Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Syrwunia ale spokojnie spacerowałaś i to było tylko 15 min. będzie dobrze, byle do marca
    Mój synek 24/8 kwiecień

    Skomentuj

    •    
         

      Hejka u mnie dziś nawet nawet od rana mam gości i trochę nie mogę się wyrwać żeby cokolwiek napisać. A jeszcze musieliśmy z mężem trochę ogarnąć teraz mam chwilę wolną ale tylko do 17.00 bo kolejni goście przychodzą bratowa z cudownym bratankiem ma wpaść. Zgaga mnie dziś jakoś męczy. Atusia ach Ci nasi mężowie, mój też już ma dziś humor lepszy. Jutro idziemy na obiad do teściowej Pozdrawiam Pa

      Skomentuj


        diabelecke ku moim rozczarowaniom dzisiaj nastał dzień chyba szczęśliwy , narazie jeszcze nie zapeszam ale mój Damian poszedł do pracy , narazie będzie charował na myjni... a od czerwca chce na prawo jazdy się zapisać i może będzie mógł prowadzić jakiś większy samochód, mógłby być dostawcą czy cos w tym rodzaju.

        Skomentuj


          Napisane przez syrwunia90 Pokaż wiadomość
          bylam dzisiaj na spacerku tak z 15 min bo taka ladna pogoda i juz nie moglam wytrzymac w tym domu cale 3 tyg tylko w lozku to pozwolilam sobie na odrobine przyjemnosci ale nie wiem czy to nie za szkodzi bo mam rozwarcie na 1cm i zeby sie nie powiekszylo...
          Jest tak ładnie że taki spacerek napewno nie zaszkodzi wręcz przeciwnie.
          Mateuszek ur 28.04 godź 5:30
          Waga 4180 i 58cm


          Skomentuj


            Też byłam dzisiaj na spacerku. U nas prawdziwa wiosna!
            Co do pokoiku dla dzidziusia to na razie nie planuję. Będzie spał z nami w sypialni, a pokojem zajmę się jak przestanę karmić piersią. Nie chciałabym po nocach biegać do innego pokoju. na razie zrobię mu mały kącik u nas w sypialni. Zresztą tak samo było z miom młodszym synkiem i zdało egzamin
            \
            CZEKAM NA SYNKA-20.IV
            TOMEK-UR.16 KWIETNIA

            Skomentuj


              Ja też miałam iść dzisiaj na spacerek ale tak mnie wzięło na spanie po obiadku ,że szok No ale nie pospałam bo moje maleństwo akurat dostało czkawkę i zaczęło się wiercić

              A co do kącika dla maluszka,to prawie gotowy(tzn. wydzieliłam kawałeczek w naszym pokoju),czekam jeszcze na pościel,która odbiorę w środę.
              Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

              http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



              Skomentuj


                Kochane. Byłam na ktg, jednak takim prymitywnym, gdzie trzeba naciskać. Jak mnie zapieli w ten pas to Malutki zaczął kopać, bo pewnie go cisnęło. Ruchów wyszło dużo. Lekarz powiedział, że nie ma się czego przyczepić. Trochę mi ulżyło.
                Jutro idę jeszcze na usg. Myśle, że warto żeby na dziecko spojrzał inny lekarz.Cały czas chodzę do jednego.

                Dowiedziałam się też, że przy drugiej i kolejnych ciążach dzidzia może sie prawidłowo ułożyć nawet dzień przed porodem, gdyż macica jest rozciągnięta. Przy pierwszej ciąży układa się ok 2 mcy wcześniej.

                Ja pierwsze dziecko rodziłam 4 godziny, więc jak poczuje bóle porodowe mam natychmiast jechać do szpitala, bo z drugim pewnie pójdzie szybciej



                Jeszcze raz przepraszam za swoje zachowanie, ale po śmierci córeczki drżę o wszystko...................
                Kochany Nikodem 2009.04.07.

                [/url][/url]

                Skomentuj

                •    
                     

                  Moj byly facet tez chcial byc dostawca tyle, ze do tej pracy potrzeba kilkuletniego doswiadczenia za kierownica i sredniego wyksztalcenia. Po znajomosci dostal taka prace, ale go z niej wylali, bo w pierwszy dzien samodzielnej jazdy rozwalil samochod i sie do tego nie przyznal. Po z atym jestes pewna, ze z takiej pracy da rade utrzymac ciebie,dziekco i mieszkanie? Pomysl czy aby napewno chcesz zyc odkladajac kazdy grosz zeby przezyc. Na twoim miejscu bym sie od matki nie wyprowadzila dopoki szkoly nie skonczysz, a on niech mnieszka u siebie i szuka mieszkania dla was i je przygotuje na wasza przeprowadzke, bedzie mnial na to troche czasu.n Ja jestem ogolnie przeciena malzenstwom itp. tylko ze wzgledu na fakt ciazy to, ze sie ma z kims dziecko nie znaczy, ze trzeba byc z ta osoba do konca zycia.
                  Miłość matki do dziecka to jedyna, prawdziwa bezinteresowana miłość...

