Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Czesć dziewczyny, współczuje mieszkania z teściowymi -ja wytrzymałam z moją 3 miesiące Na swoim mam święty spokój, nikt mi nie bedzie wmawiał, że dziecko karmione piersia trzeba dopajać, itd.
    Niestety trafiłam na fatalne SĄSIADKI, które pukały mi w podłoge albo kaloryfer, kiedy moja córeczka płakała -m.in. jak była chora, albo po prostu chce cos wymusić, a jest naprawdę upartą istotką Kiedys pukały nawet o 9 rano jak biegała i się śmiała z kuzynką, ale już dawno nie zamieniłam z nimi słowa, żadnego dzień dobry ani nic
    Byłam wczoraj u gin i powiedziała, ze może być druga córka, ku uciesze Maji, ale ja jeszcze czekam na następne USG -bo chciałabym też zobaczyć jak to jest z chłopcem i trochę liczę, że może jednak małą pomyłka hehe
    Pozdrawiam i zycze miłego dnia




    Skomentuj

    •    
         

      Atusia twoja Czarulka jaka ma bujna czuprynke) słodziutka jest)
      Nasz Kwiatuszek jest z nami od 10.05.2009

      Skomentuj


        Hej laseczki

        ale popier********li z tymi migracjami, tu mi normalnie konto działa po zmianie ale na polkach mam w tej chwili już dwa tamto stare zostało jako to stare na nim wszystkie posty itp a zalogować się nie da a pod tą nazwą co tu mam jest nowe konto

        przez parę dni wcale nie mogłam się zalogować.
        moja deprecha już troche mija, byłam u psychologa na rozmowach i pomogło

        wczoraj byłam u gin, wszystko zagojone więc super, dostałam receptę na tabsy więc teraz czekam na okres

        jeśli chodzi o deszczowe pogody to ja nie mam pojęcia co robić z lenką, nudzimy się jak mopsy w domu zwłaszcza jak jestem sama z nią. Dziś ładne słońce to znowu wczoraj zostawiliśmy u rodziców gondole i nie mam jak z nią wyjść

        a Lena od jakiegoś tygodnia ma stały rytm, zjada porcję mleka o 19 lub 19:30 i idzie spać i wstaje dopiero ok 1 lub 1:30 potem spi do 5 wiec nocki są w miare fajne bo i ja się wysypiam wkoncu ale w dzien to rozrabia jak nie wiem co, smieje się wierzga nogami, mało co śpi, cośtam se gada czasem po swojemu, gapi się na wszystko

        ps. tfu tfu oby nie zapeszyć ale już nie ma problemów takich z brzuszkiem i kolkami. Dziś tylko coś kupki nie może zrobić ale tak to ok jest ale to takie tfu tfu tfu oby nie zapeszyc
        Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

        Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



        http://annalena4u.blogspot.com

        Skomentuj


          Cześć dziewczyny

          I ze szpitala nici jak na razie, byłam na badaniach , skurcze mam silne ...z czego się ucieszyłam bo myślałam że będę mogła już rodzić, ale po kolejnym badaniu okazało się że szyjka macicy jest kompletnie nie gotowa,zamknięta i zero rozwarcia
          Jeżeli do tej soboty nie urodzę to mam się wstawić na kolejne badania, jeżeli dalej będzie tak jak teraz to w środę idę na wywołanie ,bo dłużej niż tydzień po terminie nie mogą mnie przetrzymać. Z jednej strony wiem już na czym stoję bo jak nie urodzę sama to max w środę będę miała wywoływanie i dzieciaczka przy sobie , ale z drugiej strony jestem strasznie zła bo już mnie męczy ten stan a to może potrwać jeszcze tydzień.
          Atusia rozumiem że nie chcesz mieć zaległości ale jeżeli rana się źle goi i w dodatku aż tak boli to może daj sobie spokój z tymi egzaminami...żeby ci się nie pogorszyło przez to bo teraz to najważniejszy jest spokój i odpoczynek żeby ci się to wszystko ładnie zagoiło.
          Biedronka to ma najgorzej z nas wszystkich!!! ona to się naczeka za wszystkie czasy. A ja narzekam że max tydzień po terminie urodzę,a u niej już 10 dni przeszło i najgorsze że dalej nic się nie dzieję

