Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Heh, skad ja to znam...
    U nas tez co dzień darcie jak cholera. Mysleliśmy, ze to kolki właśnie, ale młody tylko się wkurza, najczęściej jak nie może zasnąć, i sam nie wie w jakiej pozycji mu najlepiej- biore na ręce-darcie, wstaje zeby ponosić- cisza i znów darcie, odkładam na łózko i dopiero spokój (kolejność różna).
    No i z tym jedzeniem akcja bo nerwy przy cycu ma jak nie wiem. W sumie za jednym posiedzeniem moze ze 30 ml ściągnie, zakrztusi sie i obrazony zasypia, albo nie da już sobie wcisnac piersi do buziola. za chwile znów jest glodny, tylko ze juz mu coś nie pasuje i ciągle wypluwa... MASAKRA. I dziwota potem ze ciagle głodny i marudny
    Najgorsze ze ode mnie butelki nie weźmie, bo wie że mama ma cyce, więc cyc ma być i koniec (tylko jak dam cyca to z rególy sceny robi), a jak karmi moja mama czy mąż to wcina bez problemu. Tylko w nocy jest spokój, bo książe zaspany, to wsówa równo co by mu nie dać, naje sie ładnie i jest spokojny..


    Skomentuj

    •    
         

      Anka, genialne fotki


      Skomentuj


        Dobry Mamusie

        Nitka Gratulacje!!!!!

        u nas dalszy ciąg sielanki, Mała jest super, spanie, cyc, kupa i tak naokoło, zero płaczu tylko się modlę żeby kolek nie dostała - jeszcze pamiętam kolki Ameli- koszmar,
        ankasos u nas też sprawdzała się świetnie suszarka, tylko doszło do tego, że chodziła cały wieczór bo inaczej Amela by nie zasnęła - tak się przyzwyczaiła do tego warkotu, to było niezłe, już dawno kolki się skończyły a u nas wiecznie suszara w ruch
        a wczoraj pierwszy spacerek był i to godzinę

        pozdrawiam
        Amelia - 19.04.2007, 4080g, 54cm




        Alicja - 19.04.2009, 3620g, 58cm

        Skomentuj


          Anulkapi gratuluję synka Kurcze ja też już bym chciała wiedzieć jakiej płci będzie moja dziecinka. Dziewczyny biedne jesteście z tymi skurczami, mnie ostatnio męczą mdłości i zgaga, tragedia nic nie pomaga.

          Skomentuj


            Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
            Zoltala a to twoje pierwsze dziecko?
            Tak, to moja pierwsza ciąża.
            Żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi.

            Antek - 6 listopada 2009r.

            Skomentuj


              Biedronka to masz fajnie ze wiesz na 100% ze zobaczysz swoją niunię najpożniej za 15 dni,bo ja tak tu licze że moja królewna już w przszłym tyg raczy wyjść a jak postanowi sobie jeszcze posiedziec,i bede musiała przenosić ciąże,to normanie załamka,mam nadzieje ze tak nie będzie
              A tak wogóle to pogoda u mnie tak piękna ,normalnie lato w pelni,mam nadzieje ze jak Oliwka będzie już z nami to tez będzie tak ładnie i spacerki będą codziennie.
              Nasz Kwiatuszek jest z nami od 10.05.2009

              Skomentuj


                hej dziewczyny a u mnie norma mdłość i napady duszności gorącą itd ale da sie przeżyć ale coraz bardziej dokucza mi brak apetytu znaczy nawet jak jestem głodna i pomyśle o jedzeniu to zbiera mi sie na wymioty no efekt tak ze juz schudłam 3 kg no ale jeszce troche i mam nadzieje ze sie unormuje

                Skomentuj

                •    
                     

                  a dziewczyny tak z ciekawości myślałyście o tym czy chcecie znać płeć maluszka??