                  Skomentuj


                    oj dziewczyny zwariowac idzie z Wami, tyle to jeszcze nie musialam nadganiac ze 14 stron! plociuchy jedne no i przeczytalam i juz mi sie limit weekendowy wyczerpal, maz nagli

                    a propos boli krocza, sa coraz czestsze a do tego od jakiegs miesiaca moze wiecej wylazl mi ten sam zylak co go mialam w pierwszej ciazy no i ma bardzo niefortunne miejsce troche powyzej krocza i jak sie sforsuje to boli ze hej, czyli codziennie
                    Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki

                    Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi

                    Skomentuj


                      sylwia super, ze przynosisz pomyslne wiescitrzymajcie sie dziewczyny ja uciekam, pa.
                      Vincent Kornel 02.10.2007 3830 g i 50 krotki

                      Maik Luis - 03.05.2009 4045 g i 52 dlugi

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        sylwia wariatko za nic nie przepraszaj tylko głowa do góry i ciesz sie że wszystko jest ok
                        No i więcej nam sie tak nie denerwuj bo dzidzka też sie z tobą stresuje
                        Mój synek 24/8 kwiecień

                        Skomentuj


                          U nas też sie rozpogodziło i byłam po obiadku na spacerku z mamą i naszymi pieskami, wesoło było już dawno nie spacerowałam, no z godzinke nam zeszło ale jak dobrze sie czuje super. Jak jutro będzie taka pogada to też sie nie zastanawiam tylko na spacerek
                          Mój synek 24/8 kwiecień

                          Skomentuj


                            Sylwia i widzisz,wszystko wporządku Ale najważniejsze,że sie uspokoiłaś...
                            Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                            http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                            Skomentuj


                              Sylwia wiedziałam, że wszystko będzie dobrze. Musi przecież być dobrze.
                              Ja syneczka zostawiam przy sobie w sypialni bo chcę go mieć jak najbliżej a jeszcze nie wiem czy nie umieszczę go przy sobie w łóżku żeby w nocy było wygodnie do karmienia. Mam dużą sofę więc pomieścimy się bez trudu.
                              Znowu mam dylemat jaki szpital wybrać. Marudzę wszystkim w koło. Chełmno, Grudziądz, Chełmno, Grudziądz. Nie wiem sama już. Nie mam się zbytnio kogo poradzić nawet położna zbytnio mi nie pomogła. Na forum o szpitalu nic nie mogę znaleźć.
                              Mateuszek ur 28.04 godź 5:30
                              Waga 4180 i 58cm


                              Skomentuj


                                Napisane przez nitka236 Pokaż wiadomość
                                Sylwia nie możesz się tak denerwować. Ja też strasznie przeżywam gdy mały robi się leniwy i się nie rusza (od momentu gdy powiedzieli mi o tym serduszku) ale wierze, że będzie dobrze Musi być, Tyle lat na niego czekałam. Jestem w 30 tyg a mały róznie reaguje. Lepiej jedź i to sprawdź.

                                Witam calceola.Widzę, że imię dla swojego synka szykujesz takie imię jak Ja, gdyby była dziewczynka Zosia lub Amelka a chłopiec Mateusz.
                                Dodam jeszcze kobietki, że u mnie dzisiaj nawet ładna pogoda taka wiosenna. Piesek od rana po podwórku biega i nawet nie ma zamiaru wrócić do domu. A o 7 rano ptaszki mi pod oknem śpiewały. Aż miło...


                                O ile dobrze zrozumiałam Twój synek ma kłopot z serduszkiem. Jeżeli możesz, to pojedź tam
                                http://www.usgecho4d.pl/
                                Ja mam do Wawy 200km. Gdy powiedzieli, że Maja ma wadę serca pojechałam do dr Dangel ( jedna z dwóch najlepszych specjalistek w Polsce). Załatwiła mi poród na Karowej w Warszawie. Mają tam super wyposażone zaplecze dla noworodków. Może dzięki temu cieszyłam się córcią przez 10 tyg- w zwykłym szpitalu zyła by pewnie z tydzień.............
                                Kochany Nikodem 2009.04.07.

                                [/url][/url]

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X