Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[olcm80]

hej mamuski jak tam liczenie kopniaczkow??...ja juz sobie obiecalam ze nie bede sie denerwowac i plakac bo moje problemy z cisnieniem i tetnem moga byc tez tym spowodowane...troche sie naczytalam wczoraj i....zmartwilam...czesto jest tak ze tetnio wzrasta w ciazy a czesto ze cos z sercem nie tak:/...wiecie czasami to lepiej nie czytac co te wszystkie babki pisza bo czlowiek sobie do glowy bierze i pozniej wyolbrzymia wszystko...a tak na marginiesie to sobie przypomnialam ze zawsze moj tato sie smial z mamy ze jak byla ze mna w ciazy to tak sobie poplakiwala i dlatego ja teraz placzek jestem...wiec moze cos w tym jest...a nie chciala bym zeby moj Mati byl mazgajem...wiec kurczaczku glowa do gory;P i nie placzemy juz..
MLoda u mnie tez ale zazwyczaj z lewej strony tam gdzie ma glowke sie wybrzusza..daj znac co tam u lekarza

[Majorka22]

Ja choć bym liste zrobiła to i tak musiałabym powtarzać wszystko co najmniej co trzeci dzień,umyłam okna to już ręce na oknach widać bo przecież moja kochana oglądała sąsiada przez okno(traktuje go jak dziadka,może dla tego ze swojego nie ma na co dzień)podłogi to mus co dziennie bo jak ma się psa i kota to kłaków a do tego pies piachu naniesie z podwórka i tak bez końca nie mówiąc o garach,co chwila kubek,bo pić synkowi sie chce albo filiżanka do kawy dla mężusia ale po sobie nikt nie sprząta i tak mam co robić od samego rana,chyba ze mi się nie chce to stoi wszystko jak stało i nikt palcem nie kiwnie choć by zarośli brudem,a to wkurza jak nie wiem.

[xXxAtusiAxXx]

No niestety z tymi plecami to już tak jest, że bolą. Byłam dziś z męzem na spacerku, wcale nie długim. I jak wrócilam to oczywiście kręgosłup mi podziękował za współprace i boli jak nie wiem. Tylko na dole. Ale ja mam lekkie skrzywienie kręgosłupa. No i nigdy moja waga nie przekroczyła 57 kg (no chyba, że ciąża). W liceum ważyłam 56 kg i zaczęłam się odchudzać. Przed długi okres ważyłam 47- 49 kg max. No i poznałam męża, ciąża i wróciłam do 55 kg. Teraz znów 70 kg - dokładnie tak jak w pierwszej ciąży. Ale licze, że wróce do mojej wagi sprzed pierwszej ciąży. 50 kg mi w zupełności wystarczy.

Ja się cieszę, że kupiłam już te buty. Ale też miałam problemy. Bo jak mi się podobały, to rozmiary nie pasowały, albo cena kosmiczna była.

Misiulka daj znać co u lekarza jak wrócisz.

Ostatnio jakoś dziwnie ze mną. Śpie w nocy dobrze, wysypiam się. Zasypiam max o północy, wstaje przed 10. A jeszcze popołudniu jestem zmęczona i przesypiam godzine. Teraz już powoli oczka mi się małe robią... Ide się położyć, odpoczne troszke. Później może pofarbuje te włoski jak mama nie będzie zbyt zajęta ( bo sama nie dam rady pofarbować).

Miłego popołudnia

[syrwunia90]

wiecie co ja przebieram mala a pepka nie ma bo dzisiaj lekarz jej go odgial i go naruszyla i dlatego odpadl alb sie zerwal....
zobaczcie jak to strasznie teraz wyglada i nie wiem co robic i czym to przemywac...

[olcm80]

kurczaczku dzieki za linka u mnie takie cos kosztuje od 7-20$ poszukam w sklepie jeszcze i tez sobie sprawie

[Anna200610]

przemywaj tym czym do tej pory robilas do calkowitego zagojenia, a wygladem sie nie przejmuj syrwunia - to nie koniec swiata - poczekaj az sie calkowicie zagoi, no a jelsli trzeba cos z pepuszkiem dodatkowo robic to i tak musi to lekarz stwierdzic co nie; ja sie za bardzo nie znam na przepuklinie pepkowej i nigdy nie widzialam jak to wyglada to Ci zbytnio nie podpowiem czy to moze byc to, czy poprostu taka "wykonana robota"

[madzik291]

wiecie co ja przebieram mala a pepka nie ma bo dzisiaj lekarz jej go odgial i go naruszyla i dlatego odpadl alb sie zerwal....
zobaczcie jak to strasznie teraz wyglada i nie wiem co robic i czym to przemywac...

Ja to bym to zgłosiła do lekarza,lepiej niech obejrzy.

[yoenne]

No ja już po lekarzu. Ciśnienie 158/109 dość wysokie ale puścili do domku. Powiedzieli tylko, że jak sama nie urodzę to wywołają poród za tydzień, bo nie moge czekać ze względu na to nadciśnienie do końca.

[Myszka1710]

Witajcie a ja nadal w ciagłym zabieganiu i tylko czekam tych świat to może w końcu sobie odpocznę. Dzieje mi się coś z rękami pojawiaja mi się jakieś małe krosteczki nawet od samej wody a po jakimś czasie są tak suche że aż białe. Wieczorem strasznie pieka i szczypia nadodatek moje nogi są tak spuchniętę codziennie że nie widać kostki tylko wielki balon a o chodzeniu w obrączce już zapomiałam bo od jakiegoś czasu nie chce wejsć na palec. Usiadłam chwile odpocząc i znów biore się za sprzątanie został mi tylko jeden pokój reszte juz zrobilismy.

