Zazdroszczę ci że już nie pamiętasz jak to jest z brzuszkiem, mnie to już strasznie męczy,jeszcze dzisiejsza wiadomość że to może potrwać jeszcze tydzień mnie dobiła...ale co zrobić , muszę w spokoju czekać bo nerwy i myślenie o tym nic nie przyśpieszy.
Ty miałaś cięcie więc tym bardziej powinnaś iść na "pierwszy ogień" ci lekarze to po prostu masakra,a z tymi salami to też istna paranoja.
A co do zgagi też miałam całą ciąże,zresztą mam i do tej pory strasznie męczącą i właśnie wszyscy mówią że mój synuś urodzi się z włoskami,myślałam że to zwykłe zabobony ale widzę w twoim przypadku się potwierdziły
Myszka właśnie u mnie zaczęło się tak samo ,ból brzucha i twardy jak skała non stop był i ja też myślałam że to "już" a okazało się całkiem co innego,pomimo tego że już po terminie jestem to dzidzi nie ma... Oczywiście życzę Tobie szybkiego porodu ale nie nastawiaj się na szybkie rozwiązanie, ja się nastawiłam a teraz przybita jestem
Skomentuj