Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ojojojki, co to za kryzysy ja widze???
    U nas tez dni kreca sie dookoła Kacpra, ale od 20 (jak mały śpi) mamy czas dla nas i to nas ratuje.
    Zrezygnowałam z pedantycznie czystego domu, piluch nie prasuje, ale chyba dzielki temu nie zwariowałam. Obiadki jakos udaje mi sie gotowac na 2-3dni i jakos sie kreci...
    A to ze od rana do wieczora ciagle cyc, pielucha, spacer, spanie (i wtedy biegam miedzy pralka a garami z mopem w garści) to chyba normalne i tak do tego podchodze! Przeciez tak czekałam na synka...
    Choc nie powiem, ze brakuje mi sam na sam ze soba i romantyczne we dwoje (bez niani przy uchu) z mezem...
    Dziewczyny, zobaczcie jak czas szybko leci... juz niedługo zateskiny za czasami gdy dzieci były malusie...
    Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


    Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

    Skomentuj

    •    
         

      Tu naprawde jest cisza jak makiem zasiał
      No to lecimy na spacerek... ech...
      Kacperek 11.III.2009 godz.11:00 2980g 56cm szczęścia


      Majka 21.VIII.2012 godz.8:30 2940g 50cm słodyczy

      Skomentuj


        ..........i hula wiatr
        Roksanka 13-02-2005 r.


        Tymek- 10-05-2009 r.

        Skomentuj


          przywitanie

          Czeeeść. ja mam termin na 10 maja... ale też już nie mogę się doczekać .... praaawie się nie boję trochę ćwiczę.. może będzie łatwiej :-)

          Czytałam Wasze posty o "uprzejmości" w stosunku do kobiet w ciąży.. dziewczyyyyny... ja całą ciążę przejeździłam tramwajem........ żałosne...tłok, ścisk. ANI RAZ nikt mi nie ustąpił,a jak kiedyś szykowałam sie żeby siąść na krzesełku które tuż przed moim nosem sie zwolniło, to jakiś gość koło 60tki normalnie się przepchnął przeze mnie, że "on tylko na jeden przystanek"....... i siadł! i faktycznie 1 przystanek jechał..a gdzie? do hipermarketu!! ja dopiero niedawno odpoczywam(ok.m-ca), ale raz to mi sie zdarzyło jak byłam w hipermarkecie, i kupiłam coś słodkiego na ząb , siadłam na ławeczce na pasażu, a tu jakieś starsze małżeństwo dawaj na mnie, żebym im miejsca ustąpiła!!! normalnie w szoku byłam...zwłaszcza, że na ławce było miejsca spokoooojnie dla ich dwójki, a pełno ławek innych wolnych zupełnie, a ten gość na mnie że mi "dziękuje" że mu ustąpiłam. ale nie byłam dłużna.... po sklepie latać umie, i ma siłę! a mnie z dooość widoczną ciążą o mało nie zrzucił! ręce mi opadły wieeeele razy.....
          Last edited by janisj; 15-04-2009, 14:06.

          Skomentuj


            No to ja tez spadam. I tak się dziś zasiedziałam. A mężuś obiecał mi popołudniową wycieczkę ciekawe czy będzie mu się chciało....
            Roksanka 13-02-2005 r.


            Tymek- 10-05-2009 r.

            Skomentuj


              Ania, ja wlasnie wczoraj poryczalam siejuz jak dziecko i powiedzialam mezowi, ze marzy mi sie jeden normalny dzien. Taki sprzed ciazy.
              Naszczescie tez moge na niego liczyc. Po powrocie z pracy zajmuje sie Krystianem, pomaga w kapieli, potem pierze ciuszki i pieluszki, przewija mlodego, podaje mu witaminy, jak ma wolne to gotuje... Nie moge narzekac. Tylko wlasnie cholipcia jako meza mi go brakuje

              Mam nadzieje ze niedlugo wszystko sie jakos unowrmuje, oswoimy sie wreszcie z nowym zyciem i bedzie ok. Jak narazie czuje sie do dupy, deprecha goni depreche i nic mnie juz nie ciacha...


