Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez ania_2288 Pokaż wiadomość
    Grygoranna proponuje nasze nowe mamy załaczyć do listy rozpakowanych na 2 str
    no mnie też 27 marzec , godz 18 10 , 2400 g i 49 cm tzw miniaturka
    Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



    Skomentuj

    •    
         

      Naleśniki już zrobione JA w pierwszej ciąży miałam podobnie jak Ty Coyotek, do szpitala też trafiłam w 8 miesiącu ze skróconą szyjką i rozwarciem na dwa palce, przeleżałam tam ponad tydzień pod kroplówkami, po wyjściu miałam dalej zażywać fenoterol i to drugie paskudztwo izo... coś tam i kazali leżeć, ale że ja nie chciałam urodzić w 21 grudnia (na wtedy miałam termin) i świąt spędzić w szpitalu to w 37 tygodniu przestałam brać lekarstwa i zaczęłam "wykorzystywać" męża no i urodziłam 2.
      Madzia - 2 grudzień 2007
      Wiktoria - 17 wrzesień 2009

      Skomentuj


        Aż chyba podglądne co tam sie dzieje u marcóweczek
        Madzia - 2 grudzień 2007
        Wiktoria - 17 wrzesień 2009

        Skomentuj


          Ja do szpitala wtedy nie trafiłam, ale musiałam przyrzekać, że z łóżka ruszac sie nie będę. Pamietam,że moi byli teściowie skakali wtedy koło mnie. Nie mogłam sama pójść do toalety, a ni się kąpać.Z jednej strony dobrze, z drugiej fioła można było dostać.
          Teraz jestem sama i bardzo to sobie chwalę.Sama, znaczy bez dozoru z góry nade mną.




          i Bartek :-)

          Skomentuj


            Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
            kurcze chyba przestane czytac marcowy watek, bo sie strasznie denerwuje i przejmuje. Nie znam kobiety a boje sie o nia i jej dziecko, jakby to malenstwo moje wlasne bylo.
            Co ona jeszcze robi w domu?
            no zgadzam sie szok jakiś ja bym po pierwszym plamieniu była już w szpialu, przecież to I trymestr
            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



            Skomentuj


              Kala każdy ma inną mentalność. Ona te krwawienia ma nie od godziny, tylko od jakiegoś czasu i musi dojrzeć do decyzji. Najwidoczniej nie dociera do niej,że to może być coś poważnego.Przydałby się mąż. Choć nie wiadomo jakie on ma podejście do tych krwawień.




              i Bartek :-)

              Skomentuj


                hej 12 sierpnia urodziłam córeczkę Julkę, pozdrawiam wszystkie mamusie

                Skomentuj

                •    
                     

                  Gratuluje z całego serca córeczki. Moc życzeń dla ciebie i twego dziecka.
                  Doszłaś już do siebie po porodzie?




                  i Bartek :-)

                  Skomentuj


                    Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                    Kala każdy ma inną mentalność. Ona te krwawienia ma nie od godziny, tylko od jakiegoś czasu i musi dojrzeć do decyzji. Najwidoczniej nie dociera do niej,że to może być coś poważnego.Przydałby się mąż. Choć nie wiadomo jakie on ma podejście do tych krwawień.
                    no własnie już wczoraj czytałam o tym krwawieniu no jestem w szoku przecież tu chodzi o dziecko, a krawawienie w tak wczesnym okresie ciąży nic dopbrego nie wróży wiem bo ja poroniłam 3 razy , no ale każdy sam o sobie decyduje
                    Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                    Skomentuj


                      ja mam podobnie, jestem po 2 poronieniach i przy pierwszych oznakach,że coś jest nie tak byłabym w szpitalu.Ale na szczęście biorę różne leki od początku tej ciaży, najpierw na podtrzymanie, teraz na powstrzymanie skurczy i wiem,że pomoc doświadczonych lekarzy i połoznych jest bezcenna.




                      i Bartek :-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Hej kobitki

                        U nas własciwie nic nowego, tylko mam mały problemik. Otóż Julcia nauczyła się (czytaj :ja ja nauczyłam) zasypiać w naszym łóżku, ja obok niej trzymam ją za rączkę i ciumkam po włoskach i wtedy szybciutko zasypia. W łóżeczku tylko w nocy. Właściwei wczoraj pokłóciliśmy się o to się z moim
                        Próbuję ją kłasc w łóżeczku ale tak się wierci, płacze i nie zaśnie, przekładam do łóżka momentalnie zasypia. Jak myślicie próbować z tym łóżeczkiem czy kiedyś samo przejdzie??? Wczesniej zasypiała sama bez problemów, zaczęło się od tych bolących dziąsełek...

                        A i witam nową mamuśkę!!!!!!!!!!! Serdecznie zapraszamy do naszego grona.

                        Wczoraj przyszła paczka z Bobovity. Babcia dziś karmiła małą tą zupką z paczki i niestety jej nie smakowała Podobnie jak poprzednia z Gerbera. Pluje i już. A jabłuszko wcina jak opętana i jak fajnie przy tym mruczy




                        Skomentuj


                          Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                          ja mam podobnie, jestem po 2 poronieniach i przy pierwszych oznakach,że coś jest nie tak byłabym w szpitalu.Ale na szczęście biorę różne leki od początku tej ciaży, najpierw na podtrzymanie, teraz na powstrzymanie skurczy i wiem,że pomoc doświadczonych lekarzy i połoznych jest bezcenna.
                          zgadzam sie i nie wyobrażam sobie sytuacji że jestem w ciąży , mam krwawienia i czekam aż samo przejdzie ale może jak człowiek przeżył takie doświadzcenia jak my to inaczej na to patrzy nie wiem ???
                          Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                          Skomentuj


                            Kala od jakiegoś czasu jest cicho na marcowym wątku, może jednak doszła do wniosku że nie ma na co już czekać i jednak pojechała. Miejmy tylko nadzieję,że nie za późno.




                            i Bartek :-)

                            Skomentuj


                              No i kilka fotek załączam z niedzielnego wypadu nad wodę. Małej bardzo się spodobało A tego kolegę ze zdjęcia to normalnie podrywała!!!!! taki mieliśmy ubaw, wyciągała rączki do niego i śmiała się non stop. Mała uwodzicielka hihi

                              Do później mamusie
                              Attached Files




                              Skomentuj


                                Witam wszystkie mamusie. Tak z nudów przeglądam sobie ten portal i trafiłam właśnie tutaj Termin mam na 12 października więc będę od czasu do czasu wtrącała swoje trzy grosze na forum Jeszcze raz witam wszystkich serdecznie!

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X