[xXxAtusiAxXx]

Myszka na te krosty pij wapno. Pewnie to jakieś uczulenie, a po wapnie powinno Ci zejść.
O tym puchnięciu powiedz lekarzowi.

Mi nic nie puchnie na szczęście. Obrączke nosze cały czas. Współczuje Wam dziewczyny tej opuchlizny. Jednak to już końcówka i o wszystkim musimy mówić lekarzowi. Na szczęście jeszcze pare tygodni i będzie po wszystkim

[nitka236]

Cześć dziewczyny. Ja upatrzyłam sobie dzisiaj śliczne dżinsy. Będę robiła wszystko aby je jak najszybciej kupić po urodzeniu. Dresowe też sobie upatrzyłam ale ,,L" była za mała bo obcisłe jak cholera a XXL za duża muszę kupić XL bo brzuszek spadnie tyłek też chyba się zmiejszy ale w dżinsy tak odrazu się nie zmieszczę przynajmniej nie w moje sprzed ciąży bo odrazu 21 kg nie schudnę.
Wiecie co Ja już kilka razy słyszałam złośliwą uwagę co do mojego wyglądu jak np dzisiaj jak koleś mówił do swojej mamy taki ok 20. ,,Ja pierdo... zobacz jaki wy*****a... brzuch" i to już nie pierwszy raz spotkałam się z czymś takim.

[ania_2288]

cześć dziewczynki!

HAHAH Grygoranna uśmiałam się do łez jak sobie wyobraziłam jak mijam Cię na ulicy a ty hyc kocyk na chodniczek i leżakowanie o ludzie masz pomysły kochana
Syrwunia co lekarz ci powiedział odnośnie tego znaczka od szczepionki? bo mój synuś też nic nie miał podobno ta ranka zaczyna po 2-3 tyg ropieć ale u niego nic sie nie działo nie wiem czy mam jeszcze czekać czy to się zrobi w końcu czy poprostu niektóre dzieci dobrze to przechodzą
A u nas dziś spokój ale przez 3 odtatnie dni to Fifi dał czadu bolał go brzuszek i miał straszne gazy (wydaje mi się że coś zjadłam i małemu zaszkodziło jaka ja głupia) kupiłam dziś espumisan dla niego ale jak narazie jest spokojny tylko czasem jakiegoś bączka wypuści więc mu nie daje. Płakał i nie dawał się uspokajać oj kiepsko było....
A w ogóle to mam coraz mniej pokarmu mały je z dwóch piersi i często trzeba mu podawać jeszcze butelkę ehh chyba skończy się mleczko już całkiem niedługo... piję herbatkę która ma podobno zwiększać laktację i piję dużo wody ale niestety:/

[yoenne]

Cześć dziewczyny. Ja upatrzyłam sobie dzisiaj śliczne dżinsy. Będę robiła wszystko aby je jak najszybciej kupić po urodzeniu. Dresowe też sobie upatrzyłam ale ,,L" była za mała bo obcisłe jak cholera a XXL za duża muszę kupić XL bo brzuszek spadnie tyłek też chyba się zmiejszy ale w dżinsy tak odrazu się nie zmieszczę przynajmniej nie w moje sprzed ciąży bo odrazu 21 kg nie schudnę.
Wiecie co Ja już kilka razy słyszałam złośliwą uwagę co do mojego wyglądu jak np dzisiaj jak koleś mówił do swojej mamy taki ok 20. ,,Ja pierdo... zobacz jaki wy*****a... brzuch" i to już nie pierwszy raz spotkałam się z czymś takim.

Olej takie uwagi "ciepłym moczem" to jeszcze dzieciak, który nawet nie wie pewnie gdzie ma mosznę a co dopiero mówić o szacunku do kobiety w ciąży. Ja też mam wielki brzuszek i 21 na plusie. Kupiłam sobie dziś spodnie dresowe rozmiar 46 takie z gumą szeroką w pasie, żeby mieć w szpitalu jak już urodzę. Są ciut duże ale lepsze takie, bo nie cisną.

[nator1]

Czesc Dziewczyny!
My z synkiem co dziennie gdzies latamy. Osiedle znam na pamiec
Ja tez wczoraj miałam przejscia z Małym-dostał wysypki i miał rozwolnienie... ale dzis juz dobrze. Pewnie tez cos zjadłam.

Grygor, no lezenie na chodniku byłoby hitem Chciałabym to zobaczyc!
Gospi, jak lekarzowi powiesz ze masz drugie dziecko, to wystawi Ci na pewno zwolnienie dla meza.
Ankasos-ja tu czekam juz na zdjecia dzidzki! Kochana rozpedz sie ze skurczami, bo mnie kciuki bola od trzymania I Majorka-ciebie tez to sie tyczy.

Uciekam poskladac pranie i powoli szykuje sie za kapanie malego.

I czekam na wiesci o Sylwi? Anka-wiesz coś?

[ankasos25]

Witajcie popołudniowo

pisałam do Sylwii bo nie dawała nic znać i napisała mi tylko że z małym jest coś nie tak, zabrali go do warszawy ma przepuklinę rdzeniową nic wiecej nie pisała a ja nie chce jej biednej meczyć bo i tak ma dużo zmartwień

u mnie nadal się nic nie dzieje, już nie mogę się doczekać jutrzejszego ktg bo trochę się zmartwiłam tym tętnem wczoraj na badaniu

a jeśli chodzi o wygląd to na mnie ludzie patrzą jak na ufoludka, wczoraj babie jęzor pokazałam bo już mnie to wkurzyło i oczywiscie głośno komentuję takie gapienie się wiem ze to mało kulturalne ale tak komentują mój wygląd jakbym była kosmitką a ze humor mam jaki mam to tak się to kończy.