          Atusia a co do córeczki to naprawdę prześliczna noi super że taka grzeczniutka, ciekawe jaki będzie mój stworek
          Miłego dnia
          Kubuś ur. 28.05.2009

          Nasz synuś ma już...
          http://suwaczki.slub-wesele.pl/200905281762.html
          Nasz ślub:http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090110650123.html

          Skomentuj


            Dzień dobry Dziewczynki!
            Ja właśnie wstałam, to chyba mój rekord w spaniu ale i tak nie mam co robić w domku. Tyle że wieczorem będę miała problem z zaśnięciem. Czytam świetną książkę Marysi na głos: baśń o czarownicach i takich tam, piękna.
            Pogoda u nas śliczna, ponad 20stopni ale co z tego, jak nigdzie nie wychodzę, może jak mąż wróci to mnie porwie do lasu, ale to też bez sensu bo zaraz chce mi się siku a w krzakach nie będę.
            Kochane moje, w przyszłym tyg odwiedza Nas TEŚCIOWA na dłużej (nie wiem co to znaczy w jej rozumieniu) ale faktem jest, że albo nie będę się w ogóle odzywała, albo bardzo mało, bo to kobieta baaardzo zajmująca i trzeba ją zabawiać.
            Ja nie mam szans umówić się do kosmetyczki, wszystkie terminy zaklepane aż do czerwca! Włosy też pomaluję już po porodzie, teraz kompletnie nie mam na to ochoty. Czuję się coraz gorzej i coraz bardziej puchnę, czasem aż mi się buzia błyszczy z tej opuchlizny (nie czuję, że rymuję).
            Młoda i Mamanikosia piszecie o serialach. Ja jak mieszkałam u Rodziców oglądałam prawie każdy, a odkąd mieszkam z mężem (ponad 2 lata) nie oglądam NIC. I wkurza mnie to, ponieważ wszystkie koleżanki, rodzina przy spotkaniach gadają na ten temat a ja zielona. Teraz jak siedzę w domu te 9 miesięcy to w sumie mogłabym zacząć ale nie zaczęłam. Ja oglądam tylko ComedyCentral i seriale komediowe, zagraniczne, ryczę na nich ze śmiechu.
            Piszcie co u Was?

            Skomentuj


              witam wszystkie przyszłe mamy

              Lepiej późno niż wcale, więc dołączam do waszego grona

              Jestem obecnie w 20tygodniu ciąży (po raz pierwszy) i od 16tygodnia wiem, że to będzie chłopiec
              Nie czuje jeszcze konkretnych kopniaków, tylko bulgoty i nie wiem czy to dzidziuś, czy tylko moje ogromne pragnienie, żeby to był on.
              Jestem teraz na 2tygodniowym zwolnieniu, bo dopadła mnie rwa kulszowa, już prawie przeszła i nudzę się strasznie w domu.Zgaga towarzyszy mi prawie codziennie wieczorem, choć nigdy jej nie miałam. i niestety przytyłam juz 7kg, jestem przerazona, bo nie czuję, żebym sie specjalnie przejadała. Jakoś tak w ostatnich 2 tygodniach brzuszek bardzo mi urósł i już dobrze widać ciążę

              Pozdrawiam Was wszystkie!!!!!!!

              25mam usg w specjalistycznej poradni, gdzie wysłała mnie moja gin (mówiła, że dobrze, żeby ktoś jeszcze obejrzał dziecko), mam nadzieję, że wszystko będzie ok))))))
              Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
              Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


              Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

              Skomentuj


                Zapomniałam

                Zapomniałam napisać, mam termin na 8 października
                Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
                Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


                Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


                http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

                Skomentuj

                •    
                     

                  Witajcie mamuśki
                  Ja dzisiaj też walczyłam z zalogowaniem się.
                  Mój maluszek ma dziś 10 dni. Ale mam wrażenie że jest dużo starszy. Jakoś inaczej traktuję go niż córkę i nie obchodzę się jak z jajkiem. Na pierwszym spacerze byliśmy już po tygodniu. Miałam ochotę wyjść wcześniej ale pogoda była słaba i miałam jeszcze problemy z chodzeniem. teraz już co dzień spacerujemy po minimum 2 godziny. Mały jest bardzo grzeczny. Tylko czasem upiera się aby go przytulać nawet 2-3 godziny i jak się go kładzie to się strasznie denerwuje.
                  Nie wiem jak dba się o siusiaka wystarczy że myję go tak ogólnie czy trzeba coś specjalnego robić ?????
                  Z brzuszkiem też jak narazie sobie radzimy. Niestety dostałam wytyczne co do diety z powodu alergii w domu.
                  NOTOR remont ciągle trwa i chyba nie szybko go skończą. Leżałam po porodzie na patologii i widziałam część z salami poporodowymi. Wyglądało jakby dopiero zabrali się za remonty.


                  Życzę miłego dnia
                  Roksanka 13-02-2005 r.


                  Tymek- 10-05-2009 r.

                  Skomentuj


                    Dzieńdobry

                    Do wszystkich mamusiek dzieciaków nieochrzszczonych- chrzest diabełka nie wygania niestety
                    Przynajmniej w naszym przypadku tak sie nie stało. W poniedziałek mój diabełek był jak aniołek, a wczoraj tak dał popalić że myslałam że zejde. Wypluskalismy go wczesniej (koło19), mysleliśmy że po cycu zasnie odrazu bo juz był taki padniety, a tu dupa. Darcie do 23 (!). Ale w nagrode obudził sie na cyca nocnego dopiero o 4 , więc troszke pospalismy.

                    Gospi, my poczas każdej kąpieli odciagamy delikatnie napletek, i mokra pieluszka przecieramy w siusiaka. Tez nie wiedziałam na poczatku czy w końcu tak sie robi czy nie, bo wszedzie pisze inaczej. I tak kurna zapuscilismy małemu siusiaka, że tej mastki nazbierało sie dośc sporo. Pediatra przy szczepieniu pokazała co i jak, i teraz pilnujemy.


                    Skomentuj


                      u mnie co?
                      wstałam rano ... poszłam się umyć do łazienki a tu klops... nie ma wody ,bo robią coś z rurami !i dopiero o 14 będzie woda!!! takie są uroki mieszkania w bloku;/.
                      ale mama pocieszyła mnie zupełnie czymś innym.A mianowicie zupełnie przypadkiem dzwoniła do zusu i dowiedziała się w sprawie zarobków mojego chłopaka , od początku była mowa że rente którą dostaje po dziadku(600zł) kiedy idzie pracować to przepada [a jednak nie !] więc o prócz tego co damian zarabia jeszcze dostanie swoją rente dzięki temu że się uczy .Ja też dostaje ręte po tacie. Oczywiście nie myślcie sobie że ja na tym tylko bazuje czy coś , bo oczywiście że nie po prostu ta wiadomość poprawiła mi trochę syt. materialną, zawsze 600 złotych się do czegoś przyda.

                      jeszcze 8 dni i ide na USG zobaczę Polcię!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Ewelka co do egzaminów to oczywiście ja bym chciała iść i przygotuje się do nich. Jeżeli jednak będę się źle czuć albo coś to oczywiście zostane w domu. Ale wolałabym nie robić sobie zaległości. W sumie to będzie tak, że ide na konkretną godzine, pisze z 30 minut i jade do domu. Po 2,5 h wracam na kolejny egzamin, pisze i do domu.
                        Wiecie ja już zapominam jak to było w ciąży. Ale powiedziałam, że przyjamniej 10 lat minie zanim znów będe w ciąży. Strasznie się nacierpiałam. Miałam tak silne skurcze, że prawie mdlałam z bólu. Nadmiar rodzących, same cesarki i musiałam czekać aż się w końcu sala zwolni, a skurcze sie nasilały... Mój mąż chodził wściekły, że jak mogą mnie tak męczyć, mam zalecenie cesarki to powinni to zrobić odrazu.

