy te.
A jak jest u Was z witaminami? Oprócz K i D3 dostałyście jeszcze cos dla maluchów?
My mamy podawać Cebionmulti, dopóki nie wprowadzimy owoców i zupek

[mamanikosia7]

Witajcie Kochane!!!
Ja wpadam tylko na sekundke dzisiaj,jutro poklikam wiecej.
wczoraj wrocilismy do domku jestem baaaardzo szczsliwa!!!
Poród ogólnie masakryczny ale Dzidzia wynagradza wszystko Slodki jest bardzo!!!!
Jutro Wam opisze wszystko ze szczegołami.Najwazniejsze jest to ze mały jest zdrowiutki i dostał 10 pkt Apgar:]]] ze mna tylko troche gorzej bo mnie pocieli wzdluz i wszerz:[ siedziec w ogole nie moge...ryczec sie chce z bólu....mam nadzieje ze z kazdym dniem bedzie coraz lepiej...
mamuszka i kurczaczek trzymam kciukasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
emilko gratuluje!!! nasze dzidziulki maja identyczne wymiary;]
Klade sie Mamcie bo przez ostatnie 4 dni przespałam 7 godzin,ledwo na oczy patrze...
Buziaczki i do juterka!!!!! :****************

[olcm80]

Mamanikosia witamy )
fajnie ze juz wrociliscie co do spania to ci powiem ze z kazdym dniem bedzie troszeczke lepiej choc nie ma co nastawiac sie na dluzsze spanie niz 3 godzinki chyba ze twoj Nikos to bedzie spioch, co do bolu po nacieciu to mnie do dzis boli takze to troche potrwa zanim sie wygoi..
odpoczywajcie z Nikosiem i jak dojdziesz d siebie to napisz nam wszytsko buziaki
kurczaczku daj znac jak sie czujesz????

[buczek71]

Witam
Ja nareszcie, po całym pracowitym dniu, ma trochę czasu dla siebie- dzieciaki wykąpane śpią, obiadek na jutrzejszą imprezkę gotowy, tort upieczony i w zasadzie już posprzątałam. Jeszcze tylko rano muszę wstać i jakieś surówki zrobić. Mała nauczyła się dmuchać świeczki i mam nadzieję, że do jutra nie zapomni Jest podekscytowana tym, że jutro maja być u niej goście
Myszka współczuje bardzo tego, co przeszłaś, dziwne że po porodzie nie zauważyli, że wszystko nie zostało usunięte. Najważniejsze, że już w porządku.
Widzę, że nie tylko ja mam na głowie cały dom i zajmowanie się dzieciakami. Na szczęście Ewelka siedzi do 15 w żłobku, ale z Krzysiem muszę sama sobie radzić no i jeszcze standardowo zrobić wszystko w domu. W nocy tylko ja wstaje do małego, ale na szczęście w weekendy mąż robi coś przy nim. Zresztą nie ma wyjścia, Ewelina w zasadzie chce mieć mnie tylko dla siebie, mam jej pomagać, czytać, karmić itp, a mały za bardzo sam nie chce leżeć, więc ktoś się nim musi zająć. Już się nie mogę doczekać jak będzie na tyle duży żeby można było się z nim dogadać. Chociaż z drugiej strony jak pomyślę, że wtedy będzie na etapie buntu to nie wiem, co jest lepsze. We czwartek byliśmy na bilansie 2 latka i pan doktor mnie trochę załamał- powiedział, że te ataki złości, które teraz są jak coś idzie nie po myśli mojej córeczki to nic w porównaniu z tym co będzie jak dziecko będzie miała 4 lata. mam nadzieję że jednak aż tak źle nie będzie.
Spokojnej nocki i udanej niedzieli