Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Mój mężulek właśnie odjechał. Smutno mi znowu będzie bez niego. Posiedze na kompie, pogram w gry kąpać się i spać. Straszna monotonność.
    Mateuszek ur 28.04 godź 5:30
    Waga 4180 i 58cm


    Skomentuj

    •    
         

      mnie też ta monotonia i oczekiwanie albo na jednego albo na drugiego mojego mężczyznę dołuje

      w co ja sie jutro wcisnę, żeby choć trochę wyglądać ładnie
      wszystkie ciuszki rozm. 36-38 pochowałam do kartonów, żeby mnie nie dobijały hehe

      no nic chyba wskocze do wanny, bo troche się zakurzyłam i trzeba się odgruzować...
      i znowu ciężka misja: golenie

      Skomentuj


        ej wieciec co ja wam zazdroszcze ja juz mozna powiedzic ze rok czasu w pracy nie bylam nawet nie wiecie jak mi sie nudzi jedynie co od czasu do czasu ludzi popilnuje i z nimi posciemniam (maz ma gospadarstwo razem z tesciem i im pomagam jak jest taka potrzeba)

        Skomentuj


          agatti: ja tez mecze sie z tabletkami dopochwowymi. Co prawda pigula co 3 dni ale to zadna przyjemnosc Na szczescie nic mnie nie swedzi, bo chyba bym sie wsciekla.

          Ewylynka: ja jestem w 20 tygodniu i tylko czasami mi cos tam zabulgocze w dole brzucha. Nie martw sie! Mam kolezanke, ktora ma 3 dzieci i ona powiedziala mi, ze przez pare tygodni bede czula tylko moze 1-2 razy na tydzien, ze cos mi sie w dole brzucha dzieje. Te kopniaki i inne wygibasy zaczna sie znacznie pozniej, kiedy nasze cuda nie beda mialy miejsca w naszych brzuchach. Glowa do gory! Ja mam wizyte u gin. dopiero 28.04. Ale uspokoilam sie jak sie dowiedzialam, ze moj cukier jest ok.
          pozdrawiam Was wrzesniowe Brzuchatki
          Last edited by AMSW; 20-04-2009, 20:08.



          Rosne...
          14.09.2009 4170 gr, 51 cm
          17.09.2009 3810 gr, 51 cm
          13.10.2009 4750 gr, 56 cm
          16.11.2009 5620 gr, -
          16.12.2009 6700 gr, 62 cm
          19.03.2010 8150 gr, 68 cm
          17.06.2010 9250 gr, -
          06.09.2010 10600 gr, 77cm
          14.12.2010 11600 gr, 81cm
          05.05.2011 11900 gr, 83cm
          20.09.2011 13200 gr, 90cm
          14.01.2012 14300 gr, 93cm
          19.07.2012 15500 gr, 98cm



          Skomentuj


            Cześć Laseczki,
            co tu zajrze i zaczne nadganiac czytanie, to synus wzywa
            Juz naprawde nie wiele nas nierozpakowanych. Widze ze w maju juz nie wiyle roboty nasze forum przyniesie połoznym
            Co do karmienia, to ja karmie piersia i mimo ze choc raz dziennie mam kryzysik z bólu (bo młody jest b.głodny i sie rzuca na cyca gryzac przy tym), to bym tego nie zamieniła na butle z własnego widzi mi sie. W sumie "poświeciłam" sie zachodzac w ciaze i bedac matka wszystko chce robic jak najlepiej dla niego!
            Ale dziewczyny- nie ma co sie katowac, jak nie sprawia Wam to nawet cienia przyjemności! Przeciez grunt to mama uśmiechnieta i spełniona. Mi radość daje myśl o plusach mleka z cyca, ale komuś moze bardziej potrzeny jest nieobolały cycek. A dzieci na butli rosna rownie zdrowe i duze (a nawet wieksze)
            Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


            Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

            Skomentuj


              hey dziewczyny.
              ja jestem prawie w 8 miesiącu i rodze w czerwcu .
              tak się przyczytałam waszego wątka i chciałam pocieszyć Ewylynka
              bo w 20 tygodniu to ja tak naprawde zaczełam czuć jakieś ruchy dzidziusia, wtedy jeszcze dzidziuś się nie rusza tak często , mam teraz porównanie bo jak teraz mnie kopie to dosłownie czuje przewracanie mojego brzucha do góry nogami .
              Też się martwiłam ;] ale jest wszystko narazie ok.
              agatti
              ja też miałam tabletki dopochwowe.
              nic przyjemnego .też miałam upławy ,ale teraz już nie musze brać.
              w sumie jestem małolatą ale pewnie urodze siłami natury bo mam duże biodra po mamie.

