Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Hej Dziewczyny. Przede wszystkim Gratulacje dla tych kobitek co już urodziły
    My w domku od piatku. Urodziłam w czwartek 9.04.2009 o godz. 14.55 czasu irlandzkiego piękną Córeczkę - waga 3325 gram
    Poród nie był trudny, o 23.30 w środę odeszły mi wody i pojechałam do szpitala. Dostałam znieczulenie i o 7 rano rozpoczął się poród na dobre - rozwarcie na 2 cm. Potem trochę bolesnych skurczy i Maluszek leżał mi na piersi. To najpiękniejsza chwila w moim życiu, ta Mała Istotka porusza wszelkie moje zmysły, jest w niej tyle delikatności, subtelności, miłości - wszystko wokól niej zmienia się w dobro...Nie wyobrażam sobie życia bez mojej Małej Córeczki.
    Trzymali nas 8 dni w szpitalu bo Hania miałam fototerapię, dostała bowiem silnej zółtaczki i bardzo schudła, odwodniła się i była słaba. Na szczęście teraz jesteśmy już w domku, Hania wogóle nie płacze, jest bardzo grzeczna i nabiera sił powoli
    Attached Files
    Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

    Skomentuj

    •    
         

      olcm dasz rade ja tez sie czesto nudze i wymyslam co by tu porobic
      kurcze ja juz usg nie bede miala wcale tutaj robia tylko jedno jesli jest wszystko ok i juz nie wiem jak u mnie jest z ta data porodu no ale kiedy bedzie gotowy to wyjdzie i juz nie wazne kiedy oby zdrowy byl
      ja ciagle czuje jak mi sie w zebro wpycha a nadole takie jakby drapanie grzebanie i mysle ze to jego łapki niekiedy to boli
      olcm ja jak sie nudze to gram w necie z ludzmi w gry karciane bo bardzo lubie i polecam

      http://mamaczytata.pl/pokaz/7736/filipo
      BABY FILIP 22.06.2009R G.7.37 3390G59CM
      .

      Skomentuj


        heh gry karciane tez mam opanowane kurczaczkuposprzatalam troszke i leze bo brzuszek boli co do usg to faktycznie skoro jest dobrze to po co maja robic...ale zawsze to by sie chcialo zobaczyc maluszka...mnie napewno czeka conajmniej jedno jesli bedzie wszystko ok....
        Last edited by olcm80; 18-04-2009, 18:41.
        Mateuszek ur 09.06.09 o godz 15.29 3480 gr 52 cm

        http://mamaczytata.pl/pokaz/7734/mateuszek







        Skomentuj


          Napisane przez Yoenne Pokaż wiadomość
          Hej Dziewczyny. Przede wszystkim Gratulacje dla tych kobitek co już urodziły
          My w domku od piatku. Urodziłam w czwartek 9.04.2009 o godz. 14.55 czasu irlandzkiego piękną Córeczkę - waga 3325 gram
          Poród nie był trudny, o 23.30 w środę odeszły mi wody i pojechałam do szpitala. Dostałam znieczulenie i o 7 rano rozpoczął się poród na dobre - rozwarcie na 2 cm. Potem trochę bolesnych skurczy i Maluszek leżał mi na piersi. To najpiękniejsza chwila w moim życiu, ta Mała Istotka porusza wszelkie moje zmysły, jest w niej tyle delikatności, subtelności, miłości - wszystko wokól niej zmienia się w dobro...Nie wyobrażam sobie życia bez mojej Małej Córeczki.
          Trzymali nas 8 dni w szpitalu bo Hania miałam fototerapię, dostała bowiem silnej zółtaczki i bardzo schudła, odwodniła się i była słaba. Na szczęście teraz jesteśmy już w domku, Hania wogóle nie płacze, jest bardzo grzeczna i nabiera sił powoli

          Yoenne Gratulację raz jeszcze śliczna masz córeczke niech ci sie chowa w zdrówku i miłosci
          Milenka juz na nami od 20 kwietnia

          Skomentuj


            czesc mamusie ,a co to żadna się nie odzywa,pewnie wiekszość z nas( w tym ja) mamy zły humorek,albo jakieś napady złego nastoroju i nie chce sie wogóle odzywać,ja pojechałam do sklepu tzn do apteki ale i tak mi się humorek polepszył,hehe chyba chodziło o samo wyjście z domu i od razu lepiej.A tak wogóle to u nas dzisaj bardzo zimno ,wiatr tak zimny jak pożna jesienią a nie wiosna.
            Nasz Kwiatuszek jest z nami od 10.05.2009

            Skomentuj


              Yoenne gratulacje. Naprawdę piękna córunia. Śliczny buziolek. Ja też chcę takiego aniołka!!!
              Mateuszek ur 28.04 godź 5:30
              Waga 4180 i 58cm


              Skomentuj


                Będziesz miała Nitka to już tylko kwestia czasu
                Hania jest z nami od 9.04.2009. Ta Mała Istotka daje nam tyle szczęścia