              Skomentuj


                No kurcze,to chyba u każdej z nas jest tak samo....Ja od rana teraz sama z dziećmi ,karmienie ,pranie,sprzątanie,jakiś spacerek ,obiad...Ech...ostatnio padam na twarz bo jeszcze w nocy wstaję do małego w tym tyg,nie powiem,mąż zmienia mnie po południu przy małym.No ale jest jeszcze dwójka dzieci,więc jest co robić i jest ciężko Też chciałabym mieć chwilę tylko dla męża wieczorem ale niestety po 20.00 to już śpię zmęczona....
                Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                Skomentuj

                •    
                     

                  Witajcie

                  A ja mam dość, na nic nie mam czasu, mała bardzo niespokojna sie zrobiła, na przemian ją uspokajamy, nosimy na rękach, zasypiamy na stojaco wrecz

                  nie umiem jej karmić, niby je ale źle łapie i czasem siedzę po 4 godziny a ona ciągle głodna i wkońcu dokarmiam ją butelką po czym męczą ją kolki

                  jestem przemeczona strasznie
                  Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                  Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                  http://annalena4u.blogspot.com

                  Skomentuj


                    A co to za marudzenie widzę
                    Najpierw nie można się doczekać a później chciałoby się kilka dni wolnego...
                    Na szczęście już przez to przechodziłam i wiem co mnie czeka. Dlatego też trochę się boję bo ostatnim razem czułam że się uwsteczniam przez to ciągłe siedzenie z dzieckiem . A siedziałam półtora roku i praktycznie tylko z małą rozmawiałam bo mąż ciągle pracował a znajomi mieli "własne sprawy"
                    Roksanka 13-02-2005 r.


                    Tymek- 10-05-2009 r.

                    Skomentuj


                      Cześć dziewczynki. Byłam dzisiaj u położnej. Posłuchała tętna i pytała czy byłam na USG a Ja że pójdę w poniedziałek to się zaczęła śmiać, że Ja do weekendu będę miała przy sobie małego. Nie wiem po czym to stwierdziła ale chciałabym jej wierzyć. Szłam dzisiaj po schodach i płakałam z bólu. Wszystko mi się rozchodzi. Tak jak położna twierdzi że jestem jej jedyną pacjentką która ma tak duży brzuch w porównaniu ze swoją sylwetką. Mój kochany synek mógłby już wyjść.
                      Mateuszek ur 28.04 godź 5:30
                      Waga 4180 i 58cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Kurde, mój Krystian ma 4 tygodnie i wcina co dwie godziny. Budzi sie jak w zegarku. Nie wiem, to normalne w jego wieku?
                        Dziewczyny jak tam u was to wyglada???


                        Skomentuj


                          Witam dziewczyny
                          Jestem Agnieszka a 20 lipca powinni się pojawić dwaj chłopcy, którzy teraz siedzą grzecznie w moim brzuchu. Mam nadzieję, że do tego czasu wytrzymają, a chociaż do początku lipca... choć wiem, że przy dwójce rzadko się to zdaża, zwłaszcza, że wczoraj po raz kolejny sie dowiedziałam na usg, że jak na bliżniaki to są bardzo wyrośnięci


                          Skomentuj


                            Witam wszystkie Majóweczki

                            Myszka mi również się wydaje, że położna to tam gdzie mieszkasz, a nie gdzie jesteś zameldowana. Dużo osób wynajmuje mieszkanie itd. więc nie miało by to sensu.
                            A ja oczywiście nie załatwiłam ani lekarza dla Małej, ani położnej. Musze kupić w końcu kosmetyki dla Michaśki. Popołudniami zaczynają mi się skurcze, boli coraz bardziej. Do terminu 28 dni więc jakoś to wszystko wytrzymam

                            Dzisiaj byłam u lekarza. Pokazałam moje wyniki. Mam brać Uromaxin, bo mam za dużo bakterii w moczu i Biofer, bo brak mi żelaza. Poza tym moja ciąż przebiega prawidłowo i gin nie ma żadnych zastrzeżeń. Oczywiście jestem szczelnie pozamykana i nie ma rozwarcia. A myślałam, że coś tam się będzie działo, bo przecież przez te dwa tygodnie to jak opętana latałam...
                            ur. 16.05.2009
                            3590 g
                            56 cm

                            Moje Największe Szczęście





                            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                            Skomentuj


                              hej dziewczyny ciesze sie ze mam z kim pogadac myslałam ze ciezko bedzie z mamusiami z grudnia ja jestem w 7 tc termin mam na 6grudnia i jest to moj drugi maluszek

                              Skomentuj


                                No mój Kacperek skończył trzy tyg i budzi się co trzy godz,w nocy zdarzy się,że prześpi 4,zjada z butli po 90ml,choć czasami mi się wydaje,że zjadły jeszcze.A mnie dopadło jakieś przeziębienie,kiepsko się czuję,poprostu do du..
                                Kacper Łukasz ur.23.03.2009 godz.1.32 ( 3350g,52cm)

                                http://mamaczytata.pl/pokaz/7481/syn...si_czy_tatusia



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X