                        Ewiczek teraz wiem dlaczego miałam takie męczące zgagi... Każdy kto wchodził do nas na sale zachwycał się jej czarnymi, długimi włosami... W ogóle wygląda jak po solarium Wszystkie dzieciaczki takie blade były, a ona jakaś opalona. Lekarze też się śmiali, że Mała sobie solarium w brzuchu pewnie zrobiła...
                        ur. 16.05.2009
                        3590 g
                        56 cm

                        Moje Największe Szczęście





                        Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                        Skomentuj


                          Młoda 600zł to nie jest mało! Jeszcze w Waszej sytuacji, gdzie tylko Damian pracuje to super dodatkowa kasa! U nas ja pracuję, mąż pracuje, ale ja z macierzyńskiego idę na bezpłatny wychowawczy na rok więc z każdej mojej pensji odkładam trochę kasy na ten wychowawczy, żebysmy nie zostali tylko z pensją męża. Wiadomo, ze urodzi się dzidzia i każdy rodzic chce dla niej jak najlepiej, wszystko co najlepsze, a na to trzeba kasy, kasy i jeszcze raz kasy
                          Nic mi się nie chce dziś. Nawet nie mam pomysłu na obiad, jest zupa z wczoraj i chyba zrobię ryż z warzywami, no nie mam weny.
                          Młoda ja mam USG już w niedzielę, ja z kolei nie mogę się doczekać tego co mi lekarz powie odnośnie wagi Marysi i mojej skracającej się szyjki. Kuje mnie tam na dole z każdym krokiem

                          Skomentuj


                            Witajcie
                            Dziś byłam porobiłam te badania ostanie ale wyniki bede miała dopiero w piątek jak dotrzymam bo już mnie tak brzuch od wczoraj boli i strasznie napięty mam do terminu jeszcze 6 dni ale mam nadzieje ze wszystko zacznie sie wcześniej a tak pozatym to do końca maja muszę urodzić bo u mnie w szpitalu takie są cyrki że od 1 czerwca maja go wogóle zamknąc. Pozdrawiam

                            Skomentuj


                              hej
                              mi już powoli przeszło dzięki temu że Filipek obudził mnie dziś głośnym AŁ AŁ ja wstaję jak szalona z łóżka zaglądam do niego a on się śmieje w głos i pięknie uśmiecha szczerzył się cały ranek i jak nigdy taki grzeczniutki jest! ostatnio w ogóle gaworzy sobie i czasem mu się wymsknie coś w stylu "mamu" więc żartuję z męża że już powiedział swoje pierwsze mama poza tym gada jeszcze właśnie AŁ AŁ, AGA AGU i czasem jeszcze BAU słodziak mój
                              wstawiam zdjęcie tego mojego śmieszka
                              pazdrawiam!
                              Attached Files
                              Last edited by ania_2288; 20-05-2009, 13:08.
                              1.03.2009 9:55 FILIPEK

                              Skomentuj


                                Napisane przez arqo Pokaż wiadomość
                                Czesć dziewczyny, współczuje mieszkania z teściowymi -ja wytrzymałam z moją 3 miesiące Na swoim mam święty spokój, nikt mi nie bedzie wmawiał, że dziecko karmione piersia trzeba dopajać, itd.
                                Niestety trafiłam na fatalne SĄSIADKI, które pukały mi w podłoge albo kaloryfer, kiedy moja córeczka płakała -m.in. jak była chora, albo po prostu chce cos wymusić, a jest naprawdę upartą istotką Kiedys pukały nawet o 9 rano jak biegała i się śmiała z kuzynką, ale już dawno nie zamieniłam z nimi słowa, żadnego dzień dobry ani nic
                                Byłam wczoraj u gin i powiedziała, ze może być druga córka, ku uciesze Maji, ale ja jeszcze czekam na następne USG -bo chciałabym też zobaczyć jak to jest z chłopcem i trochę liczę, że może jednak małą pomyłka hehe
                                Pozdrawiam i zycze miłego dnia
                                U mnie taka pomyłka się trafiła. Więc skoro chcesz to i Tobie życzę.
                                Sąsiadek Ci nie zazdroszczę bo są BEZCZELNE!

                                Ja byłam dziś u giny. Przytyłam od początku ciąży 2kg . Kubuś rozwija się wzorowo. Idealnie ze swoim terminem narodzin. Dostałam skierowanie na badania będę pić to niedobre fu.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X