                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez Nichol Pokaż wiadomość
                  Oj kurka, no to juz nie wiem. Wykukalam jakies forum na ktorym mozna zapytac o rade lekarza i on odpowida na wszystkie pytania, i tam kobitka stwierdzila ze chyba zawialo jej piers bo boli, ma goraczke itd, a on na to ze nie ma czegos takiego jak zwianie piersi i wymienil jaki moga byc przyczyny jej dolegliwosci...
                  No nic, z dekoldami przesadzac nie bede, ale na pewno chowam gleboko golfy w ktorych sie katowalam.
                  Madzik, a stosujesz juz te kropelki u malego??? Biedne te brzuszki naszych maluchow...
                  Tak ,stosujemy od dzisiaj,dałam mu rano i póżnym popołudniem.Narazie wszystko ok ale wciąż nie ma kupki I raz dziennie herbatkę koperkową mu podaję.
                  Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                  http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                  Skomentuj


                    zoltala to masz termin porodu dokladnie tak jak ja;-);-);-)

                    jak sie czujesz??

                    Milego weekendu dziewczęta;****

                    Skomentuj


                      U mnie chyba występuje depresja przedporodowa... Siedze i rycze jak głupek. Nic nie poprawia mi humoru. A jeszcze jutro musze iść do szkoły - ten ostatni raz przed porodem. W dziekanacie musze jeszcze powiedzieć, że będę tylko na zaliczeniach i egzaminach, bo niebawem rodze.
                      Dzisiaj wzięłam sobie bardzo gorący prysznic i Michaśka się pobudziła. Kopie jak szalona cały dzień. No i te przeklęte skurcze Bolą mnie żebra, brzuch. Dobrze, że to już coraz bliżej...
                      ur. 16.05.2009
                      3590 g
                      56 cm

                      Moje Największe Szczęście





                      Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Yoenne tak sie cieszę że masz to już za sobą wszystko, nareszcie co?
                        a moj mały dziś maruuuuuda noszonko na rękach od 15 i dopiero niedawno zasnął aż zjadł 190ml mleka! ja nie wiem ten jego żołądek to zajmuje chyba cały brzuszek gdzie on to mieści wszystko... ja dziś jestem nieżywa w nocy spałam chyba ze 4 godz tylko jeszcze pomyliłam dni i pojechałam na wykłady a okazało się że to dopiero za tydzień a byłam przekonana że dziś 25... jak to jest przy małym dziecku noa tak w ogóle to wczoraj z mężkiem próbowaliśmy się pokochać wreszcie tacy spragnieni bo 6 miesiecy celibat a tu ból niesamowity strasznie nieprzyjemnie mi było i krew mi poleciała potem i w ogóle nic tam nie czułam oprócz bólu, żadnej przyjemności jak kiedyś. Jeszcze się popłakałam bo ubzdurałam sobie że jak on nie bedzie mnie mógl doprowadzić do orgazmu to sobie znajdzie jakąś inną i mnie zdradzi.. poprostu załamka wczoraj... ale na szczęście udowodnil mi że nie ma takiej opcji i zawsze zostaje jeszcze orgazm łechtaczkowy... dziewczyny już rodzące czy to się kiedyś unormuje??
                        1.03.2009 9:55 FILIPEK

                        Skomentuj


                          Witam wszystie mamusie . Byliamy z mezem dzisiaj u lekarza 10 tydzien i 4 dni ma nasz maluszek serduszko tak mocno bije . Poranne mdlosci mi dokuczaja ale tak jak ktos wczesniej napisal jak mi sie nie dobrze robi to musze cos zjesc najlepsze banany Termin mam na 7 listopada, Pozdrawiam cieplutko .

                          Skomentuj


                            no to super Madziu, nic tylko sie cieszyć, że dzidzia mocna i serduszko mocno bije..:-)) mdłości przejdą.. jeszcze chwile.. a będziesz sie mogła całą parą cieszyć ciążą.. trzymaj sie cieplutko;*

                            Skomentuj


                              Ankasos ,Yoenne śliczne macie córeczkiI już za sobą porody...

                              Ania 2288 to kiedyś się unormuje,będziecie się cieszyć sobą jak dawniej,poprostu potrzeba czasu...Ja też już bym chciała ale chyba poczekam do tych 6 tyg ,pójdę do lekarza ,dopiero spróbuję.Miłego wieczorku
                              Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                              http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                              Skomentuj


                                Yoenne, wszystkiego naj, naj i jeszcze wiecej dla Ciebie i Hani!!!
                                I wogole sliczne macie te niunie dziewczyny!

                                Ania 2288, z tego co przyjaciola mi mowila, to pierwszy raz po porodzie jest jak ten pierwszy wogole. To normalka ze boli, podobno jest tez uczucie jakby za duzo skory po nacieciu zszyli- tak ciasniutko. Ale tylko ten pierwszy raz tak wyglada. Potem jest juz ok.

                                Cholera, jak ja niecierpie jak moj skarb tak strasznie placze, a ja nie wiem jak mu pomoc... Z regoly jak tak jest po kapieli, to okazuje sie w koncu ze biedactwo jest tak zmeczone ze nie moze zasnac. Poplacze, poplacze i w koncu oczka same sie zamykaja, ale ile mnie to nerwow kosztuje...

                                A! Skonczylismy dziesiaj miesiac Krystian juz nie jest noworodkiem tylo niemowlakiem

                                Tocze sie pod prysznic pomalu bo padam na twarz


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X