                  Skomentuj


                    Pewnie że chciałabym znać płeć. Tatuś pewnie chciałby synka, a co się urodzi nie ważne byle było zdrowe, a kochane bedzie bardzo

                    Skomentuj


                      Mnie dziś rano obudził ból brzucha ,taki jak na okres Teraz znowu bolą mnie łydki tak że ledwo chodzę...masakra jednym słowem, niech ten maluch już się rodzi bo już mnie to męczy powoli... jestem ciągle zmęczona i wiecznie bym spała
                      U nas pogoda też bardzo ładna,na spacerek wręcz idealna
                      Ja najpóźniej urodzę 21 maja bo wtedy mam się wstawić na wywołanie jeżeli wcześniej nie pójdę rodzić.
                      To prawda przed nami długi majowy weekend jeszcze nie wiem co będziemy robić bo to zależy od tego jak się będę czuła,ale na pewno coś tam się wymyśli żeby w domciu nie przesiedzieć

                      Miłego dnia majóweczki
                      Kubuś ur. 28.05.2009

                      Nasz synuś ma już...
                      http://suwaczki.slub-wesele.pl/200905281762.html
                      Nasz ślub:http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090110650123.html

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        no super mamuszka teraz juz bedziesz spokojniejsza co? a u takiego lekarza tez kiedys bylam tez pisal na maszynie a i nosil jeszcze okulary jak denka od słoików no ale mnie akurat zle zbadal bo nie zobaczył nadżerki pewnie przez taka ogromną wade wzroku
                        u nas dzis pada

                        http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                        BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                        .

                        Skomentuj


                          My tez chcemy znac płeć naszej dzidzi.No ale najważniejsze,zeby bylo zdrowe!!!A myslałyście już nad imionami???

                          Skomentuj


                            Witamy
                            Nitka Gratulki Wielkie
                            U nas podobnie jak u [B]Negri[/B Hania grzeczna, nie płacze tylko sobie stęka jak jest głodna czy ma pieluszkę pełną. Je mleczko ładnie ale niestety nie z cyca tylko z butli (ale mleko mamy ściągane). Nie wiem czy ma kolki, czy nie coś się pręży czasem ale zero płaczu. Chwilę to trwa , ponoszę na rękach i zaraz jest spokój. Co do kolek to mi ostatnio pielęgniarka powiedziała, żeby dawać wodę mineralną do picia na początku a jak to nie pomoże to wtedy jakieś kropelki, żeby nie faszerować od razu dzicka tylko spróbować wody, ona podobno tam wszystko rozluźni.
                            Hania waży już 3800, czyli od wyjścia ze szpitala w 2 tyg. przytyła 685 gram - idealnie.
                            A powiedzcie mi o co chodzi z tą suszarką, bo nie mam pojęcia?
                            Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                            Skomentuj


                              Bez bicia przyznam Wam się, że bardzo się cieszę, że mi zostało max. 15 dni do końca. Nie to, żebym narzekała, ale chciałabym mieć już swoja Kruszynkę tu, u siebie, a nie w sobie Edytka chyba też ma już dość tego ścisku w brzuchu. Od wczorajszego ranka miała chyba już pięć czkawek, biedactwo, poza tym strasznie się wypina i nie daje mi założyć skarpetek, bo ja się tak wypnie, to ni hu hu nie dam rady schylić się!
                              Poza tym wczoraj nawet sam już lekarz powtarzał, że naszej córce już starczy tego leżakowania i mogłaby przyjść na ten świat i uradować swoich rodziców. Bo ileż można, prawda?

                              A ja mam dziś bardzo dobre samopoczucie, już nawet nie mam takich tragicznych myśli o porodzie. Ciągle powtarzam sobie, że przecież jakoś to musi być, nie ja pierwsza rodzę. Naturalne jest, że się boję, bo to dla mnie nowa sytuacja, ale gdyby poród był takim traumatycznym przeżyciem, to na świat nie przychodziłoby aż tyle dzieciaczków...

                              Czy te moje dobre myśli to cisza przed burzą?

                              Wiecie, tak się zastanawiam, bo wyczytałam na kwietniowym forum, że dziewczyny pisały do siebie sms, jak już coś się u którejś zaczynało dziać...Co Wy na to? Jakby ten plan i u nas wdrążyć??? Ja jestem za i chętnie zostawię swój nr tel. jeśli wyrazicie zgodę.

                              I jeszcze mam na koniec pytanie - która z Was, poza Atusią i Ewelką rodzi przez cesarkę?
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                P. S. Powoli zbliżamy się do 100!

                                Znaczy się do setnej strony
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X