              I wam też szczęścia życzę.
              pozdrawiam

              Skomentuj


                Czesc. Myszka87 - moja żonka kochana jest już w szpitalu, czekaliśmy prawie 3 godziny na izbie przyjęć na swoją kolej, gdybym wiedział, zadzwoniłbym po karetkę - szybciej byśmy się dostali, bez kolejki przynajmniej . Zrobili jej tylko dzisiaj 2 razy KTG, jedno zaraz po przyjęciu, drugie teraz wieczorem. Nic nie wiadomo, bo nasz lekarz do którego chodziliśmy przez całą ciążę jutro dopiero będzie w pracy. Smutno tak, ale trzeba sobie radzić. Jutro zaraz po pracy jadę do niej. Już się nie mogę doczekać. Jak czegoś sie jutro dowiem to Wam napisze, jesli chcecie wiedziec, Pozdrawiam
                KUBUŚ - 22 maj 2009 r. - 3200 g, 56 cm, 10 pkt

                Skomentuj

                •    
                     

                  wrocilam wlasnie ze szpitala..wszytsko dobrze skurczy nie ma maly rozrabia serduszko wporzadku...cisnienie moje tez w normie takze dalej mam odpoczywac..troche mi ulzylo...za tydzien znowu na KTG...a jak u was mamusie
                  Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

                  http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







                  Skomentuj


                    Sikornik, szykuj sie szykuj na tatuśka, w końcu choć troche pobedziecie razem!

                    I STO LAT WSZYSTKIM MAMOM URODZONYM W KWIETNIU! (gdzieś wcześniej wyczytałam, że jubilatek mamy sporo???)

                    Tęsknię za czasami gdy było nas tu dużo na codzień i miałam czas tu posiedzieć i z Wami popisać... A tu z niczym nie udaje mi sie nadazyc... ale to uroki maciezynstwa, no nie???

                    Uciekam sie pluskac i przytulic do poduchy, bo synus juz spi, a pewnie w nocy bedzie wzywac...
                    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


                    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

                    Skomentuj


                      witam po paru dniach nieobecności u mnie ok na razie nie mam żadnych dokuczliwych tak bardzo dolegliwości. moniska nie przejmuj się tym krwiakiem bardzo dużo jest takich przypadków uwierz a mojej kuzynce lekarz zalecił ciążę po to żeby się to samo wchłonęło miała nawet 3 z cytologi więc głowa do góry teraz bobo jest ważne i twoje dobre samopoczucie pozdrawiam

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Witam dziewczyny! Mi do tej pory nic nie doskwierało, a wczoraj i dziś tak mnie pali w przełyku, że nie mogę wytrzymać i strasznie senna jestem ostatnio. Wieczorem padam, potrafię zasnąć w fotelu w niewygodnej pozycji i nawt w dzień się lubię teraz położyć, czego wcześniej nie preferowałam.. Brzuszek już rośnie i świetnie sie z nim czuje Do lekarza jadę za tydzień, mam nadzieję, że wszystko ok. Ruchów też jeszcze nie czuję (jestem w 19 tygodniu), tylko czasami mi coś zabulgocze w brzuchu... Pozdrawiam wrześniowe mamusie!
                        Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                        Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                        Skomentuj


                          olcm super ze juz jest dobrze u mnie tez wszystko ok nastepna wizyta za 2 tyg
                          obkupilismy dzis maluszka mam juz wszystko oprócz kosmetyków i spokojniesza jestem

                          http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
                          BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
                          .

                          Skomentuj


                            olcm80 ciesze się że ok z twoim dzidziuchem.
                            kurczaczku a ja mam kosmetyki . hehe ale nie wszystkie :P fajnie że się obkupiłaś a co dokładniej zakupiłaś zapewne coś ładnego coo?

                            Skomentuj


                              Jasne, że chcemy wiedzieć!!! Koniecznie napisz jutro co u niej! Życzymy jej dużo zdrówka, sił i cierpliwości

                              A ja właśnie wyszłam z wanny, byłam się trochę zrelaksować i zaraz zmykam do łóżka poczytać jeszcze przed snem.
                              Trochę jestem już zmęczona, w ciągu dnia nasprzątałam się, potem byliśmy po ten wózek, a na koniec jeszcze wyczekałam się w kolejce do okulisty - niestety nikt mnie nie przepuścił. Ten naród jest nieludzki. Na całe szczęście po badaniu okulistka powiedziała, że mam zdrowe oczy i mogę spokojnie rodzić siłami natury. Bardzo mnie to ucieszyło

                              Na koniec zamieszczam fotkę naszych pierwszych czterech kółeczek.
                              Na zdjęciu można zauważyć mojego ślubnego i Teścia - a co mi tam, pochwalę się nimi

                              Bezdolegliwej nocki!
                              Attached Files
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Dziekuje Aleksadro za mile slowa
                                Tobie babelku rowniez
                                A jezeli chodzi o mnie to bylam dzisiaj u irlandzkiego lekarza i dostalam skierowanie na usg.Zrobię je w piątek.To bedzie tydzien prawie jak biore tabletki.A wogole to pojde z ciekawosci zobaczyc co mi powie irlandzki lekarz.Niby tez Gin,zobaczymy czy ta sama diagnoza.
                                Myslicie,ze jak mialam w niedziele usg i bede robila w piatek ponownie to nie za duzo w tak krotkim czasie???
                                Ogolnie czuje sie dobrze.
                                A Ty babelku nie denerwuj sie!!!
                                Lusiu a Ty nie mozesz pracowac???
                                Wogole mam propozycje,napiszmy cos o sobieBedziemy sie lepiej znaly.Skad jestescie,wiek,data slubu,takie tam,zeby bylo milo i fajnie.co wy na to?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X